Dimin napisał
Ale nie wiem czemu się dziwicie vegecie, że uważa kobiety tylko za maszynki do ruchania ;d Wystarczy spojrzeć na jego ojca, poruchał, zrobił vegete, i odszedł. Mając taki przykład wiadomo, że można nabrać innego podejścia do życia. Zresztą z jedną był i zerwał, bo się dowiedział, że nie porucha, bo jej ojciec za bardzo pilnuje ;d No i ogólnie mam beke z takich ludzi jak on, w realu pierdoła, a w necie kreuje się na bóg wie kogo. Bo mi nie wmówicie, że ludzie w jego liceum gnoili i zjeżdżali go przy każdej okazji bo był fajny i popularny ;d Taki smutny, skrzywdzony przez los człowieczek z wybujałym ego.