w push press 100kg dajesz rade podrzucić? :d nisko siadasz dupa?Cytuj:
Aver napisał
Wersja do druku
w push press 100kg dajesz rade podrzucić? :d nisko siadasz dupa?Cytuj:
Aver napisał
https://www.facebook.com/chodakowska...164340/?type=1
obsralem sie z beki hahaha
najlepszy koment
Cytuj:
Kasia Gęstwicka Podejrzewam,że mnóstwo kobiet płacze teraz razem z Tobą. Nie zmieniaj się!
podpowiedz - on trenuje dwuboj i pewnie chodzi mu o rwanieCytuj:
Bigi napisał
Ja bałbym się robić snatch'a z więcej niż 60kg, z moimi barkami mógłbym źle skończyć. Power clean póki co 90kg ale nie robię teraz tego bo bardziej skupiam się na trójboju i mi nie potrzebne więcej xd
Co do "tego uczucia" to według mnie to nic dziwnego, każdy kiedyś zaczynał i mocował się z 60kg na sztandze XD
Bardziej mnie śmieszy gdy mam typka na siłce co robi 170x3 na płaskiej a przy przysiadzie 100kg prostowniki mu nie wytrzymały i się złożył jak w dzień dobry, przy 5 powtórzeniu :D
nie nazwalbym tego w ten sposob. po prostu miesnie sa w chuj bardziej pelne i zyly wyskakujol.Cytuj:
Bubuch napisał
wczoraj dzień 1 projektu "powrót do formy"
wycisk na plaskiej 120kg x6 ledwo XDDDD
dajcie mi miesiac i bedzie dobrze
Aver jeszcze za slaby na 100 w rwaniu ;/Cytuj:
Sura napisał
ok dziekiCytuj:
Sura napisał
A ile bierzecie w push press? x5 x1? tak z ciekawosci pytam
max x1 to bylo 115chyba x5 jakos 100Cytuj:
Bigi napisał
u mnie z 90x 4 i stufka na raz w p pres
x3 60kg jakos siedzialo, dla singla nie sprawdzalem. ogolnie to w kazdym wycisku sztanga jestem najslabszym czlowiekiem na swiecie.
polecam za to goronco landmine press. ratunek dla niewyciskajacych. mozna dodac leg drive (ale to na olimpijskich ma sens tylko) i ogolnie jest fajnie zapierdolic jednoracz wszystkie serie robocze, dorzucic wiecej kg i zapierdolic oburacz na calego.
nie rozumiem?Cytuj:
Tiwi napisał
wg mnie każdemu kto promuje jakakolwiek aktywnosc fizyczna, motywuje ludzi do wstania z kanapy, ruszenia dupy, zrobienia czegos ze swoim zyciem, nalezy sie szacunek, kimkolwiek by ta osoba nie byla, z czego tu sie smiac ? to zajebista sprawa, gdy widzisz, ze komus pomagasz, ze dzieki Tobie i Twojej ciezkiej pracy, ktoś realizuje swoje marzenia, zmienia sie, odzywa na nowo. Nie każdy ma w sobie tyle samozaparcia, zeby samemu sie do czegos zmotywowac i ruszyc dupe, potrzebuja jakiegoś bodzca
jezeli na jakakolwiek osobe dziala bodziec w takiej postaci, to ta osoba jest po prostu zjebana. jedyna eee motywacyjna rzecza, ktora jest naprawde spoko, jest slynny SPICZ arnolda.
w sumie te wyniki w pp to sa z grudnia 2013, teraz nie robilem, wycisk na barki w siadzie mialem 130kg to pewnie poszloby wincyj
lelCytuj:
Byczek napisał