Co do tej rezygnacji z alkoholu to jego picie ogranicza się u mnie głównie do piwa, whisky i wódki. Nigdy nie zdarzyło mi się nic odwalić po piwie czy whisky. Za to po wódce jak już tu pisałem przynajmniej raz na 4 picia robiłem coś czego potem żałowałem. Moja rezygnacja z alkoholu polega raczej na całkowitym usunięciu wódki ze swojego życia i jestem pewny że to przyniesie same pozytywne skutki. Natomiast co do dwóch pozostałych trunków to drink z whisky podczas oglądania filmu z dziewczyną czy piwo w klubie czemu nie to na pewno nie zaszkodzi a umili jakoś czas.