Dyskusja o relacjach damsko-męskich

Nie chce urazic kogokolwiek w ty momencie ale tak czytalem ten dzial i..przyszlo mi do glowy jedno pytanie. Jak mozna szukac pomocy w swoim zwiazku na forum internetowym?? To jest dla mnie nie do zrozumienia. Jak moze ktos sie wypowiadac na temat mojego zwiazku jak np nie zna ani mnie ani drugiej osoby? Swoja droga ciekawe ile osob udzielajacych sie tu ma tak naprawde dziewczyny/chlopakow.

Szukanie pomocy to przesada, bo to tkwi w nas samych, ale pomocy jakiś rad to raczej można zwłaszcza ze wiekszosc kobiet działa tym samym schematem.

Cytuj:

---

wazkaG napisał

Nie chce urazic kogokolwiek w ty momencie ale tak czytalem ten dzial i..przyszlo mi do glowy jedno pytanie. Jak mozna szukac pomocy w swoim zwiazku na forum internetowym?? To jest dla mnie nie do zrozumienia. Jak moze ktos sie wypowiadac na temat mojego zwiazku jak np nie zna ani mnie ani drugiej osoby? Swoja droga ciekawe ile osob udzielajacych sie tu ma tak naprawde dziewczyny/chlopakow.

---

tu nie chodzi o pomoc ale o chec poznania opinii innych ludzi lub też samego wygadania sie

Cytuj:

---

wazkaG napisał

Swoja droga ciekawe ile osob udzielajacych sie tu ma tak naprawde dziewczyny/chlopakow.

---

Pewnie mało :P

Cytuj:

---

koalanal napisał

Cóż, szarymi ludźmi nie jesteśmy. Własne zdanie mamy, ale na większość spraw mamy takie same poglądy. Nie kłócimy się, bo nie mamy o co po prostu.
Może jest to kwestia tego, że wchodząc w związek znaliśmy się na wylot.



Hmm, różne charaktery-są. Kłótni ciągle brak.

---

Co z tego ze tak u was jest? Jestes przykladem jakiejs idealnej pary czy co? U ciebie brak ale u innych nie. Temat nie kreci sie wokol ciebie. I wspolczuje ci jak sie w ogole z chlopakiem nie poklocisz. Serio

#Up
To ze ktos nie jest teraz z nikim to jest gorszy? Ale ty sie tu poczuwasz :)

Cytuj:

---

Havaran napisał

Zaraz Cie zwyzywają ze nie jesteś prawdziwym facetem ;]

---

Straciłem rachubę przy 15tym ;d
[/QUOTE]

Cytuj:

---

Kusterek napisał

Boże, co za zniewieściały męski ród ;s
Serio narzekacie na to, że to facet musi się starać o dziewczyne a nie na odwrot? Czyżby wam już rurki za bardzo jaja wgniotły?
Facet musi być facetem a pragnienie zdobywania jest czymś z czego powinniśmy być dumni.
Gdyby to mnie dziewczyna podrywała czułbym się jak pizda, pozdro

---

I przez takich ludzi mamy piękne i tępe dziewczyny.

Cytuj:

---

kubaplik napisał

Nie chodzi o to żeby role się odwróciły ale spójrzmy na taki przykład, jest Panna X, podbijasz do niej na balecie/domówce/mieście/sklepie itp, ona wie, że nie jest zainteresowana ale dalej daje Ci nadzieje bo musi podbudować swoje zerowe ego. To jest nielogiczne zachowanie przez, które potem pojawia się wiele frustracji bo przecież nie olała mnie a nawet dała numer :D Znam taki przykładów z życia na pęczki i nie jest to mój wymysł, jeżeli nie wierzycie to zapytajcie jedną ze swoich atrakcyjnych koleżanek.

---

Kumpel miał tak że laska dała mu numer a potem nie chciała się spotkać XD, wiecznie nie miała czasu, to po chuj dała mu ten numer?

Cytuj:

---

koalanal napisał

Cóż, szarymi ludźmi nie jesteśmy. Własne zdanie mamy, ale na większość spraw mamy takie same poglądy. Nie kłócimy się, bo nie mamy o co po prostu.
Może jest to kwestia tego, że wchodząc w związek znaliśmy się na wylot.

---

Mnie coś takiego by nudziło, bo praktycznie niema co robić. Znasz już tą laskę dobrze, jedyne co teraz możesz robić to ją bolcować z czystym sumieniem. Resztę robicie tak jak robiliście to dawniej.

