@vikklev
to i tak mało przy moich gabarytach powinienem z 230 targać;d
Wersja do druku
@vikklev
to i tak mało przy moich gabarytach powinienem z 230 targać;d
nie żebym się czepiał ale nie robisz lekkiego kota? może tak się wydaje przez koszulkę i ujęcie, nie wiem, no i trochę Tobą zachwiało przy 2 repsie xd poza tym możesz odkładać sztangę na dłużej niż tylko lekko ją odbić od ziemi, w zasadzie to się tak powinno robić, a Ty raz nie dotykasz podłogi, raz stukniesz tylko o ziemię, więc nie wiem jak robisz zazwyczaj ;d a jak odkładasz sztangę to chyba kot już jest na pewno, powinieneś cały czas trzymać pozycję techniczną, nawet jak machasz samym gryfem ;d
mi wootang powiedzial ze dobrze mc robie xd chyba wie jak to ma wygladac to mu ufam :P a moje siady porownal bardziej do power squatow
zrobilem 7 treningow z podciaganiem na maszynie i dalej nie dam rady sie podciagnac xD. warto dalej to robic? chuj oszustwo to podciaganie
myślę nad wrzuceniem 1 dniowego fbw bo obecnie mam tak rozjebane tygodnie, że nie zawsze uda mi się treningi wszystkie zrobić i jakiś dzień wypadnie to jest lipa bo pewne grupy są zaniedbywane wtedy więc pomyślałem, że dobrze by się sprawdził stały plan...
więc sensownie jak zmienić to :
a : przysiad rampa, pp rampa, podciąganie rampa, hp rampa
b : mc rampa, wiosło rampa, dipsy rampa, francuz rampa
na plan 1 dniowy?
jakoś nie mam weny bo kocham wszystkie te ćwiczenia i żal mi, któreś wyrzucać no może poza hp i francuzem ale wszystkich nie dam rady zrobić...
może siad, rdl (aby już nie męczyć klasycznego mc po siadach), military/pp jak będzie gładko wchodził, wiosło, dipsy, podciąganie?
kot? może być, nie chcę się tłumaczyć tym że to 5 seria, na moje oko nie jest tragicznie, widziałem lepsze perełki;d
zachwiało mną racja, przeważnie podkładam 1kg talerze pod pięty, tak samo przy ATG, czuję wtedy lepsze dopięcie mięśni no i wtedy nie oszukuję unosząc się na palcach.
a co do odkładania ciężaru, to staram się nie dotykać ziemi bo tracę wtedy napięcie mięśni, tu analizując film podejrzewam że był to odruch bezwarunkowy poprawiający chwyt bo dał bym rade jeszcze ze 2 x ale juz wypadła mi z rąk..
dzieki za uwagi ;)
ogólnie a propo tego dopięcia czy chociażby talerzy pod piętami to takie moje widzi mi sie;d , w ogóle dużo moich założen nie pokrywa się w większosci z waszych i czasem mam ochote napisac, dlaczego tak skoro tak ;d ale wiem ze to bedzie flame haha
pozdro
ej dzisiaj pod koniec legdeja jak robilem brzuch (wznosy nog) to zlapal mnie pierwszy raz w zyciu skurcz w brzuch (chyba, tak mi sie wydaje) ; d
bol jak chuj, ale jak tak wypialem brzuch szybko to puscil. teraz musze uwazac przy kazdym ruchu bo jak sie zle zegne to skurcz wraca.
jajebe :C
na dłuższą mete lepiej oduczyć się podkładać coś pod pięty, to może być ułatwienie dla początkującego ale powinno się tego wyzbywać, mc chyba najlepiej trzaskać boso no ale bez przesady i niech będą chociaż zwykłe buty (najlepiej płaska podeszwa bez dropa) i git, kot na moje oko jest, to, że inni robią lepsze perełki to słabe wytłumaczenie XD imho nie ma co walczyć o napięcie mięśniowe przy mc i lepiej odkładać sztangę dzięki czemu mamy ten martwy punkt i z każdym kolejnym repsem podnosimy sztangę od zera, z martwego punktu a nie z powietrza, nie bez powodu nazwa brzmi jak brzmi