zainwestuj w podroby ;d
Wersja do druku
Ja się zbieram psychicznie, żeby spróbować żołądków i serc. Watróbka na propsie, gdzie kiedyś nie mogłem nawet na nią spojrzeć. :D
No to nie wiem mi wychodzi ok. 600-800zł na dwie osoby, zależy na co sobie pozwolimy, ale raczek staram się oszczędać coby inwestwoać w sok . :D
No ja watrobki kiedys nie moglem wogole zdzierzyc, nawet jak mamuska robila to mi tak jebalo na chacie ze musialem wyjsc. A teraz wpierdalam bo wiem ze bialko, tluszcze i tanio :D
czesc,
Musze sobie przygotowac redukcje.
Waze obecnie 100kg, przy bf 20% (na oko). Chce spasc minimum do 95kg i wtedy zobacze, czy bede masowal, czy dalej redukowal.
jakies propozycje? konkretne, sprawdzone diety, enewtualnie wskazowki, artykuly, ktore warto poczytac?
[moja propozycja]
low carb + interwały + siłownia
możesz poczytać tutaj http://www.ziolaiprzyprawy.info/2012...dlaczego-tyje/
i tutaj 8 artów http://hormonwzrostu.edu.pl/?s=nowe+...&submit=Search
1. Low carb - pewnie tak zrobie. Slyszalem, ze modne sa teraz nowosci typu dieta wysokotluszczowa, carbo-cycling itd. ale domyslalm, sie ze jako ekspert wiesz co mowisz.
2. Raczej nie ma szans, zebym znalazl czas na low carb + interwaly + silownia. Raczej ogranicze sie tylko do jednej aktywnosci. Powod prozaiczny - brak czasu. Oprocz normlanej pracy, rozwijam swoje projekty i sam fakt trzymania diety i cwiczenia na silowni jest dla mnie bardzo czasochlonny. No, ale zobaczymy.
3. Arty na pewno przeczytam, dzieki. Plusika dam pozniej bo limity
Dieta wysokotłuszczotwa też na propsie, ktoś tutaj robił chyba redu na niej. Ale równiez czytałem w PB o gosciu co na tłuszczówce zrzucił 20kg w 6 miechów.
Aeroby możesz robić zaraz po siłowni. 40-50 minut ciężki trening siłowy a potem 20-30 minut aerobów / cardio czy inne hiity bądź tabaty. :)
w ogole redukcja to dla mnie nowosc, zawsze bylem chudzinka i kazdy kg szedl jak po grudzie. A tu nagle sie zrobilo 100kg nie wiem kiedy
Rozumiem, ze standardowy FBW sie nada do redukcji?
nigdy nie uwierze jak ktoś mówi, że nie ma czasu poświęcić 2h dziennie na siłownie+cardio :) albo na przygotowanie posiłków
matematycznie - da rade to upchac, ale raz, ze kobieta by mnie zabila, ze nie spedzam z nia czasu a dwa, ze zero czasu na przyjemnosci
podziwiam tych, ktorzy potrafia w tym wytrwac dluzej niz kilka miesiecy
low carb to taka nowość jak crossfit, czyli żadna nowość a sprawdzone rzeczy z przed kilku dekad, które gdzieś zniknęły pod naporem kolorowych gazetek, weiderowych twierdzeń i współczesnej kulturystyki typu bulk&cut a teraz zaliczają one wielki powrót, o ile crossfit wrócił już pełną parą o tyle ludzie jeszcze nie mogą się przekonać do tłuszczu ale każdy chyba widzi, że powoli zaczyna się to zmieniać chociażby na tym forum
jedna aktywność wystarczy ale zastanawiam się gdzie jest problem w organizacji czasu dla interwałów czy jakiegoś treningu metabolicznego, które zajmują 5 minut w skrajnych przypadkach dochodzą do 10min chociaż to raczej bez sensu i spokojnie można się mieścić w 5minutach?
kobiete mam zajebista, nie musi byc tak jak ona chce, tylko glupio mi, ze wychdoze z domu o 7, wracam o 18 i mowie "ide zjesc, gotowac, pozniej silownia, po silowni jedzenie i ide pracowac dalej". Nie przeginajmy w druga strone, ze 5 posilkow przygotujesz w 30 minut, silownia zajmie 40 w ogole jest to fajne i latwe :)
Zobaczymy, moze jak np. zaloze dziennik, bede tu czesciej wpadal, to moze bedzie latwiej.
