Reklama

Pokaż wyniki sondy: Jakiego jesteś wyznania/jaki masz stosunek do Boga?

Głosujący
3621. Nie możesz głosować w tej ankiecie
  • Katolicyzm

    1,465 40.46%
  • Chrześcijaństwo (inne niż katolicyzm)

    790 21.82%
  • Ateizm

    868 23.97%
  • Agnostycyzm

    92 2.54%
  • Deizm

    76 2.10%
  • Islam

    50 1.38%
  • Judaizm

    18 0.50%
  • Hinduizm

    30 0.83%
  • Rastafari

    232 6.41%
Strona 348 z 612 PierwszaPierwsza ... 248298338346347348349350358398448 ... OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 5,206 do 5,220 z 9169

Temat: Wiara, religia, Kościół i sprawy z tym związane

  1. #5206
    Avatar Snazol
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Zabrze
    Wiek
    31
    Posty
    308
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Cytuj Szaszłyk napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    nawet jesli ksieza nagle zaczna gwalcic na potege to Bóg o ile istnieje nie zniknie, wierzysz w Boga
    O ile bog istnieje - nie zniknie, ale jezeli jego sludzy robia tak zle czyny, moze wreszcie pokazal co umi? Jezeli bylbym wierzacym, a ksieza zaczeli by gwalcic, to przestalbym wierzyc w trybie natychmiastowym.


    Cytuj łachuu napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Nie wiem czemu się czepiacie tak tej tacy. Załóżmy, że istnieje organizacja x, która się spotyka co tydzień w miejscu y, a w związku z jej istnieniem wymagana jest kwota pieniędzy p (wynajem, opłata za energię elektryczną, ogrzewanie itd.). Członkowie mają obowiązek płacić składki, aby pokryć te koszta. No i taca jest właśnie taką składką, aczkolwiek dobrowolną, stąd nazywana jest ofiarą.
    Co innego przymus skladki, a co innego dobrowolne skladanie, co innego koszyki po bokach, a co innego wolanie 'dzieki za ofiare'. Jednak masz troche racji, aczkolwiek kosciol korzysta na nadmiernej hojnosci ludzi starszych, gdyz uwazaja, ze tak nalezy.


    Cytuj Komar From Hell napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Zamknijcie ten temat. Żadnego Boga nie ma. Boga wymyślił jakiś spryciarz po to ,żeby łatwiej kontrolować ciemnotę. MOIM ZDANIEM (podkreślam MOIM ZDANIEM) ten kto wierzy w Boga (obojętnie którego) jest słaby psychicznie i nie daje sobie rady z życiem.
    Nie bd podawal danych statystycznych, bo po pierwsze nie che mi sie szukac, a po drugie wiekszosc klamie. Natomiast wiekszosc swiata w co kolwiek wierzy, wiec jak przemowisz wiekszosci do rozumu to wtedy moze cos uda sie zrobic.


    Cytuj Shanks napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    nie tylko Twoim. niestety nie da się tego tak po prostu wyjebać. pare pokoleń musi odejść, żeby Ci nowi, bardziej świadomi świata mogli żyć normalnie.
    Signed

    Cytuj Minsafo napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Sorry bardzo, ale jaki związek ma wiara w Boga ze świadomością świata?
    Moim zdaniem rzad, ktory stosuje sie do dodatkowo prawa np. katolickiego, ma mniejsze mozliwosci, dla przykladu to co Hiszpania ostatnio zrobila. Osobsicie sadze, ze rzad, ktory nie wyznaje wiary, a konkretniej sa ateistami/agnostykami i tego typu, czyli nie stosuja sie do zadnego dodatkowego prawa - jest rzadem nowoczesniejszym i lepszym, ale to tylko moje zdanie.


    Cytuj Zed napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    w dzisiejszych czasach religia nie jest potrzebna, ponieważ policja(i tego typu sluzby) juz dopilnuja pozadku. teraz religia jest tylko tematem do sporów.
    Ignorancja przez Ciebie przemawia, myslisz, ze w starozytnosci/sredniowieczu nie bylo strazy? Kiedys walczyli W IMIE katolicyzmu/islamu[mam na mysli krucjaty], wiec grubo sie mylisz. Jak pisalem, wiekszosc ludzi nadal w co kolwiek wierzy, wiec religia NIE jest tematem do sporow.


    Cytuj shoq napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Nie wiesz nic o Bogu w takim razie. Ja nie zaliczam się raczej do ciemnoty i uwierz mi, nie należę do takich, co dają sobie w kaszę dmuchać, a w Boga szczerze wierzę, bo go czuję. Dostaję od Niego bardzo dużo. Jeśli nie umiesz być wdzięczny za to, co dostajesz, nigdy tego nie otrzymasz, pozdro.
    Co dostajesz np? Chociaz nie, bo to do niczego nie doprowadzi, ja wymysle jakis argument i zacznie sie dyskusja/flame..

    Cytuj shoq napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Paradoks wiary polega na tym, że większość ludzi wierzy, chociaż na dobrą sprawę nie ma o swojej wierze pojęcia.
    Tutaj sie z toba w 100% zgodze.

  2. #5207
    Avatar KrystianeK
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    .
    Wiek
    34
    Posty
    1,147
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Widzę, że wszyscy strasznie się czepiają tej tacy.. jako powodu, dla którego się nie wierzy...

