https://www.youtube.com/watch?v=2uLDdLyqEn8
@Xat ;
Wersja do druku
Nie ma to jak bombę węglowodanową z utwardzonymi tłuszczami wrzucać do głębokiego tłuszczu i smażyć jeszcze ;d
Siemanko tylko bez śmiechów.
Zapisałem się na siłkę bla bla bla robiłem sobie luźne ćwiczenia na wszystkie partie żeby po prostu nie połamać się.
Teraz mam zamiar iść jakimś planem tylko problem z tym co wybrać bo nie chce w sumie jakoś mega budować mięśni tylko żeby być fit i żeby siły nabrać hehe.
Raczej typowego splita nie chce robić myślałem nad fbw albo push/pull. Problemem będzie tylko umiejętność wykonywania ćwiczeń typu siady/martwe a nie mam nikogo kto by mi to korygował.
waga 72/180 wzrostu
Najpierw piszesz "bez śmieszków", a później "żeby być fit i żeby siły nabrać hehe"
;d
No dobra ale chociaż coś na temat byś napisał. No chyba że w tym temacie każdemu chodzi tylko o robienie jak największej masy i robienie 50 w bicku to sory najwyraźniej źle trafiłem.
plan najlepiej p p leg i tyle, rób małym ciężarem, nauczysz sie techniki wkoncu, mozesz popytać trenerów na siłce czy git, mozesz filmiki poogladac i ruchy pewne cwiczyc w domu jak np do martwego.
no i jak się nauczysz techniki to zapamiętaj że ciężar musi być ciężki.
no i nie zapominaj o rozciaganiu bo jak jestes bardzo malo rozciagniety to moze prowadzic do patologii w wiekosci cwiczeń
jedz duzo i dostarczaj wystarczająco białka ( w twoim wypadku 140-70 dobrej jakości wystarczy
nie martw sie nie bedziesz mial 50 w bicku, a do wakacji juz nie zrobisz formy mam nadzieje że pomogłem
Dzięki o to mi mniej więcej chodziło. Trochę się boję tych martwych i przysiadów żeby się nie poskładać.
Rozciągnięty jestem, nie jestem ulany nic z tych rzeczy 8 lat trenowania tkd. Polecam.
Właśnie przez tkd nie chce być jakiś zajebiście napakowany żeby nie być wolnym jak śmieć i nie móc wyprowadzić prostego.
W sumie to z podpiętego też wygląda spoko http://www.8weeksout.com/2012/03/14/...ngth-training/
no tak, przecież w 2 miesiące Cie rozjebie tak, że nie będziesz mógł sie za uchem podrapac xD
nie no, zeby nie bylo- bez hejtu.
po prostu zacznij,to nie jest tak, ze od razu Cie rozpierdoli nie wiadomo jak, bo to jest długi proces :d tym bardziej, ze trenujesz tkd to pewnie przy takim wysilku nie bedziesz dostarczal tak duzej ilosci kcal, wiec jakis mega przyrostow, zeby Ci miesnie przeszkadzaly miec nie bedziesz, do tego obowiazkowo rozciaganie i nie powinno byc problemu
po co jeździć do kuźni żeby nic nie osiągnąć?
kurwa jak to jest ze jak wszedłem na deficyt kaloryczny to z treningu na trening dokładam ciężaru a jak byłem na nadmiarze kalorii to stalem w miejscu
jakiś dziwny jestem
btw 2x waga ciala w mc to dużo?
każdy ciężar powyżej 100 kg to dużo.
mówie ogólnie