wytrzymalem 6 dni pozdro xD
jak na LC wytrzymujesz to może dasz rade na vlcd
zalety;
waga leci w chuj
wady;
wszystko inne
i jeszcze wiecej
Wersja do druku
ja na vlcd byłem podludziem i więcej -aż do lata- nie będę próbował :P LC chyba najepszą formą było dla mnie
Tak wam tylko powiem, że od ortopedy zostałem wysłany do neurochirurga i pewnie będą mnie operować, żeby usunać kawałek krążka międzykręgowego uciskającego nerwy lewej nogi.
[SURYKATKA]fajnie?[/SURYKATKA]
serio taka sytuacja miała miejsce na naszym forum? XD
tylko haj karb i wieczna masa 49 na bicku po treningu
przecinka zapomniałeś wstawić :DDD
ale byles juz u tego neurochirurga?
bo jesli tylko u ortopedy to klasyk, zawsze rozpiardalaja mnie diagonozy tych konowalow, nie mowie ze moze nie byc tak jak ci powiedzial
ale..
idz do ogarnietego fizjo, daj mu wszystkie dokumenty(rezonans, opis i inne)
i moze sie okazac ze jest ci potrzebny dobry rehab i kreglarz, a nie operacja
nie zaszkodzi wydac nastepne 50 czy 100zl zeby sie dowiedziec
a mozna zaoszczedzic wiele nerwow i problemow, polecam i zdrowka zycze
a co skad wiesz koksiarzu, sterydziarzu jeden
#team #natural
:(
taki jest plan i w to wierzę mocno. W sumie paradoks jest taki, że według diagnozy powinienem nie móc niemal funkcjonować więc poszedłem sobie dzisiaj na 40 minutowy spacer do media marktu bo dostaje juz pierdolca od lezenia w domu ;_;
swoją drogą, szkoda, że nie mam drążka w domu bo bym go katował.