    Żeby w Boga uwierzyć trzeba chcieć, ale większości jest łatwiej nie chcieć i nie wierzyć. Swoją droga nie każdy człowiek ma w sobie wiarę (i dlatego modli się o wiarę dla świata). Wydaje mi się, że zdecydowana większość tych, którzy nie wierzą, odnajdzie Boga (o ile w ogóle odnajdzie) w sytuacji, kiedy nic co ludzkie nie będzie nam w stanie pomóc. Człowiek poznaje Boga przez cierpienie i osoba, która nigdy na prawdę nie cierpiała, nie szukała swojej ostanie deski ratunku w Bogu nigdy, go na 100% nie pozna.

    Nie zgodzę się, że wiara jest dla ludzi słabych psychicznie, bo wielu takich ludzi zamiast wiary wybiera samobójstwo, a wielu silnych psychicznie dużo z wiary cierpi, a nawet pokusiłbym się o stwierdzenie dość paradoksalne, że ludzie, którzy są słabi psychicznie właśnie dzięki wierze stają się w tej dziedzinie silni.

    Cytuj Snazol napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Moim zdaniem rzad, ktory stosuje sie do dodatkowo prawa np. katolickiego, ma mniejsze mozliwosci, dla przykladu to co Hiszpania ostatnio zrobila. Osobsicie sadze, ze rzad, ktory nie wyznaje wiary, a konkretniej sa ateistami/agnostykami i tego typu, czyli nie stosuja sie do zadnego dodatkowego prawa - jest rzadem nowoczesniejszym i lepszym, ale to tylko moje zdanie.
    Nie wiem, czy zauważyłeś, ale większość praw w państwach, ma mnóstwo elementów wspólnych z prawami religijnymi. Przykłady? Nie zabija, nie kradnij, nie cudzołóż, czcij ojca swego i matkę swoją itp. (jeżeli jesteś inteligenty to się domyślisz o co chodzi).

    Bez religii w państwach szerzyłaby się aborcja, eutanazja, kara śmierci. Uważasz to za lepsze i nowocześniejsze rządy?
    Domyślam się, że kontrowersje wzbudzi eutanazja i kara śmierci. Co do eutanazji, to nie człowiek daje ludziom życie i nie człowiek powinien decydować o jego końcu (to tyczy się oczywiście kary śmierci). Ludzie którzy pragną eutanazji, tak naprawdę pragną pomocy i zrozumienia, którego nikt im nie chce dać. Przykład? Ostatnimi czasy słyszało się o chłopaku przykutym do łóżka, który napisał list do prezydenta z prośbą o eutanazję. I co teraz? Chłopak otrzymał pomoc, studiuje jest szczęśliwy i nigdy w życiu już raczej nie pomyśli o eutanazji. Byłeś kiedyś przy człowieku umierającym? Nigdy w życiu nie zobaczyłbyś tyle chęci życia.

    Co do kary śmierci, to po pierwsze każdy człowiek ma prawo się zmienić.. po drugie, nie wiem, czy słyszałeś o takim przypadku, kiedy na kare śmierci został skazany człowiek, a po kilku latach okazało się, że był niewinny? I co wtedy?


    Cytuj Snazol napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Co dostajesz np? Chociaz nie, bo to do niczego nie doprowadzi, ja wymysle jakis argument i zacznie sie dyskusja/flame..
    Sorry, że wypowiem się za osobe, do której to było kierowane, ale to co otrzymuje się dzięki wierze trudno jest wytłumaczyć. Chociaż jako przykład można uznać siłę życiową, umacnia nas w codziennym życiu, wiem, że osobie niewierzącej jest ciężko to zrozumieć, ale osoba taka musi to uszanować. Są jeszcze inne 'dary', ale o tym nie ma co dyskutować, bo nic raczej z tego nie wyniknie.
    Ostatnio zmieniony przez KrystianeK : 27-11-2009, 14:24
    Istnieje różnica między znajomością drogi, a podążaniem nią.

  3. #5208
    Avatar Snazol
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Zabrze
    Wiek
    31
    Posty
    308
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Cytuj KrystianeK napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Nie wiem, czy zauważyłeś, ale większość praw w państwach, ma mnóstwo elementów wspólnych z prawami religijnymi. Przykłady? Nie zabija, nie kradnij, nie cudzołóż, czcij ojca swego i matkę swoją itp. (jeżeli jesteś inteligenty to się domyślisz o co chodzi).
    Pytanie, czy predzej bylo prawo i religia podkradla to z prawa, czy odwrotnie, to prawo podkradlo od religii? Wiadomo przeciez, ze takie czyny sa karygodne i nie wlasciwie.



    Teraz rozbije troche tego posta, aby lepiej wytlumaczyc moje poglady i nie wziac mnie za szatana jakiegos.
    Cytuj KrystianeK napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Bez religii w państwach szerzyłaby się aborcja, eutanazja, kara śmierci. Uważasz to za lepsze i nowocześniejsze rządy?
    Pod slowami 'nowoczesniejsze poglady' mialem na mysli raczej cos, co pomoze spoleczenstwu tu i teraz, co jest na bierzaco, jak podawalem wczesniej przyklad - te notki o masturbacji, czy cos takiego w Hiszpanii. Jako ateista nie mam obaw, ze ma wiara w jaki kolwiek zabrania mi pomagac innym w tych sprawach itp., natomiast jako katolik juz jakie kolwiek obawy miec moge. Do niedawna bylem za eutanazja, jezeli sie tego chce, aborcja w skrajnych wypadkach i kara smierci gdy ktos naprawde przesadza[chodzi mi np. seryjny zabojca], ale o tym zaraz.