pracuje nad tym
20 sekund biegniesz truchtem i potem od razu 10 sekund ile fabryka dała, powtórz tyle razy aż zwymiotujesz (dobrze gdyby było chociaż 5x a więcej niż 10x nie ma co się męczyć chyba, że kondycja pozwala wtedy sobie przestawiasz na np. 10s/10s) = udane interwały,
oczywiście wartości musisz zmieniać w ramach swoich możliwości byle nie zrobiło się z tego minuta truchtu i 5 sekund sprintu
możesz też robić tabate, thrustera, kompleksy sztangowe - wszystko to zajmuje kilka minut i daje bardzo dobre rezultaty
Podbijam o low carb i wysoko tluszcze. Bialko w grnicach 2g/kg wystarczy. Rob ladowanie raz w tygodniu/co dwa tygodnie.
Mozesz odpuscic zawsze cardio po treningu na rzecz rannej TABATY. 5 minut ostrego wysilku przed (chcoiaz ja zrobilbym po sniadaniu) podkreci metabolizm. FBW troche ssie. Bardziej zmodyfikowalbym plan na rzecz plecow i nog. Chociaz bardziej wyszedlby z tego split
Robilbym cale plecy z bicepsem, Cale nogi z tricepsem. I klatke z barkami. Masz z tego duzy plus w postaci wiecej wolnego czasu w dni kiedy nie masz treningu. Po treningu znow za to nie musisz krecic cardio a robic tylko tabate z rana. Cardio mozesz robic w dni nietreningowe (chyba, ze duzo czasu zajmuje CI dojscie do i z silowni to rob po treningu a tabate w domu w nietreningowe) Ogolnie 3dni w tygodniu treningu ssie pale ale pasowaloby Ci. I nie musisz katowac bicka i tricka. Dwa cwiczenia po 3 serie to max. Tak samo Barki z klata tez robilbym 3 cwiczenia na klatke, wiekszosc skosow np 20 stopni, 35, 45. Mialbys razem z przodem barkow. potem tylko srodek i rozpietki. Tyl wpadlby z plecami
pzdr
Wrzucenie jajek do rondelka - 1 minut. Potem czekasz 10-15 minut, gdzie w tym czasie kroisz kurę / wątróbke / mielone gnieciesz. Po pokrojeniu akurat wyłączasz jaja i wrzucasz miecho do pieczenia w piekarniu (tutaj chyba z 30s się ustawia wsio i wtedy czekasz) bądź wrzucasz na patelnie i też nie stoisz przy tym tylko co jakiś czas przemieszasz, więc masz czas na inne czynności.
<żart>Kobieta zmywa</żart>. Więc takie coś nie powinno zająć więcej niż godzinę, w porywach do półtorej a to sama przyjemność.
Zresztą możesz to robić z kobietą. :)
Co do treningu to FBw na redu robi się intensywnie, krótkie przerwy, więc i trwa to szybko - mi przy FBW schodziło ok. 1 godziny na trening, gdzie po mi się tylko rzygać chciało a nawet na to siły nie było.
Plus 20-30 minut cardio / aerobów i masz 1,5 godziny.
Takżę to nie jest dużo czasu.
Od dipsów mogą wyskoczyć domsy na żebrach, ale bliżej strony motyli? Normalnie jak się złapię za motyla to nie wiem czy ćwiczyłem plecy czy klatę :S
co do planu to widziałbym to kompletnie inaczej bo jeśli chodzi typowo o redukowanie to robienie rozpiętek, dzielenie klaty na kilka skosów i tego typu izolacyjno-splitowe sprawy są dużo mniej na miejscu w przeciwieństwie do ćwiczeń złożonych, które angażują całe ciało do pracy co się przekłada wiadomo jak na efekty, jak dla mnie fbw jest lepszą opcją, koniecznie siady, mc i inne wielostawy, propsowałbym też niższe zakresy bo fajnie się to imho sprawdza na redukcji
w sklepie soku nie kupisz :D
if u know what i mean
Przewiało mi łopatkę i to porządnie :( jakieś rady poza ketonalem i ben geyem?
