ja sie tydzien temu tak zakurwilem ze nie wiedzialem kim jestem
handlujcie
a tera leze i jaram blanty
pozdro torgi
https://i.imgur.com/3164djO.jpg
Wersja do druku
ja sie tydzien temu tak zakurwilem ze nie wiedzialem kim jestem
handlujcie
a tera leze i jaram blanty
pozdro torgi
https://i.imgur.com/3164djO.jpg
Kałboj permabulk drugi rok widze :)
Stefan kiedyś pisał, że picie alkoholu w niewielkich ilościach wpływa korzystnie na układ nerwowy, wierzę mu, Poliquin też polecał picie wina. Za wódą nie przepadam ale piwo często wlatuje po jednym na wieczór, teraz będzie jeszcze gorzej(lepiej ;d) bo zacząłem warzyć swoje...
Wino - ostatnio wypijam pare butelek tygodniowo czerwonego/porto(inb4 bogactwo - nie liczac porto rzadko drozsze niz 30zl) i nie wyczulem tego slynnego spadku sily i scinania bialka.
W ogóle zauważyliście coś takiego, że po wódce / paru piwach człowiek jest jakby bardziej rozciągnięty/mobilny itd? Ja np. miałem te słynne shin splints, a po wódce już tego nie miałem
aż mi się przypomniały czasy przesiadywania na sfd kiedy wspomniałeś o ścinaniu białka ;d
@UP
ameryki nie odkryłeś
http://www.stuartwilde.com/img_2012/..._in_garden.jpg
Brawo panowie, to się szanuje.
Dobrze ze Michok na torgu nie siedzi, bo by nas zjechal ostro :D
Mi tam jaka smakuja. W wiekszosci postaci.
A Tobie bym polecial trzaskac omlety - mozna w nie lajtowo wrzucic z osiem jaj i tyle dodatkow, ze smaku jajek tam nie wyczujesz.
Jak Ci cos nie pasuje, to znajdz zamiennik, bo wmuszanie w siebie to prosta droga do zajebania psychicznego.
Micha musi byc smaczna.
Mam identycznie, na sucho jajka sa zjebane
Polecam je wciskac do plackow owsianych i taka salatka z brokula, jajec, majonezu i innych dodatkow, ja przynajmniej tak jem jajka, jedzenie ich samych mi mega obrzydlo
btw, kto tam polecal ksiazke o rozciaganiu, ma ktos linka do pdfa?
A ja dalej pierdoła i boję się pić jajek =/