    Cytuj KrystianeK napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Domyślam się, że kontrowersje wzbudzi eutanazja i kara śmierci. Co do eutanazji, to nie człowiek daje ludziom życie i nie człowiek powinien decydować o jego końcu (to tyczy się oczywiście kary śmierci).
    Ostatnio widzialem taki demot 'Ktos zapytal Boga, dlaczego nie zsyla nam geniuszy na ziemie?
    Bog odpowiedzial: Zsylam, ale to wy ich zabijacie poprzez aborcje.'
    Wiec z jednej strony jestem za aborcja w skrajnych wypadkach, takich jak gwalt, dziecko ma nieuleczalna chorobe/taka, ze bd musiala przy nim byc no-life i ew. jak zagraza zyciu matki, ale z drugiej strony, nie wiadomo nigdy, kim moze byc ta osoba. Wiec moje poglady sa takie, ze na takowa aborcje jak wypisalem wyzej, bym sie zgodzil, ale bardziej bylbym przychylny za urodzeniem i oddaniem go komus. Teraz kara smierci. Mowisz, ze czlowiek nie ma prawa odebrac nikomu zycia i jest to jak najbardziej prawda. Ale powiedz mi, lepiej jest zabic kogos, kto jest seryjnym morderca, albo zywic go i dac mu dach nad glowa + rozrywki badz zeby chodzil na wolnosci i zabijal dalej? Osobiscie jestem za prawem Hammurabiego, czyli zab za zab, oko za oko. A przy kilku morderstwach - torturowac.
    Co do eutanazji, jestem jak najbardziej za, jezeli bylbys nieuleczalnie chory to wybralbys smierc czy zycie w mece? Tak, wiem, nigdy nie wiadomo i jutro moze powstac na to lekarstwo. Osobiscie wolalbym zginac, niz sie meczyc.

    Cytuj KrystianeK napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ludzie którzy pragną eutanazji, tak naprawdę pragną pomocy i zrozumienia, którego nikt im nie chce dać. Przykład? Ostatnimi czasy słyszało się o chłopaku przykutym do łóżka, który napisał list do prezydenta z prośbą o eutanazję. I co teraz? Chłopak otrzymał pomoc, studiuje jest szczęśliwy i nigdy w życiu już raczej nie pomyśli o eutanazji. Byłeś kiedyś przy człowieku umierającym? Nigdy w życiu nie zobaczyłbyś tyle chęci życia.
    Nigdy nie bylem przy czlowieku umierajacym. Jezeli nie ma zadnych rokowac na dzien dzisiejszy - wolalbym umrzec, aczkolwiek jezeli jest choc cien szansy - warto sprobowac.


    Cytuj KrystianeK napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Co do kary śmierci, to po pierwsze każdy człowiek ma prawo się zmienić.. po drugie, nie wiem, czy słyszałeś o takim przypadku, kiedy na kare śmierci został skazany człowiek, a po kilku latach okazało się, że był niewinny? I co wtedy?
    To juz wina sadownictwa/korupcji/znajomosci, lecz nie samego prawa. Kazdy czlowiek ma prawo sie poprawic, ale inni ludzie maja prawo zyc, a prawo zycia moim zdaniem jest wazniejsze, niz prawo 'poprawy'. Nigdy nie wiadomo, czy czasem mu cos do lba nie strzeli i znow nie zacznie zabijac.


    Cytuj KrystianeK napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Sorry, że wypowiem się za osobe, do której to było kierowane, ale to co otrzymuje się dzięki wierze trudno jest wytłumaczyć. Chociaż jako przykład można uznać siłę życiową, umacnia nas w codziennym życiu, wiem, że osobie niewierzącej jest ciężko to zrozumieć, ale osoba taka musi to uszanować. Są jeszcze inne 'dary', ale o tym nie ma co dyskutować, bo nic raczej z tego nie wyniknie.
    Chyba rozumiem, o co Ci chodzi. Jako iz ja jestem ateista, to bardziej to nazywam moralami i autosugestia. Lecz zadales dobre pytanie, co zrobic, jezeli wszystkie mozliwosci ludzkie zawioda[na poczatku posta]. Sadze, ze czas przyniosl by jakies rozwiazania, bo pomimo, ze nic bym nie mogl zrobic, nigdy nie wiadomo kto wyciagnie reke, a watpie by ta reka byla od boga.



    Pamietajcie, ze to tylko moje poglady. Nie nakazuje, nie karce, nie zmuszam do myslenia w ten sam sposob.

