są jedne debiuty :p tak, tam
Wersja do druku
są jedne debiuty :p tak, tam
ja 60kg doczepiałem zwykłym łancuchem z karabińczykami kupionym w brico depot.Cytuj:
vOire napisał
Ja nie naciskam, ale poratujcie długością sznura, bo akurat jestem w pobliżu lerła merle i chciałem skorzystać z okazji.
pozdro dla was sportowe swiry wszystko albo nic
dzisiaj slub wiec pozwolilem sobie na lampke szampana(wliczylem, iifym)
pamietajcie wszystko jest dla ludzi
http://www.sfd.pl/SFD/Images/2015/12...167cc6e26b.jpg
http://www.sfd.pl/SFD/Images/2015/12...5e68110d99.jpg
http://www.sfd.pl/SFD/Images/2015/12...137d3862f3.jpg
i to nie jest kurwa kadr z zadnego gej pornosa
az chcialoby sie powiedziec, ze niestety...
XDDDDD
jak sie nazywal ten filmik z hiitem od brandona cartera gdzie robil high knees burpees i cos jeszcze?
Pamięta ktoś może jak nazywają się te frytki które nie mają praktycznie fatu i te smaczne lody?
Potwierdzam, ja tak miałem.Cytuj:
Pelikan napisał
Banan + odżywka białkowa to dobry posiłek potreningowy? Bo zastanawiam się nad zakupem odżywki białkowej bo nie zawsze mam czas żeby coś zrobić po ćwiczeniu. Ogółem mam problem z rozpisaniem diety ze względu na mój niestandardowy wymiar godzinowy pracy... Przy okazji możecie polecić jakieś dobre białeczko w dobrej cenie?
jest niezly ALE zalezy czy nie masz czasu i boisz sie ZE STRACISZ OKNO ANABOLICZE BO MASZ 1H, bo potem dupa z treningu czy jednak faktycznie lecisz potem do tyry i przerwe bedziesz miec za 5h. do tego dochodzi posilek przedtreningowy i jego odstep przed treningiemCytuj:
CzuP napisał
a przed treningiem nie masz czasu zrobic potreningowego?
http://torg.pl/showthread.php?468363...74#post9327074
koksy pomuszcie, sprawiedliwość musi być #freepingwin
Ogólnie sprawa wygląda tak, że mam prace 24 godzinne zmiany i czasem uda się w pracy zdrzemnąć a czasem nie do tego praca siedząca. Więc jak wracam następnego dnia to śpię od 8 do 15 i dzień trwa dla mnie 8h ale z kolei tego dnia idę na trening. I tu jest problem bo raz, że nie wiem jak jeść w te 24h bo mało snu więc powinienem jeść więcej kcal z drugiej strony głównie siedzę. A następnego dnia w 8h też nie mam pojęcia jak to podzielić bo niby trening ale tylko 8h na nogach. Odżywkę chciałem z tego względu, że trenuje wieczorem przed snem głównie i nie dość, że chciałbym iść szybko spać to mięso na noc sprawia, że mam później słaby sen.
Macie jakieś pomysły jak podzielić kaloryczność w te dni? Bo obecnie to jem na oko byle żeby było więcej ale specjalnego przyrostu siłowego nie widzę oprócz przysiadów.
ej torgi. Z ciekawości jak macie domsy a.k.a. zakwasy na bicku to gdzie was boli? Tam na bułce czy gdzieś obok? Mnie zawsze boli w zgięciu łapy i trochę takie to dziwne imo o.O
Cytuj:
haxigi napisał
ja nie pamietam kiedy czulem zakwasy na bickach, kij wie czemu
to cie nie boli biceps tylko przyczepy albo ramienno-promieniowy. bolace bicki nie istnieja. serio nie pamietam kiedy byly obolale. moze dlatego takie male, bo jak wiadomo BOLI=ROSNIE.