sluchaj elifisa, mi tempo odeminilo zycie
taka tam szamka
http://puu.sh/mqElJ/68264bfd62.jpg
indor, bataty, fasolen
Wersja do druku
sluchaj elifisa, mi tempo odeminilo zycie
taka tam szamka
http://puu.sh/mqElJ/68264bfd62.jpg
indor, bataty, fasolen
A tempo tylko w tych 10x10 czy w każdym ćwiczeniu?
Ile g białka sypiecie w jednym rzucie?
czteropauzowe ? nie czaje troszke ocb ;d @Elfis Przemo ;Cytuj:
Elfis Przemo napisał
jak smażysz tego batata?
ma ktoś kurwa od a-z sensowny sposob na wpierdolenie ziemniaków do piekarnika bo ostatnio zrobiłem to lekki failure i do wypierdolenia xD
Normalnie gotujesz ziemniory "do połowy", tak aby były na wpół ugotowane. Następnie kroisz na łódeczki i dajesz do piekarnikaCytuj:
Deathfully napisał
Nic w tym skomplikowanego
chuj s twoimi batatami gdzie moja kreatyna -.-Cytuj:
Byczek napisał
a co do klatki to jak chce sie miec gore, to trzeba robic skosy. inaczej sie po prostu nie da. klatka jest wredna dziwka, bo jest podwojnie unerwiona. co do tempa to wiadomo, ze w mc, hp albo pp nie bedziemy pilnowac tempa, bo to sie skonczy ekspresowa kontuzja.
chyba po prostu chodzilo o czterosekundowe przerwy. w sensie slynne tempo 40X0.Cytuj:
kloniq napisał
Cztero pauzy, na dole, w połowie drogi do góry, na górze, w połowie drogi na dól, każda po sekundzie, tak pisał Wodyn. Przemo potwierdzi, albo sprostuje jak wejdzie na forum.Cytuj:
chemik napisał
dejcie akcje z karkołomnym bo chce ryknac
aha. myslalem, ze chodzi o samo przeciagniecie negatywa. w sumie i tak wychodzi na jedno w kontekscie time under tension.Cytuj:
Dragos napisał
no ale 40x0 to jest zbrodniarz. jak ktos jeszcze wpadnie na pomysl robienia dipsow z doczepka to rip mostek xD.
potwierdzamCytuj:
Dragos napisał
ja akurat robie teraz gvt wszedzie poza nogami, ktore cwicze po swojemu i tez jest si
wg mnie pauzowanie jest trudniejsze/bardziej boli/ogolnie ciezsze niz sam dlugi negatywCytuj:
chemik napisał
4 pauzy i podwojne dno na dipsach to jest rozkurw wszystkiego co istnieje, na szczescie nigdy nie dokuczal mi problem bolu w mostku
JAK BOLI TO ROSNIE :DDDDDDDD
ja nie testowalem na dluzsza mete pauz. mialem zamiar zaczac od najblizszego treningu poprzeciagac tut, ale np. jutro musze sie uwinac w max. 40 minut z pullem (hp i drazek w rampie; wyciag wasko i facepulls po 4s). jak sie spoznie na kolo i powiem, ze spoznilem sie w imie gainsow, to gosciu mnie wypierdoli z sali XD.
czy jest mozliwosc ze od tego iz odlozylem troche zarcia na rzecz redukcji czuje sie mocno chujowo ostatnio? w sensie jakos nie mam ochoty na nic prace, znajomych wysilek fizyczny no na nic, anjlepiej zamknac sie w domu i chuj i tak konac :x
jak odlozyles polowe to moze..
jestem zdania, ze to nie od tego
z tego co pamietam to chyba ciagle smigales na basen i silke jakos duzo razy w tygodniu, wiec mozliwe ze najzwyczajniej w swiecie przepaliles stykiod narkotykow i trzeba odpoczac troche wiecej niz 3 dni
porob cos co lubisz, a jednoczesnie cos co nie obciaza Cie fizycznie
ksiazka hamak browar czy co tam uwazasz za odprezajace
Ale wlasnie na basenie nie bylem z jakies 2 tygodnie juz, a siłka ostatni raz w zeszłym roku tj 29 grudnia jakos~, więc jakby odpoczalem i powinienem czuc zajebista energie do działania a tu chuj, no ale jutro ide na basen moze brakuje mi aktywnosci.
Odprezylem sie wlasnie ostatnio przy wódce, troche lepiej no ale tera juz wjezdzma normalnie na siłke to nie ma mowy o alko bo redu pelna para, cos trzeba wymyslic, nie wiem moze to przez nowa prace zjebane call center