    @down
    Gdybym to sklepil w jedna calosc, to by sie moglo pomieszac i wyjsc takie bzdury, ze jestem za aborcja, jezeli gosciara ma kilka zabojstw/dzieci, kare smierci o ile oskarzony tego chce i eutanazja pod warunkiem, ze chory zostal zgwalcony/ma sie opiekowac kims ; dd
    Ostatnio zmieniony przez Snazol : 27-11-2009, 15:32

  4. Reklama
  5. #5209
    Avatar KrystianeK
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    .
    Wiek
    34
    Posty
    1,147
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Szanuje twoje poglądy i przyjmuje do wiadomości Twoje zdanie ; )
    i nie uważam Cię za szatana ; p
    Istnieje różnica między znajomością drogi, a podążaniem nią.

  6. #5210
    Avatar łachuu
    Data rejestracji
    2008
    Posty
    432
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    @Snazol
    Papież Jan Paweł II w encyklice Evangelium Vitae dopuścił możliwość kary śmierci, właśnie jeśli chodzi o seryjnych morderców itd.

    A wracając do tacy, to chyba dobrze, że księża dziękuje za ofiary. Tego chyba wymaga nawet kultura osobista ;p.

    A propos rządów ateistycznych patrz hitler, stalin (chociaż ci dwaj to dyktatorzy), ewentulanie CHRL :P. Taka zaczepka mała xd.
    Dla mnie nieważne jest czy dany polityk jest wierzący czy nie. Po prostu aby był uczciwy. Państwo zaś ma zapewnić wolność wyznania i przekonań. Nie ma też mowy o dyskryminacji rasowej czy pod kątem orientacji seksualnej. Właśnie boleje nad obecną kondycją chrześcijaństwa, gdy wielu ojców uczy swoje dzieci, że pedałów i murzynów czy niemców trzeba tępić. A Jezus nauczał co innego. Ale to nie powód, żeby porzucać wiarę. Wierzę dla Boga, nie dla ludzi.
    Ostatnio zmieniony przez łachuu : 27-11-2009, 23:32
    Cytuj Mandarke napisał
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Wcale nie uważam Cheryl za jakąś mega wybitną piosenkarkę, ale kilka świetnych piosenek ma, na pewno lepsze niż jakieś brudasy Guns and Roses albo Motorhead loool

  7. #5211
    Avatar KrystianeK
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    .
    Wiek
    34
    Posty
    1,147
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Nie wydaje mi się, żeby na coś takiego pozwolił. Może coś przekręciłeś. Jakieś dowody?
    Istnieje różnica między znajomością drogi, a podążaniem nią.

  8. Reklama
  9. #5212
    Avatar łachuu
    Data rejestracji
    2008
    Posty
    432
    Siła reputacji
    18

    Domyślny

    Pisałem, w III kl liceum, jej streszczenie na lekcję religii.


    Cytuj Rozdział III napisał
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    56. W tej perspektywie należy też rozpatrywać problem kary śmierci. Zarówno w Kościele, jak i w społeczności cywilnej oraz powszechnej zgłasza się postulat jak najbardziej ograniczonego jej stosowania albo wręcz całkowitego zniesienia. Problem ten należy umieścić w kontekście sprawiedliwości karnej, która winna coraz bardziej odpowiadać godności człowieka, a tym samym — w ostatecznej analizie — zamysłowi Boga względem człowieka i społeczeństwa. Istotnie, kara wymierzana przez społeczeństwo ma przede wszystkim na celu „naprawienie nieporządku wywołanego przez wykroczenie”46. Władza publiczna powinna przeciwdziałać naruszaniu praw osobowych i społecznych, wymierzając sprawcy odpowiednią do przestępstwa karę, jako warunek odzyskania prawa do korzystania z własnej wolności. W ten sposób władza osiąga także cel, jakim jest obrona ładu publicznego i bezpieczeństwa osób, a dla samego przestępcy kara stanowi bodziec i pomoc do poprawy oraz wynagrodzenia za winy47.

    Jest oczywiste, że aby osiągnąć wszystkie te cele, wymiar i jakość kary powinny być dokładnie rozważone i ocenione, i nie powinny sięgać do najwyższego wymiaru, czyli do odebrania życia przestępcy, poza przypadkami absolutnej konieczności, to znaczy gdy nie ma innych sposobów obrony społeczeństwa. Dzisiaj jednak, dzięki coraz lepszej organizacji instytucji penitencjarnych, takie przypadki są bardzo rzadkie, a być może już nie zdarzają się wcale.

    W każdym razie pozostaje w mocy zasada wskazana przez nowy Katechizm Kościoła Katolickiego: „Jeśli środki bezkrwawe wystarczają do obrony życia ludzkiego przed napastnikiem i do ochrony porządku publicznego oraz bezpieczeństwa osób, władza powinna stosować te środki, gdyż są bardziej zgodne z konkretnymi uwarunkowaniami dobra wspólnego i bardziej odpowiadają godności osoby ludzkiej”
    Z pogrubionego zdania wynika, że dopuszcza się karę śmierci.
    Ostatnio zmieniony przez łachuu : 27-11-2009, 23:41
    Cytuj Mandarke napisał
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Wcale nie uważam Cheryl za jakąś mega wybitną piosenkarkę, ale kilka świetnych piosenek ma, na pewno lepsze niż jakieś brudasy Guns and Roses albo Motorhead loool

  10. #5213
    Avatar KrystianeK
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    .
    Wiek
    34
    Posty
    1,147
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Wg. mnie tutaj nie chodzi o karę śmierci, jako taką na krześle, albo poprzez wstrzyknięcie trucizny, ale 'karę' polegającą na zabiciu człowieka, który w aktualnej chwili jest zagrożeniem dla innych i nie ma innych sposobów no obezwładnienie go, a dokładniej, gdy, np. ktoś szalej i biega po mieście z karabinem to można go zabić, jeżeli nie ma innej możliwości obezwładnienia go.
    Istnieje różnica między znajomością drogi, a podążaniem nią.

