nie mam czym ;d
@edit
wyszedl mega soczysty i krwisty, teraz czas sie przekimac ;)
Wersja do druku
Az mi sie przypomnial filmik na ktorym pudzian napierdala karpia piescia :D
http://www.youtube.com/watch?v=VGJTYchXTaA
Ja dzis dieta dopieta jak zawsze i butelka winka domowej roboty wlasnie na wieczor ojebalem, pyszne ;p najebalem sie, juz nie pamietam kiedy ostatnio taki stan mialem, mega zrelaksowany
ile superserii moge robic tygodniowo ?Czy to bez znaczenia ?
ile kosztuje smietanka 30 w biedrze??
wydaje mi sie ze 2,99 ale mozliwe ze 3,49 (??)
/edit
330g
lepiej w lidlu kupowac 200g bo 330 na raz to hujowo a 200 akurat
A propo tego że laski nie lecą na koksów:
http://c3201142.cdn03.imgwykop.pl/co...WDL7n8BJTW.gif
:DDD
Dzisiaj fajnie nogi wlecialy mimo zawalonej silowni. Ale i tak nic nie bije treningu na drazku na swiezym powietrzu latem...
Motywacja dla wszystkich:
http://www.youtube.com/watch?v=NPG94VMWPww
jakie argumenty mu przedstawiłeś? ;d
Ja się właśnie śmiałem z instruktorem z siłki z tego. :D Jacy to są niektórzy "trenerzy" świetni. :D Nie chciał mi wierzyć, że takie herezje mogą prawić.
On jest trój- albo dwu- boistą, także przysiady atg mu nie straszne. Choć pas radzi zakładać, lecz nie cały czas, ale na ostatnie serie bądź maxy.
A ja wczoraj gościnnie byłem w pure w Warszawie, cudowna sprawa.
Podesty do liftów olimpijskich - coś wspaniałego, do tego szerokie, gumowe talerze, którymi można bez obaw rzucać. Nawet sztangi jakoś lepiej w dłoniach leżą ^^
@up
do samo we wroclawskim jest + taki sektor crossfit ;d
no ja atg od 150+ zakladam pas juz ;)
Dzizas ale sie nazarlem, kilka razy sie rusze i pekne na pol ;d
http://burneikasports.com/32-muscle-var.html
Znow Burneika szaleje, dobry sklad : D
2,5h kosza, umieram.
Jeszcze dieta taka sobie, ledwo 260g białka dzisiaj. Jak wstanę się wylać w nocy, to walnę białeczka 20g chociaż jeszcze :)
Chodzi o to że pas użyty przy złych ćwiczeniach czy ciężarze właśnie zaszkodzi. Jeżeli cały ciężar polega na pasie to twój brzuch mało pracuje. W efekcie góra staje się silniejsza, dół staje się silniejszy a to co łączy te dwie części jest słabe. I uwierz mi, brzuszki już tej różnicy nie naprawią.
kurwa ludzie maja rok stazu i sa poczatkujacy ja 3 miechy i ide into zaawansowany
xDD
to pewnie ta slynna genetyka
hahah
Mi we frontach ATG pas by tylko przeszkadzał ;dd MC też bez pasa maksowałem. Tylko przy tylnych przysiadach wolę założyć, kiedy ciężar zbliża się do 200% wagi mojego ciała. Niby nie trzeba, ale trochę inny układ dźwigni tam jest.
Kto szuka profesjonalnej porady na temat diety i treningu? https://www.facebook.com/pages/Kultu...46522995520522
ja biote olimpa vataminsport i vit c z treca plus potas osobno i wapn
magnez osobno, witamina c +cynk osobno + multivitamina dobra, absolutne podstawy
co do pasa mój znajomy brał na mc 110kg w pasie, powiedziałem mu że bez pasa brzuch dobrze pracuje(wręcz zajebiście), 90 kg wziął i lepiej czuł mięsnie niż przy 110kg wpasie. Póki robisz 6+ powtórzeń na mc/przysiad to wg mnie pas jest zbędny, przy mniejszym zakresie lepiej założyć
Pas jest dla słabych. Mam typa na siłce 55 lat, ojciec mojej kolezanki ćwiczy 6 lat. Zadnych odzywek nie mowiac o koksie, wyglada naturalnie, dobrze zbudowany i konczy MC x8 190kg bez zadnych pasów ani opasek dla ciot : D Wszystko da sie wypracowac nawet ucisk dłoni, opaski to takieie oszustwo imo. Pas na brzuch jest ok, ale dla strongmanów a nie dla was
Wiecie, wszystko jest spoko do pierwszej kontuzji - z pasem ciało może wybaczyć zły ruch (choć nie musi), bez pasa już raczej nie wybacza - kwestia indywidualna, jeden woli z drugi bez :)
po to sie chyba trenuje, zeby miec swiadomosc swojego ciala i nie robic 'niewybaczalnych' ruchow. jak sie targa 2x swoja mase ciala, to sie nie robi tego na odpierdol, ani nie robi sie ONE MORE REP POMPA SILA. kwestia zdrowego rozsadku, ktorego mi kiedys brakowalo.
nie chce mi sie skakac do dopingu, wiec pytanko: ktos tu bil glutation na odtrucie? to juz wyzsza szkola robienia zastrzykow, bo sie iv wali xD.
