KrystianeK napisał
To nie kwestia samych kobiet, ale i również facetów. Żyjemy w czasach, gdzie praktycznie nie musimy się wysilać, życie stawia nam coraz mniej wyzwań, a nawet jeśli takowe się pojawią, to mamy mnóstwo możliwości, aby od tego uciec (gry, internet, seriale itp. itd.). Ludzie nie popełniają błędów, bo nie podejmują wyzwań, przez co cofają się w rozwoju.
Coraz więcej osób jest niespełnionych zarówno zawodowo, jak i prywatnie, więc szukają pocieszenia i szczęścia np. w związkach. To działa podobnie jak wódeczka, marihuanene i inne tego typu sprawy. Idąc dalej osoba taka obrasta jak bluszcz wokół partnera, bo tylko on daje szczęście, a gdy tylko szczęście na trochę się oddala, to jak narkoman żąda kolejnej dawki. I dlatego mamy tyle toksycznych związków.
Śmiem twierdzić, że współczesny postęp technologiczny przynosi nam więcej złego, niż dobrego (biorąc pod uwagę dłuższą perspektywę czasu).