Cytuj:

---

Kusterek napisał

Boże, co za zniewieściały męski ród ;s
Serio narzekacie na to, że to facet musi się starać o dziewczyne a nie na odwrot? Czyżby wam już rurki za bardzo jaja wgniotły?
Facet musi być facetem a pragnienie zdobywania jest czymś z czego powinniśmy być dumni.
Gdyby to mnie dziewczyna podrywała czułbym się jak pizda, pozdro

---

aleś zabawny.
1) Nie nosze rurek
2) Lubie poddawać w wątpliwość to co się wokół mnie dzieje. Ty stawiasz proste ,,facet musi być facetem". To bardzo płytkie podejście do życia.

@Up
IMO właśnie dobrze, mogą się wspierać i mogą się zrozumieć ;) A to chyba najważniejsza sprawa w tym wszystkim ;]

@edit

Cytuj:

---

Koalanal napisał

Hmm, różne charaktery-są. Kłótni ciągle brak.

---

Cytuj:

---

Koalanal napisał

Własne zdanie mamy, ale na większość spraw mamy takie same poglądy.

---

Zdecyduj się.

# koalanal
Tez tak uwazam ;]

Cytuj:

---

Havaran napisał

@edit


Zdecyduj się.

---

No to wlasnie o tym mowilem w pierwszym poscie. Gada raz to raz to, znawczyni.

charakter =/= poglądy, ludzie...

Cytuj:

---

Havaran napisał

aleś zabawny.
1) Nie nosze rurek
2) Lubie poddawać w wątpliwość to co się wokół mnie dzieje. Ty stawiasz proste ,,facet musi być facetem". To bardzo płytkie podejście do życia.

---

Moja wypowiedz nie byla skierowana do Ciebie, Ty pisałeś prawdę, że dziewczyny lubią jak facet ma inicjatywe i to może być uwarunkowe genetycznie :P

Przypierdalałem się do mojego ulubieńca Vegety, który ma już nawet bóle dupy o to, że to on musi zagadywać do dziewczyna a nie ona do niego :D

Cytuj:

---

Vegeta napisał

I przez takich ludzi mamy piękne i tępe dziewczyny.

---

Czy ja pisałem coś o tym, żeby podrywać tylko te ładne? Pisałem tylko o tym, że to facet powinien zarywać, naucz się czytać bro ;d

Cytuj:

---

Vegeta napisał

I przez takich ludzi mamy piękne i tępe dziewczyny.

---

żartowałem, nie dałem ignora. Propsuję tę wypowiedź :P

@up
Wcale się nie dziwie vegecie, dlaczego tylko facet ma się starać? Co to dziewczyny/kobiety to jakieś księżniczki i towar luksusowy? Ok, jak tak bardzo to chcą to chociaż niech się normalnie zachowują, a nie w stylu: "podoba mi się, ale udam niedostępną, niech się bardziej stara", a potem bek i żale na kwejku bo "faceci są głupi, miłości nie ma, znalazł sobie inną"...

To uczucie gdy wchodzisz do tematu, od razu widzisz jak Vegeta cytuje każdą linijkę i czepia się o wszystko i od razu wychodzisz xdd

Cytuj:

---

Esperal_ napisał

#Up
To ze ktos nie jest teraz z nikim to jest gorszy? Ale ty sie tu poczuwasz :)

---

Hmm. Chcąc się wypowiadać na temat tego, jak wygląda/powinien wyglądać związek raczej trzeba w nim przynajmniej raz być, nie uważasz? Bo takie gadanie czysto teoretycznie można sobie w dupę wsadzić, bo nijak się to ma do późniejszej rzeczywistości związkowej.

Cytuj:

---

Vegeta napisał

Mnie coś takiego by nudziło, bo praktycznie niema co robić. Znasz już tą laskę dobrze, jedyne co teraz możesz robić to ją bolcować z czystym sumieniem. Resztę robicie tak jak robiliście to dawniej.

---

Przynajmniej nie było wielkiego rozczarowania i żali, że odkrywamy jakąś cechę, która nas najzwyczajniej w świecie wkurza i jest nie do zniesienia u partnera. Nie weszliśmy z związek, żeby się poznawać, to się chyba robi wcześniej, nie?

Cytuj:

---

Scary napisał

charakter =/= poglądy, ludzie...

---

To.

Cytuj:

---

Rollercoster napisał

To uczucie gdy wchodzisz do tematu, od razu widzisz jak Vegeta cytuje każdą linijkę i czepia się o wszystko i od razu wychodzisz xdd

---

+1

Zbyt mocno starasz sie byc inny... Takie pierdolenie staje sie strasznie meczace po chwili pomimo ze czasami masz racje.

@Koalanal

Tutaj sie musze zgodzic z ktoryms z forumowiczow.