Wiadomo, że tylko od dawania dupy, bo przecież według niego tylko po to wchodzi się w związki ;d
Wersja do druku
Według ciebie ;d, ale miło się czyta posty ludzi którzy zarzekają się że wiedzą więcej o tobie niż ty sam :D
Jeśli nie masz ochoty nikogo prowadzić to bedziesz miał nudne życie, bo to że masz organizować kobiecie czas i sprawiać by fajnie się przy tobie bawiła to rola faceta i każdej się to podoba. Rola kobiety to jak kto woli, według mnie to że ja zabiegam o nią to normalne bo to mi zależy i to ja jestem głową związku, ona odwdzięcza się jak chce i może. Co zaś nie oznacza, że niema mieć zdania w związku i własnej możliwości działania.
Cóż za hipokryzja kolego :D
No tak, w sumie to może mieć wyjebane, ważne żebyśmy my się starali.. Ten Twój opis pasuje bardziej do misiaczka, którym kobieta się pobawi i zmieni na lepszy model.. no do ku%$y nędzy to facet ma stawać na głowie, organizować kobiecie czas i nic z tego nie mieć? Według Twojego opisu kobieta ma być Twoją boginią, a Ty masz wokół niej latać.. najpierw wymądrzasz się, że inni na forum się nie znają, bo tylko Ty wiesz jak ma wyglądać samiec alfa, a potem piszesz takie pierdoły.. no proszę Cie..
O men, śmiechłam mocno jak to przeczytałam :d
Z tym się zgodzę, aczkolwiek niektórzy pewnie zaraz rzucą, że w związku jedna strona stara się tak samo jak druga. IMHO w większości przypadków to nie jest prawda.Cytuj:
Jeśli nie masz ochoty nikogo prowadzić to bedziesz miał nudne życie, bo to że masz organizować kobiecie czas i sprawiać by fajnie się przy tobie bawiła to rola faceta i każdej się to podoba. Rola kobiety to jak kto woli, według mnie to że ja zabiegam o nią to normalne bo to mi zależy i to ja jestem głową związku, ona odwdzięcza się jak chce i może. Co zaś nie oznacza, że niema mieć zdania w związku i własnej możliwości działania.
Ale i tak wszystko zależy od tego jak wam będzie pasować i czego będziecie oczekiwać od siebie nawzajem.
Vegeta, "bo to mi zależy" ciągle brzmi jak "to ja chcę zamoczyć" :v
@down: Nie napisałam że Ty się starasz a laska stoi i czeka na oklaski, tylko że 1. zwykle nie ma po równo (nie przechodź w skrajność bo nie o tym mowa) lub 2. zależy od was samych, czego od siebie wzajemnie chcecie.
Gdzie tu masz hipokryzję? Ja nei zarzucam wam że znam wasze poglądy.
Warto zaznaczyć że nigdzie nie napisałem że facet ma nic z tego nie mieć, sam sobie to wymyśliłeś. Hipokryzja :).Cytuj:
No tak, w sumie to może mieć wyjebane, ważne żebyśmy my się starali.. Ten Twój opis pasuje bardziej do misiaczka, którym kobieta się pobawi i zmieni na lepszy model.. no do ku%$y nędzy to facet ma stawać na głowie, organizować kobiecie czas i nic z tego nie mieć? Według Twojego opisu kobieta ma być Twoją boginią, a Ty masz wokół niej latać.. najpierw wymądrzasz się, że inni na forum się nie znają, bo tylko Ty wiesz jak ma wyglądać samiec alfa, a potem piszesz takie pierdoły.. no proszę Cie..
Jedno wynika z drugiego.
Meanwhile dalej trwa dyskusja z trollem.
[Z ta roznica ze ja mowie wtedy o biologii a nie o waszych filozofiach zyciowych.
Czy to znaczy ze uwazam ze ruchanie to jedyny powod by sie wiazac z kims? Nie. Taka informacja nie wynika z faktu ze czlowiek ma pewne potrzeby i chce je zaspokajacPewnie ze moze, nikt jej nie zabrania. Jak jest ladna to adoratorow ma duzo, facet ma zawsze gorzej na tej plaszczyznie, bo to on musi znacznie wiecej wysilku wlozyc w to zeby kogos poznac. Nie rozumiesz roznicy miedzy moze miec a bedzie mial. Najwyrazniej sam nie rozumiesz tego co czytasz.Cytuj:
Nie, według ciebie. Ile razy tu pisałeś, że staramy się tylko po to, żeby zaspokoić swoje potrzeby? XD
Nie, po prostu ludzie nie umieja czytac ze zrozumieniem i wyciagaja wnioski ktore w ogole nie wynikaja z tego co czytaja jak dimin.
w jaki sposób sprawić by dziewczyna bardziej przejęła inicjatywę ? od razu zaznaczam że chłodnik odpada ;)