Nie no, ale zastanowcie sie ile osob chodzi na silke a jaki odsetek z nich ogarnia temat diety, zna poprawna technike, pracuje nad soba, poprawia bledy i progressuje ? No właśnie, malo jest takich ludzi, część z nich zostaje trenerami i poprawia rownych sobie. pomijajac juz to ze malo kto robi siady pelne z racka i mc, to i tak wiekszosc je kaleczy, latwiej kazac mu ogarnac pas niz pracowac od podstaw, bo to naprawde wymaga kupe czasu zeby kogos oduczyc zlego nawyku, do tego to urazenie dumy meskiej jak kazesz takiemu zejsc z ciezaru... oleje cie i bedzie sie męczyć dalej, bez poprawy, bez progressu i jeszcze nie daj boze z kontuzja sie to skończy. Czesc facetow nigdy nie dorosnie i poprostu szkoda na takich czasu bo i tak cie zleje albo będzie sie kłócić. To chyba to tak zwana dojrzałość kulturystyczna o ktorej niestety nie wystarcza tylko przeczytać, trzeba do tego dojrzec co jednym zajmie rok a innym cale zycie. Jak sobie sam przypomne swoje poczatki to jest mi głupio i pomimo ze przedemna jeszcze w chuj pracy to moje podejscie do silki jest zupelnie inne.
ja dojrzalem po ostatniej kontuzji, ktora dalej sie za mna ciagnie i prawdopodobnie ciagnac bedzie. wiem, ze przez pewien czas moge pomarzyc o ciezkich cwiczeniach w staniu. nie robie z tego tragedii i nie bede zgrywal twardziela. napierdala, wiec o tym mowie i wyleczenie tego gowna jest dla mnie priorytetemm a nie dodatkowe 30kg w siadach. silowo bedzie gowno, ale wyglad z powodzeniem moge poprawic takim typowo kulturystyczno-sebowskim treningiem.
ej chce wrzucic rampe typowo silowa na wl jako pierwsze cwiczenie w czestdeju bo slabiutko idzie wl i seby sie smiejo.
jak najlepiej ta rampe zrobic? 8/6/4/2 by bylo legit? np zaczalbym na 75 a skonczyl na 90 i dorzucal co jakis czas troche, moze tak byc? bo nigdy nie robilem stricte silowo niczego ; d
dobra teraz juz mi dziczek wytlumaczyl ; d
wroclawiaki, w arkadach jest normalny asortyment jak na sklepie kfd?
poruszyłeś ciekawy temat, mianowicie "dojrzałość kulturystyczna", to jest właśnie to co oddziela 5% ludzi którym się udaje od 95% ludzi którym się nie udaje, bądź udaje na krótką chwilę zrobić formę, chociaż co do tych 5% ludzi trudno mówić że im się udaje, bo raczej nie ma w tym przypadku tylko stoi za tym wiedza i konsekwencja.
W kulturystyce amatorskiej wg. mnie chodzi w głównej mierze o zdrowie -a siłą i dobry wygląd są "efektem ubocznym"
Byku pisal ostatnio ze jest mega zaopatrzony tam punkt ; p
@
to uczucie kiedy znajdujesz fote z 2010 roku
https://i.imgur.com/KynRGgo.jpg
#skurwiel
co to za laska przy kompie? XD
Konkretniej sie tego ujac nie dalo, z tym ze ja nie nazwalbym tego kulturystyka amatorska tylko naturalna. Do wzrostu organizm potrzebuje warunków, jezeli wystepuja i nie sa one przesadzone badz niewystarczające, ma miejsce stan homeostazy, czyli rownowagi, najpotoczniej zwany zdrowiem, Idealny do rozwoju. Wplyw na to ma dosłownie wszystko co robimy w ciagu dnia. Jakby nie patrzeć to kulturystyka jest strasznie skomplikowanym sportem i to wlasnie dojrzałość pozwala nam zachowac ta cierpliwość, daje motywacje i pozwala na powolne zglebianie sie w tematyke. Nie prawda jest tez niestety twoje stwierdzenie ze dobra forma jest wlasnie efektem obszernej wiedzy i konsekwentnego postepowania, w wiekszosci przypadków tak, ale zawsze sa te wyjatki, poprostu osoby stworzone do tego, majace predyspozycje, uczace sie duzo szybciej itd moga osiagnac sukces bez wiekszego zaangazowania. Inna sprawa to bycie prowadzonym przez kogos co jest bardzo dobre ale do czasu.