  11. #5214
    Avatar Snazol
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Zabrze
    Wiek
    31
    Posty
    308
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Cytuj łachuu napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    @Snazol
    Papież Jan Paweł II w encyklice Evangelium Vitae dopuścił możliwość kary śmierci, właśnie jeśli chodzi o seryjnych morderców itd.
    Milo slyszec, ze ktos tak wielki i powazany jak Jan Pawel II mial podobne zdanie ;o.

    Cytuj łachuu napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    A wracając do tacy, to chyba dobrze, że księża dziękuje za ofiary. Tego chyba wymaga nawet kultura osobista ;p.
    Troche zle zrozumiales, jako podziekowanie mialem na mysli raczej, ze na kazdej mszy biegaja kolesie z tacami, co jest nieco denerwujace, bo gdyby ktos wierzyl, trudno troche sie skupic na tym, po co sie rzeczywiscie do kosciola przyszlo. Ale same 'dzieki' od ksiedza prowadzacego jest jak najbardziej ok, tu masz racje.
    Cytuj łachuu napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    A propos rządów ateistycznych patrz hitler, stalin (chociaż ci dwaj to dyktatorzy), ewentulanie CHRL :P. Taka zaczepka mała xd.
    Heh, nie pomyslalem. No rzeczywiscie, moze masz racje. O Stalinie nie wiem zbyt duzo, lecz z tego co mi wiadomo Hitler hejtowal zydow i katolikow, a same Niemcy byly protestanckie, a wiec po czesci wojna religijna? No ale jednak masz racje, na takie stanowiska powinno sie wybierac osoby, ktore nie sa uprzedzone w zaden sposob do kogos innego pod kazdym wzgledem, obojetnie czy do czarnoskorych, azjatow, katolikow, protestantow czy chocby i homoseksualistow, bo to nigdy do niczego dobrego nie prowadzi.

    Cytuj łachuu napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Dla mnie nieważne jest czy dany polityk jest wierzący czy nie. Po prostu aby był uczciwy. Państwo zaś ma zapewnić wolność wyznania i przekonań. Nie ma też mowy o dyskryminacji rasowej czy pod kątem orientacji seksualnej. Właśnie boleje nad obecną kondycją chrześcijaństwa, gdy wielu ojców uczy swoje dzieci, że pedałów i murzynów czy niemców trzeba tępić. A Jezus nauczał co innego. Ale to nie powód, żeby porzucać wiarę. Wierzę dla Boga, nie dla ludzi.
    Tutaj sie moge podpisac rekoma i nogami :). W pelni masz racje.[z tymze, ze ja jestem ateista ; dd]

    Cytuj KrystianeK napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Wg. mnie tutaj nie chodzi o karę śmierci, jako taką na krześle, albo poprzez wstrzyknięcie trucizny, ale 'karę' polegającą na zabiciu człowieka, który w aktualnej chwili jest zagrożeniem dla innych i nie ma innych sposobów no obezwładnienie go, a dokładniej, gdy, np. ktoś szalej i biega po mieście z karabinem to można go zabić, jeżeli nie ma innej możliwości obezwładnienia go.
    Naprawde sadzisz, ze koles - katolik, ktory bylby podczas jakiejs strzelaniny by sie zastanawial/przegladal ksiegi, czy jego wiara mu na to pozwala? Watpie. Jako iz lachuu mowi, ze pisal o tym streszczenie na religie, ktore zapewne bylo sprawdzane przez jakiegos katechete - sklonny jestem bardziej mu wierzyc ; d.


    @down
    Ja w taki sposob to zrozumialem, ale jak widze zle zrozumialem. Zwracam honor.

    Jednakze, jezeli mialbys wybierac tak na szybko, przezyc i zastrzelic przestepce i byc potepionym przez kosciol, bo uznaliby, ze miales jeszcze jakis szanse na obezwladnienie go nie zabijajac, albo zginac z rak tego bandziora, a kosciol o tobie by w ogole nie uslyszal. Co bys wybral?


    @edit

    Cytuj KrystianeK napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    @up


    Dobra, a zarazem trudne pytanie. Z jednej strony na pewno, w takiej chwili górę bierze instynkt przetrwania, więc raczej bardziej byłbym skłonny go zabić dla obrony własnej (co przez Kościół nie jest potępiane - najlepszy przykład? Kościół popiera walkę za ojczyznę, np. w czasie wojny). Jest też inny aspekt, troche bardziej kontrowersyjny, ale jak już tu tak sobie rozmawiamy to warto o nim wspomnieć. Może jak wiesz jest taki fragment w Piśmie Świętym, kiedy Jezusa biją w twarz i mówi on wtedy, że jeżeli uderzyli Cię w jeden policzek, to zamiast oddać powinieneś nadstawić drugi policzek. Jeżeli miałbym się trzymać tej zasady to pewnie dałbym się zabić, ale to jest bardzo mało prawdopodobne, bo wydaję mi się, że tylko człowiek bardzo silnej wiary byłby w stanie tak postąpić, chociażby ze względów czysto ludzkich, ponieważ w zwykłym człowieku górę wziąłby instynkt przeżycia. Jest to trudne i nie wiem, czy dobrze to zinterpretowałem, ale no takie jest moje zdanie.
    Madrze prawisz, lecz taka osoba by musiala byc naprawde mocnej wiary, bo w wiekszosci ludzi, szczegolnie tych wierzacych, zawsze sie pojawia pytanie, a co by bylo, gdyby jednak to wszystko okazalo sie klamstwem? nie mowie, ze ludzie maja dylematy czy wierzyc czy nie, lecz taka mala watpliwosc zawsze sie pojawia.



