udarr dobrze prawi, owiele ciezej robic jest martwy z punktu martwego niz tak machajac... nie wiem czemu, ale kiedys jak robilem tak jak ty w ostatnich seriach to potrafilem wrzucic na sztange z 10kg wiecej ;d
Wersja do druku
udarr dobrze prawi, owiele ciezej robic jest martwy z punktu martwego niz tak machajac... nie wiem czemu, ale kiedys jak robilem tak jak ty w ostatnich seriach to potrafilem wrzucic na sztange z 10kg wiecej ;d
sprobuje tych negatywow na nastepnym treningu, zobaczymy
jak mnie ta masa juz męczy,.. masakra lyzka za lyzka brzuch pelny ale trzeba wpierdalac
to samo ; d
no ale jak widze sie z dnia na dzien, to kurwa motywacja fest
@edit
wrzucam filmik z napinki teraz wiecej pokazalem
akurat na zatoki warto wziac antybiotyk, ale dopiero po posiewie.
chociaz ja teraz bez antybiotykow daje rade. rozbijam se 2,5g aspiryny, 2g witaminy c i 2g epa/dha na dzien; czasem zarzuce jakiegos cirrusa. wiadomo, ze do tego litry herbaty z dzikiej rozy albo lipy i grzac sie do 88 potow.
dodam, ze to byla metoda bardzo inwazyjna i negatywy imo sie nadaja tylko i wylacznie dla ludzi, ktorzy sie SPIESZA albo maja powazny problem z tym cwiczeniem.
http://www.youtube.com/watch?v=Gnr31...ature=youtu.be
macie, nie potrafie wyeksponowac plecow, bedzie mnie musial ktos wyskillowac w tym
czy ty to kurwa kiedys wytniesz, bo chce to zobaczyc xD.
generalnie to zmieniły sie troche plany bo nie starczy mi kasy na przygotowanie sie do debiutow, takze start dopiero w 2015 tym samym przedluzylem cykl masowy o 8-12 tyg, zobacze jak bedzie szlo, areoby podrecam z 20 do 30 min dziennie, wycinka tak czy siak bedzie szla na wiosne, co do pozowania to bede probowal sam ewentualnie popytam dzikow w renomie czy pomoga
no ale juz odstawilem cypio zobaczymy co sie bedzie dzialo bo shot wczoraj byl to dzis/jutro najbardziej zaoognione
plecy to widac, ze syfami wyjebalo ostro w chuuuuuj