http://www.youtube.com/watch?v=ha0cUl5eoXA#t=14
gdzie sie podziałyyy tamte prywatki gdzie kulturystyka była w tiwi
Na straganie pod pure dorwałem magnez po 5,90 za 60 tabsów po 60mg jonów. Chyba dobry deal :D
nie mam czasu ani ochoty na prowadzenie diety ani normalnych treningów. bede sobie robil w domu, co 2 dni dipsy+inverted rowsy+troche cwiczen na kregoslup
jak te dipy i rowsy robi, zebym potem jak wroce na silke zaczal od troche wyzszego poziomu?
tak jak w lafaju(6 serii po x powtorzen, 25 sekund odpoczynku miedzy seriami) czy tak jak na silce(3 serie po x powtorzen, 1 minuta odpoczynku) nie zalezy mi na masie ani nic(i tak bez diety) tylko na ogolnej sprawnosci
to może na basen się zapisz czy co? bo nie wiem czego się spodziewasz po robieniu dipsów i pseudo-podciągania co 2 dni
Pozdro :D
no kuuuuuuuurczę :/
kurwa na pozyczonym necie skonczyl sie limit zna ktos jakis sposob zeby chcoaiz troche to przyuspieszyc?
ewentualnie jakby ktos mogl mi istalke do gg wrzuci na jakies sendspace
nie da się szybciej gg ściągnąć niż z ich serwera :P
@anyway
Sądzicie że to możliwe, że po 1,5miesiąca olewania siłowni i diety żołądek się jakoś skurczył bądź metabolizm tak mocno wyhamował? Normalnie rano ledwo 100g płatków mieszczę, późno obiad i potem mógłbym już nic nie jeść. Teraz twaróg 250g od godziny męczę :/ Zjadłem puchę ananasa wczoraj licząc, że dzisiaj to jakoś tam przeczyści w bebechach, ale ciągle jest nie tak jak chce :P
Ja to rano nic w siebie wcisnąć nie mogę to i tak zazdroszczę ^^ Co do twarogu, nie wiem jak można nie móc tego w siebie wcisnąć, ja sobie szejka zawsze robię i jak jogurt wypijam, ew jak mi się nie chcę to po prostu zjadam jak kanapkę z jakimś ogórkiem czy coś.
Odzwyczaiłeś się po tygodniu do normy wszystko wróci raczej.
byczek chciał gg:
http://www.kadu.im/w/Pobierz
Może kogoś to zainteresuje: E-learingowy kurst trenera kulturystyki za jedyne 39zł. :D
Musiałem ogarnąć tego ebooka na mój kurs, tak wiele broscience w jednej książeczce, chyba moje ulubioneCytuj:
mydeal.pl napisał
"Węglowodany (cukry) także są niezbędne do spalania tłuszczów. Tłuszcze mogą być spalane tylko w obecności węglowodanów, nigdy odwrotnie. Inaczej mówiąc, tłuszcze są spalane w ogniu węglowodanów" G. Kożuch, 'Dieta zwycięzców'
Wiadomo, że ww w pewnych ilościach są niezbędne, ale tutaj tłuszcze=zło, choroby etc., jak ktoś chce robić kurs to tylko dla papieru bo nic zapewne z tego nie wyniesiecie :D pzdr!
koksy, założyłem się ze znajomą, która trenowała pływanie, kto szybciej przepłynie 50m delfinem i 400 dowolnym.
Jakieś pro tipy jak w 1,5 miesiąca przygotować się do tego? Uprzedzając głupie pytania, tak umiem pływać ;)
myślałem, by na siłce zacząć bardziej dynamiczne treningi, dietę na lekki - i pływać 2 razy w tygodniu ( tylko jak? )
imho nie masz szans jeśli tylko umiesz pływać nawet dobrze na tle kumpli a ona trenowała chociaż te 3-4lata więc nawet nie ma sensu cokolwiek pod to robić w siłowni ;d najbardziej Ci pomogą częste wizyty na pływalni i szlifowanie techniki bo od tego wszystko zależy, bardziej przyłożyłbym się do kraula bo dystans dłuższy to i więcej sekund można urwać z czasu + wchodzi w grę kondycja, którą koleżanka może mieć dużo słabszą niż za czasów pływania, nie wiem jak wygląda Twój delfin ale tutaj raz, że nawet jeśli coś poprawisz przez ten czas to dużo z czasu nie urwiesz, dwa - jej jest pewnie i tak o niebo lepszy
@up
będę mieć to na kolejnym semestrze =/