    Cytuj KrystianeK napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    No, ale ja nic takiego nie pisałem, że miałby przeglądać jakieś księgi, bo wiadomo każdy zachowałby się jak zachował, ale POTEM Kościół by tego nie potępił. Swoją drogą, tak krytykujesz Kościół, a bardziej jesteś skłonny uwierzyć osobie, która jest z nim bliżej związana niż my tutaj. Czyżbyś wierzył w to co co chciał, albo w to co jest wygodniej? ; >
    Teraz, to ja troszke nie rozumie. Mowiac, ze jestem sklonny uwierzyc osobie, ktora jest z nim blizej[kosciolem] masz na mysli katechete? Jezeli o to, to powiedz mi, komu bardziej bys wierzyl. Osobie, ktora ma wyksztalcenie w katolicyzmie, jest specjalista w swej dziedzinie, czy osobie z forum, ktora nie wiadomo jakie ma kompetencje i jak duza wiedze i czy czasem mnie nie oklamuje[nic nie sugeruje, no offence]. Wierze w to co chce, bo uwazam, ze to jest sluszne. Argumenty, ze bog pomaga i ze jest milosierny nie specjalnie do mnie przemawiaja, natomiast to, ze wszelkie katastrofy sa wina boga - juz bardziej[nie mam tutaj na mysli sensu doslownego].




    Cytuj KrystianeK napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Teraz to trochę przesadzasz, bo hiperbolizujesz te tace jakby nie wiem co się podczas tej mszy świętej działo (jakby każdy przychodził na mszę, aby wrzucić pieniążek na tace), dla kogoś kto chodzi do Kościoła to jest normalny element mszy jak każdy inny i raczej nikogo to tak jak piszesz nie rozprasza.
    Z tego co mi wiadomo, do kosciola chodzi sie po to, by porozmawiac z bogiem i podziekowac mu. Gdybym byl osoba wierzaca, osobiscie by mi to przeszkadzalo. Wiem, ze nie kazdy chodzi do kosciola po to, by sie pomodlic I wrzucic pieniazek. Jednak jak widze, jak przez lawki przetacza sie koszyk i kazdy po kolei wrzuca, a czasem jak zobacze jakas 20-sto zlotowke, badz 50-cio zlotowke, to az zal mi sie robi, jak ludzie 'traca' kase. Nie, nie jestem jakis biedny i nie chcialbym sam tego wziac, lecz po prostu martwi mnie glupota niektorych ludzi.
    Ostatnio zmieniony przez Snazol : 28-11-2009, 10:12

  12. Reklama
  13. #5215
    Avatar KrystianeK
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    .
    Wiek
    34
    Posty
    1,147
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    @up
    Cytuj Snazol napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Z tego co mi wiadomo, do kosciola chodzi sie po to, by porozmawiac z bogiem i podziekowac mu. Gdybym byl osoba wierzaca, osobiscie by mi to przeszkadzalo. Wiem, ze nie kazdy chodzi do kosciola po to, by sie pomodlic I wrzucic pieniazek. Jednak jak widze, jak przez lawki przetacza sie koszyk i kazdy po kolei wrzuca, a czasem jak zobacze jakas 20-sto zlotowke, badz 50-cio zlotowke, to az zal mi sie robi, jak ludzie 'traca' kase. Nie, nie jestem jakis biedny i nie chcialbym sam tego wziac, lecz po prostu martwi mnie glupota niektorych ludzi.
    Ale teraz pomyśl, ja też moge uznać, że żal mi się robi, jak ludzie marnują kasę na papierosy, wyrzucają w błoto 10 zł dziennie. Każdy ma swoje pieniądze i 'marnuje' je w jaki sposób chce, dla jednego wydanie 10 zł na paczkę fajek będzie marnotrawstwem, a dla innego 10 zł na tacę i odwrotnie, więc nie można tego nazwać 'traceniem'. To jest tak jak już wcześniej napisałem językiem ekonomicznym 'dobrowolna zapłata za usługę duchową'.

    @up
    Cytuj Snazol napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ja w taki sposob to zrozumialem, ale jak widze zle zrozumialem. Zwracam honor.

