Sir Huud napisał
Siemka, wczoraj zasiedzialem sie u niej, jak przyjechalem do domu to nie chcialo mi sie wbijac na kompa.Sytuacja wyglada dosc ciekawie, rozmawialismy na temat fajek, szczerosci i innych takich sprawach. Gdy zabralem sie do domu, po minucie jazdy zczailem sie ze zapomnialem telefonu, no to wracam pieknie, elegencko do jej domu. Wchodze na podworko, podbijam do ganku, patrze a ona fajke pali, no to wkurw taki ze... Poprosilem grzecznie o telefon, no poszla po ten tel, wraca lzy w oczach, prosi mnie abym wysluchal jej mowie zeby sie odjebala, bo mnie wkurwila. Pozniej pisala do mnie, ze kupila sobie sukienke,szpilki chuje muje specjalnie na studniowke, grzecznie odpisalem, zeby sie nie przejmowala, bedzie na nastepny rok :). Trujemi dupe strasznie, ale mam wyjebke na nia. Tyle w temacie,wiedzialem ze tak to sie zakonczy i przypuszczam, ze kazdy z was dobrze to wiedzial.
Pozdrawiam.