Cytuj:
Master napisał
Alez. Wcale sie nie zmuszam, ale zaspokajam swoja ciekawosc wiec to w jakis sposob przyjemne.
Cytuj:
Master napisał
Wierz mi, ze nie czytam tego z przyjemnosci.
No to jak w końcu?
Cytuj:
Nie wiem czy uleglem typowej marketingowej manipulacji? Byc moze... skoro wszyscy o czyms gadaja to fajnie tez miec na ten temat pojecie i wyrobione zdanie. To tak jak nie wiem... rozmawiac teraz w srodowisku graczy o jakims Dying Light, twierdzic, ze jest chujowe nie majac nawet komputera, ktory by to odpalil bo widzialo sie trailery czy co tam jest w grach.
To nie jest to samo, bo o żadnym dying light nigdy nie słyszałem. A o tym filmie/książce mimowolnie stosunkowo sporo. Gdybym o tym gdzieś tam kiedyś raz usłyszał, tobym się nie wypowiadał i miał to w dupie, ale fakt, że panuje taka histeria, powoduje, że wszędzie ciągle o tym słyszę, a niedługo strach będzie otworzyć lodówkę, bo mi jakiś grej gej wyskoczy.
Cytuj:
Z reszta sie zgadzam. Przeczytalem ponad 1/3, juz wiem, ze nie bede mogl powiedziec niczego dobrego na temat tej ksiazki. Pewnie konstruktywna krytyka tez nie wchodzi w gre bo jak komus sie upierdoli w glowie, ze ta ksiazka jest dobra (xD) to pewnie nic nie bedzie w stanie tego wybic z pustej bani... ale fajnie jest zaspakajac wlasna ciekawosc i utwierdzac w przekonaniu, ze mialo sie pelna racje.
Chcąc jedynie znaleźć potwierdzenie, czy autorka rzeczywiście jest 50-letnim babskiem o aparycji Magdy Gessler albo chociaż Renaty Beger, które opisuje swoje niespełnione fantazje o - za przeproszeniem - ruchańsku z bogatym amantem, tak jak to podejrzewałem, wszedłem właśnie na wikipedię i nie tylko się okazało, że oczywiście jest, ale znalazłem jeszcze to: "James initially wrote fanfiction under the pen name "Snowqueen's Icedragon", with her most notable work being a Twilight fanfiction that eventually developed into Fifty Shades of Grey,[13][14] which was subsequently adapted into a film.[15]". Nie dalej jak 2-3 posty temu wspominałem o Zmierzchu w podobnym kontekście. Pszypadeg? xD
A co do samej książki, to można powiedzieć, że ty właśnie zaspokoiłeś moją ciekawość i wystarczająco utwierdziłeś w przekonaniu, że mam pełną słuszność.
Cytuj:
Opinia nt. ksiazki podziele sie jak skoncze.
Ale i tak takie najlepsze jak dziewica, ktora nigdy sie z nikim nie calowala w drugim erotycznym momencie ksiazki opierdala typowi loda z glebokim gardlem i pelnym polykiem XD Chce juz zarabiac te miliony w koncu zeby byc przystojnym i aroganckim zeby takie dziewice sie w okol mnie pojawily xD
O, widzisz i właśnie się dowiedziałem kolejnych szczegółów bez czytania, choć wcale o to nie prosiłem. Właśnie w taki sposób to działa. Nawiasem mówiąc, w czasach licealnych nie przeczytałem ani jednej lektury. Ba, w większości przypadków nie tykałem nawet streszczenia. A mimo to znałem ich treść lepiej niż nie jeden, który czytał. I dziwnym trafem, zawsze dobrze pisałem wypracowania z tych lektur, a potem maturę xD. To tak a propos waszego toku rozumowania, że bez przeczytania danej książki, od deski do deski, nie mam prawa czegokolwiek o niej wiedzieć. Może trzeba przeczytać, żeby komentować styl, czy obejrzeć, żeby wypowiadać się o montażu, zdjęciach itp. Ale nie trzeba, by poznać treść, fabułę.
Cytuj:
Halam napisał
@tibia77
Często gęsto walisz ścianę tekstu, nawet na temat o którym nic nie wiesz (ale oczywiście forma tekstu wskazuje na specjalistę w danym temacie) a mi odpisujesz 7 słowami dodając na końcu "xD"? Boisz się czegoś? ^^
No i jeszcze tekst o kopnięciu w dupę przez dziewczynę bo jej się zamarzy erotyczna przygoda z bogatym ogierem... chyba faktycznie sobie odpuścimy ten film, bo to on będzie miał największe znaczenie gdyby takie coś nastąpiło <facepalm>
Ale co ty chcesz, żebym ci jeszcze napisał? Po prostu, uznałem, że los już cię wystarczająco skrzywdził i nie chciałem cię dobijać. Pozostaje jedynie życzyć udanego seansu.
Cytuj:
Pan Ryba napisał
Co ty się tak przypierdoliles do tej powieści
laska cie rzucila po przeczytaniu czy co?
Cusz, to by się zgadzało xD
Cytuj:
I żeby nie było, ty nie wyrażasz swojej opinii tylko zachowujesz się jak jakieś dziecko. JAK TY TO MOZESZ CZYTAC IDIOTO JEBANY, HAHAHAHA, DUPA CIE ZARA RZUCI, O KURWO JAK MOZNA TO CZYTAC, TAKA SPIERDOLINA. Tak wygląda twoja argumentacja, to nie jest normalne.
Co cię w ogóle obchodzi co ziomek sobie czyta?
A jakiej ty byś chciał argumentacji, skoro ta dyskusja opiera się na gustach, czyli czymś tak subiektywnym, że z założenia nie podlega merytorycznej ocenie. Mógłbym, co prawda, próbować krytykować styl, tak jak Master, ale to również jest po części kwestią upodobań, a po drugie - umówmy się - styl jest w tym wypadku najmniej istotny (a jego prostota, czy nawet prostactwo, jest w zasadzie zaletą, taki target). Dla mnie ta książczyna nie przejawia żadnej wartości, jest lekturą dla intelektualnych impotentów, żeby im robić wodę z mózgu. A jak ktoś ma zjebany gust, to trudno. Można albo się śmiać, albo siąść i płakać.
Co mnie obchodzi? Typie, to jest forum xD po to ono istnieje, żeby sobie popisać. Równie dobrze mógłbym zapytać, co cię obchodzi, że mnie obchodzi, co ziomek sobie czyta. Generalnie nie obchodzi mnie to, jedynie ubolewam nad zdebileniem społeczeństwa. Tak jak napisał Szantymen:
Cytuj:
Szantymen napisał
wspolczujemy gustu w takim razie
Czy to nie wyczerpuje tematu?
A jeśli pod "ziomek" miałeś na myśli Mastera, to pisałem już - po prostu dziwię się, że to czyta, bo akurat z tego tematu był jedną z ostatnich osób, po których się tego spodziewałem. Ty z tymi swoimi gadkami o domykaniu pewnie byłbyś jedną z pierwszych xD
Cytuj:
Astinus napisał
Przecież to stare jak świat ;p Fajnie, że zaserwowałeś dziewczynie coś takiego dopiero po tym, jak podpatrzyłeś u Greya :D
Normalnie szczyt perwersji. Tabu tak bardzo przełamane. xD