    Jednakze, jezeli mialbys wybierac tak na szybko, przezyc i zastrzelic przestepce i byc potepionym przez kosciol, bo uznaliby, ze miales jeszcze jakis szanse na obezwladnienie go nie zabijajac, albo zginac z rak tego bandziora, a kosciol o tobie by w ogole nie uslyszal. Co bys wybral?
    Dobra, a zarazem trudne pytanie. Z jednej strony na pewno, w takiej chwili górę bierze instynkt przetrwania, więc raczej bardziej byłbym skłonny go zabić dla obrony własnej (co przez Kościół nie jest potępiane - najlepszy przykład? Kościół popiera walkę za ojczyznę, np. w czasie wojny). Jest też inny aspekt, troche bardziej kontrowersyjny, ale jak już tu tak sobie rozmawiamy to warto o nim wspomnieć. Może jak wiesz jest taki fragment w Piśmie Świętym, kiedy Jezusa biją w twarz i mówi on wtedy, że jeżeli uderzyli Cię w jeden policzek, to zamiast oddać powinieneś nadstawić drugi policzek. Jeżeli miałbym się trzymać tej zasady to pewnie dałbym się zabić, ale to jest bardzo mało prawdopodobne, bo wydaję mi się, że tylko człowiek bardzo silnej wiary byłby w stanie tak postąpić, chociażby ze względów czysto ludzkich, ponieważ w zwykłym człowieku górę wziąłby instynkt przeżycia. Jest to trudne i nie wiem, czy dobrze to zinterpretowałem, ale no takie jest moje zdanie.

    Cytuj Snazol napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Naprawde sadzisz, ze koles - katolik, ktory bylby podczas jakiejs strzelaniny by sie zastanawial/przegladal ksiegi, czy jego wiara mu na to pozwala? Watpie. Jako iz lachuu mowi, ze pisal o tym streszczenie na religie, ktore zapewne bylo sprawdzane przez jakiegos katechete - sklonny jestem bardziej mu wierzyc ; d.
    No, ale ja nic takiego nie pisałem, że miałby przeglądać jakieś księgi, bo wiadomo każdy zachowałby się jak zachował, ale POTEM Kościół by tego nie potępił. Swoją drogą, tak krytykujesz Kościół, a bardziej jesteś skłonny uwierzyć osobie, która jest z nim bliżej związana niż my tutaj. Czyżbyś wierzył w to co co chciał, albo w to co jest wygodniej? ; >

    Cytuj Snazol napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Troche zle zrozumiales, jako podziekowanie mialem na mysli raczej, ze na kazdej mszy biegaja kolesie z tacami, co jest nieco denerwujace, bo gdyby ktos wierzyl, trudno troche sie skupic na tym, po co sie rzeczywiscie do kosciola przyszlo. Ale same 'dzieki' od ksiedza prowadzacego jest jak najbardziej ok, tu masz racje.
    Teraz to trochę przesadzasz, bo hiperbolizujesz te tace jakby nie wiem co się podczas tej mszy świętej działo (jakby każdy przychodził na mszę, aby wrzucić pieniążek na tace), dla kogoś kto chodzi do Kościoła to jest normalny element mszy jak każdy inny i raczej nikogo to tak jak piszesz nie rozprasza.
    Ostatnio zmieniony przez KrystianeK : 29-11-2009, 12:57
    Istnieje różnica między znajomością drogi, a podążaniem nią.

  14. #5216
    Amikk4You

    Domyślny

    Cytuj Komar From Hell napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Zamknijcie ten temat. Żadnego Boga nie ma. Boga wymyślił jakiś spryciarz po to ,żeby łatwiej kontrolować ciemnotę. MOIM ZDANIEM (podkreślam MOIM ZDANIEM) ten kto wierzy w Boga (obojętnie którego) jest słaby psychicznie i nie daje sobie rady z życiem.
    No pewnie niema , ale jak jest?
    To masz przejebane ziom
    Cytuj Shanks napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    nie tylko Twoim. niestety nie da się tego tak po prostu wyjebać. pare pokoleń musi odejść, żeby Ci nowi, bardziej świadomi świata mogli żyć normalnie.
    Hahaha prawdziwa wiara to nic złego i ateiści powinni lepiej o tym wiedzieć niż inni
    Cytuj KrystianeK napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Nie zgodzę się, że wiara jest dla ludzi słabych psychicznie, bo wielu takich ludzi zamiast wiary wybiera samobójstwo, a wielu silnych psychicznie dużo z wiary cierpi, a nawet pokusiłbym się o stwierdzenie dość paradoksalne, że ludzie, którzy są słabi psychicznie właśnie dzięki wierze stają się w tej dziedzinie silni.

    RAJT

    Nie wiem, czy zauważyłeś, ale większość praw w państwach, ma mnóstwo elementów wspólnych z prawami religijnymi. Przykłady? Nie zabija, nie kradnij, nie cudzołóż, czcij ojca swego i matkę swoją itp. (jeżeli jesteś inteligenty to się domyślisz o co chodzi).

    Bez religii w państwach szerzyłaby się aborcja, eutanazja, kara śmierci.
    Naprawde tak myślisz?
    Cytuj Snazol napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    @edit

    Madrze prawisz, lecz taka osoba by musiala byc naprawde mocnej wiary, bo w wiekszosci ludzi, szczegolnie tych wierzacych, zawsze sie pojawia pytanie, a co by bylo, gdyby jednak to wszystko okazalo sie klamstwem? nie mowie, ze ludzie maja dylematy czy wierzyc czy nie, lecz taka mala watpliwosc zawsze sie pojawia.

