Więc załóż temat dla ateistów i tam utwierdzajcie sami siebie że Boga nie ma. Proste.
Wersja do druku
mam pytanko,duzo jest zanotowanych przypadkow takiego naglego nawrocenia sie ?
Ciekawa sprawa. Trafiłem na świadectwo rzekomego zmartwychwstania . Ponoć jest możliwość nabycia wideo-dokumentacji tego wydarzenia.
Osobiście jakoś średnio to widzę...
#down
Kliknąłeś chociaz w link i przeczytałeś o co chodzi?
Podejrzewam że cena też jest godna zmartwychwstania co?
@tomix to jest naprawdę ktoś, wstawia alerty za offtopy. Torg schodzi na koty.
zacytuje tutaj niesmiertelne slowa genialnego filozofa Davida Hume'a:
Cytuj:
żadne świadectwo nie wystarcza do wykazania autentyczności cudu, jeżeli nie jest ono tego rodzaju, że jego fałszywość byłaby większym cudem aniżeli fakt, który ma być na jego podstawie wykazany
Ostatnio przypomniała mi się ta piosenka. Prosta, łagodna, idealna do kajania się... I w zasadzie bez sensu (BTW: Boże - człowieku?). Dlaczego mam żałować za to, jaki jestem?Cytuj:
Przepraszam Cię Boże skrzywdzony w człowieku,
Przepraszam dziś wszystkich was,
Żałuję za wszystko, to moja wina jest.
Przy tej okazji przypomniał mi się też inny tekst.
Czy przypadkiem wiara chrześcijańska nie wymaga od nas wyparcia się najbardziej zakorzenionych w nas instynktów? Żeby być zbawionym musze wyrzec się gniewu, zazdrości,chciwości, nienawiści i pożądania. Muszę nadstawić drugi policzek, zamiast pomszczenia moich krzywd. W zasadzie musze wyrzec się bycia człowiekiem. Muszę przepraszać za to, że jestem sobą.Cytuj:
Krzyż splamił Twój honor
Wiecznego wojownika kłamstwem zamienił w psa
Nie wybaczaj nikomu
Prawdziwa wiara krzyczy abyś bronił jej praw
A co wy, Torgowicze, myślicie na ten temat?
Imo w pierwszej piosence chodzi o to że Bóg został skrzywodzony w człowieku, bo człowiek urodził się z grzechem pierworodnym, i Jezus aby ten grzech odkupić zszedł na świat i wycierpiał za ten grzech biczowanie oraz męczeńską śmierć na krzyżu.
Przepraszanie, kajanie się, to rzecz moim zdaniem głupia, w religii wiążąca się z grzechami, które wszak każdy popełnia, lub z grzechem pierworodnym, który w ogóle nie był od nas zależny.
Jednak jeśli chodzi o wyzbywanie się cech, które wypisałeś, to wszystkie one są przecież negatywne. Jeżeli czyimś celem nie jest krzywdzenie ludzi, a zakładam, że niewielu mamy psycholi, to żadna z tych cech nie jest mu niezbędna. Niektóre z nich mogą co najwyżej ułatwić nam osiągnięcie jakichś celów.
Ten akurat aspekt sprawia, że wzrasta mój szacunek do religii.
Jak sam powiedziałeś - niektóre z nich ułatwiają osiągnięcie celów. Te własnie cechy pozwalają jednostkom, czy nawet patrząc na zjawisko makroskopowo, plemionom czy narodom wzbić się ponad inne. Tak naprawdę te cechy to napęd cywilizacji, mimo, iż są raczej "ciemną" stroną człowieczeństwa.
Chodziło mi raczej o to, że chrześcijaństwo uważa, że wilk powinien być potulnym barankiem, a nie o roztrząsanie jego logiczności czy racjonalności.
+1
Nie wiem jak można wierzyć w te pierdoły i traktować biblie na serio, a nie jak powinna być traktowana (tzn. jak stek bzdur i mitów).
21wiek , a czasami mam wrażenie że niektórzy zatrzymali się na średniowieczu. Ostatnio przy coniedzielnej "rozmowie" z matką (zagorzałą katoliczką) poruszyłem temat starego testamentu i tego jaki w nim jest bóg i dostałem odpowiedz w stylu "to stary testament , nie liczy sie", po tym jak zapytałem dlaczego więc traktuję serio 10 przykazań w końcu tez pochodzą ze ST. Rozmowa szybko się skończyła.
Najbardziej żałosne jest to, że większość katoli może raz w życiu miała w ręce pismo święte i tak naprawdę wierzą w religie taką jaka jest przekazywana przez tv trwam albo w kościele.
Ja osobiście mam w dupie kto w co wierzy ale nie lubię gdy ktoś wciska mi swoją wiarę , a po odmowie traktuję mnie jak jakiegoś "trendowatego" rotlf.