Luźne rozmowy na siłce - archiwum

Cytuj:

---

udarr napisał

nie mogę znaleźć ani jednego powodu, dla którego śledź w śmietanie mógłby być zły na masie (lub redukcji ;d), no może dwa - po pierwsze trochę wali w ryja a po drugie jak zjesz na wieczór to musisz w nocy wstawać żeby się czegoś napić

---

e to legitnie bede je ładował w siebie :D

lepiej śledzia niż jakąś pange hodowaną bez nóg i rąk
Tak w ogóle
wół>śledz>kura wg mnie
ale kura tania i smaczna więc zawsze kura

wół o kurwa bubuch

no wolowina ej czy wieprzowina jak to kur pomyliles mnie

no to mow krowa

ok ;/

Właśnie weszło 400g łososia pieczonego z sosem śmietankowo-jogurtowo-serowo-koperkowym.
Okolo 1500 kcal, w pizdu bialka

To jest zarcie, a nie jakies kurwa skrzydelka wieprzowe

Cytuj:

---

Sura napisał

Właśnie weszło 400g łososia pieczonego z sosem śmietankowo-jogurtowo-serowo-koperkowym.
Okolo 1500 kcal, w pizdu bialka

To jest zarcie, a nie jakies kurwa skrzydelka wieprzowe

---

Cytuj:

---

Andaryel napisał

Chyba musimy się pogodzić z tym, że świat dzieli się na polaków i bogaczy mających gest.

---

a nie mówiłem xD

Losoś 40zl/kg, wielkie bogactwo :D

ja placilem ostatnio 52 zl za kg mowie co tak tanio pani da 20 kg to starczy na 2 tygodnie a wy robaki co?

Chujowo, w makro za 40

Siema, mam do zrzucenia z 15 kg (90->75 przy 183 cm wzrostu). Jakieś sprawdzone metody? Dieta już jest, karnet na siłkę też ale nie wiem czy powinienem wykonywać trening siłowy czy tylko biegać i to spalać?
Druga sprawa to mam arytmię i "nie powinienem" wykonywać treningów o wysokiej intensywności, więc wszelkiego rodzaju HIIT raczej odpada.

Cytuj:

---

Jaziq napisał

Siema, mam do zrzucenia z 15 kg (90->75 przy 183 cm wzrostu). Jakieś sprawdzone metody? Dieta już jest, karnet na siłkę też ale nie wiem czy powinienem wykonywać trening siłowy czy tylko biegać i to spalać?
Druga sprawa to mam arytmię i "nie powinienem" wykonywać treningów o wysokiej intensywności, więc wszelkiego rodzaju HIIT raczej odpada.

---

pokaz

Cytuj:

---

Elfis Przemo napisał

pokaz

---

Przez dietę mam na myśli mniej wpierdalać i nie jeść słodyczy/czipsów/innego gówna ;) Wiem że nie jest to DIETA, ale nie za bardzo mam jak wprowadzić normalną dietę.

to czemu piszesz, ze dieta jest, jak nie jest?

ps. u mnie takie 'bede jad mniej' i szacowanie, ze to moge, a tego nie moge skonczylo sie rozjebanym metabolizmem i bfem over 1000