    Sory ale nie zgadzam się. Nie poto dostaliśmy "teorytycznie" życia by oddać je jakiemuś downowi.Mamy usta żeby tłumaczyć, ręce żeby sie bronić i pomagać słabszym. Więc lepiej zabić jednego ochronić setkę niż umrzeć na darmo :/



    jak zobacze jakas 20-sto zlotowke, badz 50-cio zlotowke, to az zal mi sie robi, jak ludzie 'traca' kase. Nie, nie jestem jakis biedny i nie chcialbym sam tego wziac, lecz po prostu martwi mnie glupota niektorych ludzi.
    Krystianek ja to zrozumiałem tak że ludzie kładą na tacę i ktoś mógłby wziąć sobie te 50 zyla , jak sie myle to poprawka please

  15. #5217
    Avatar WolF
    Data rejestracji
    2006
    Posty
    440
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Cytuj łachuu napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    @Snazol
    Papież Jan Paweł II w encyklice Evangelium Vitae dopuścił możliwość kary śmierci, właśnie jeśli chodzi o seryjnych morderców itd.
    Paradoksalnie zgadzacie się na karę śmierci - czyli odebranie życia, a eutanazja czy aborcja nie wchodzi w grę, chociaż powoduje to takie same skutki.

    Cytuj łachuu napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    A propos rządów ateistycznych patrz hitler, stalin (chociaż ci dwaj to dyktatorzy)
    Stalin owszem mówił, że jest ateistą, jednak jeżeli przeczytasz wypowiedzi Hitlera, to zobaczysz ile razy powoływał się na Boga czy jakiś inny wyższy byt - nie mógł być ateistą, a w co wierzył to nie mam pojęcia.

  16. Reklama
  17. #5218
    Avatar Bongo_Wongo
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Gdynia/Kraków
    Wiek
    30
    Posty
    413
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Co do kary smierci to nawet w Biblii jst napisane

    Kto przeleje krew ludzką, przez ludzi ma być przelana krew jego, bo człowiek został stworzony na obraz Boga” .
    (Ks. Rodzaju 9:6)

    Jeśliby kto umyślnie przeciw bliźniemu swemu zasadziwszy się zdradą zabił go, i od ołtarza mego weźmiesz go i zabijesz!
    (Ks. Wyjścia, roz. 21, wers 14).

    Wiec kara smierci = <3


    Obecnie na religi za duzo mowia ze Bóg jest miloscia i wszystkich kocha i ogolnie milość,ale nie mowia ze Bóg jest przede wszystkim sprawiedliwym sedzia,duzo ludzi o tym zapomina i jako przeciwnicy kary smierci powoluja sie na religie.
    Ostatnio zmieniony przez Bongo_Wongo : 27-12-2009, 00:09

  18. #5219
    Avatar Sapphire ATi
    Data rejestracji
    2006
    Położenie
    Poznań
    Posty
    164
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Co do wrzucania na tace... nie jestem przeciw, ale również denerwuje mnie sposób w jaki jest to czynione.
    Mówcie co chcecie, ale jeśli widzisz, że dziesięć osób przed tobą wrzuciło i taca nagle znajduje się przy tobie to jest presja by coś wrzucić. Oczywiście, wiadomo, nic na siłe, nie chcesz nie wrzucaj, ale to naprawdę nie jest dobre. Nie wrzucam na tace już od dłuższego czasu, ale czuje ten "dreszczyk" za każdą mszą... Druga sprawa, że msza święta nie jest od zbierania 'ofiar' a do rozmowy z Bogiem, wyciszenia się dlatego datki powinny byc zbierane razem z podatkami (zaznaczasz, że jesteś katolem i ci obejmują) lub na końcu mszy (tace ustawione obok wejścia chociażby) aby było to robione całkowicie dobrowolnie. Żadnej presji. Usłysze "amen" ?

    Myslę, że wiele osób tutaj nie wie czym jest dyskusja i przez tyle stron tematu przechodzi się w jedną skrajność w drugą.

    Religia/Bóg - powszechna ciemnota, "niewolnicy"
    Nie ma religii/Boga - wszyscy zabijają i kradną.

    I na koniec przytocze słowa Baracka Obamy: "Nie pokonaliśmy Hitlera negocjacjami". Przemyślcie to.

    And in the end
    The love you take
    Is equal to the love you make.

  19. #5220

    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Gdańsk
    Posty
    827
    Siła reputacji
    16

    Domyślny

    Co do datków na tak zwaną "tacę" to nigdy nie dam bo wiem ile taki ksiądz zarabia w normalniej parafii w mieście i powiem wam że to nie jest mała suma + dodajmy to co zarobi w szkole ucząc religii jak widzę jakie nowe np samochody sobie kupują to aż mnie ściska

  20. Reklama
Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. Wiara i hip-hop.
    Przez Belve w dziale Muzyka
    Odpowiedzi: 15
    Ostatni post: 02-05-2014, 10:42
  2. [Szkoła] Nietypowa sytuacja i pytania z tym związane.
    Przez typowy nieuk w dziale Szkoła i nauka
    Odpowiedzi: 14
    Ostatni post: 21-02-2012, 16:41
  3. Tibia - piszczel(a może ma coś z tym jednak związane?)
    Przez konto usunięte w dziale Tibia
    Odpowiedzi: 75
    Ostatni post: 12-05-2007, 09:10

Tagi tego tematu

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •