Temat: Wiara, religia, Kościół i sprawy z tym związane

Ta niech sie zabijaja/gwalca/whatever, gdyby kazdy tak myslal, to by juz dawno ludzi nie bylo.

Gdzies napisalem, ze dla ksiezy placi panstwo?

Nie mam pojecia, pewnie mozna wyleczyc poprzez kastracje/jakies hormony.

Wiem, wiem, juz mi ktos to wypomnial.


/down: Metoda ' po trupach do celu' nie zawsze jest skuteczna, a poza tym sa inne wyjscia z tej sytuacji.

A ja popieram Raziela. Niech się pozabijają, ja mam to w *****.

Nakazy i zakazy. A ja ci odpisałem, że to tylko mała część Prawa.

"Rdz 1, 26 - Ludzie są osobnym dziełem Boga-Stwórcy. Trzykrotnie podkreślone podobieństwo do Boga polega na zdolności panowania nad ziemią. Pośrednio można stąd wysnuć wniosek, że człowiek jest istotą nie tylko cielesną, lecz dzięki obdarzeniu rozumem i wolą - również duchową. Już najstarsi Ojcowie Kościoła odnosili to podobieństwo do faktu obdarzenia człowieka od początku życiem nadprzyrodzonym - dziecięctwem Bożym. "Obraz" wiąże się jakoś z życiem (Rdz 9,4). Por. 1 Kor 15,49." Przypis BT.

Bo za usułgi świadczone przez Kościół nie trzeba płacić. Możesz się za darmo spowiadać i uczestniczyć we mszy.

Pouciekaliby, gdyby nie zapewniono im więzienia.

To prawda. Teraz chrześcijanie wykręcają się, że to taka przenośnia, a dla mnie to znak, że religia jest tylko wynalazkiem człowieka sprzed tysięcy lat, który ja wymyślając, nie wiedział o tym, o czym my wiemy teraz.

Co z tego że teologia nie mówi.Podobno bóg wie wszystko.A jeśli wszystko to wie też co zrobisz za x lat.Wie też nawet przed twoim narodzeniem jaką ścieżką pójdziesz i gdzie wylądujesz.Jego wszechwiedzy podważyć niestety nie możesz:)

i teraz powiedzcie na "chłopski rozum" co jest bardziej logiczne :

1)Było nic , nagle pojawiła się wszechmogąca,wszystko wiedząca , nieśmiertelna istota,która stworzyła cały wszechswiat...tak o...stworzyła także człowieka , żeby sobie go obserwować.Ekstra!

2)Była antymateria ,która przez miliardy lat zamienila się w materie ,skumulowane pierwiastki,które również gromadziły sie bardzo długo,wybuchły tworząc powoli wszechświat.Na Ziemi ,przez tysiące lat padały deszcze ,powstały oceany , gdzie narodzilo sie życie...i tak po milionach latach ewolucji , mamy niedoskonałego człowieka którego widzimy dzisiaj...

jeśli twierdzisz ,że pierwsza teoaria jest bardziej pradopodobna i tak doskonała istota jak Bóg , powstala z niczego , to radze udać sie do psychologa...