Cytuj:
Solrix napisał
A ze co ja niby krytykuje?
Nie rozśmieszaj mnie.
Nie napisałem otwarcie, że ty coś krytykujesz. Napisałem jedynie, że jeśli chcesz to robić, powinieneś zapoznać się z tematem.
Cytuj:
Wiem wystarczająco, bo od urodzenia byłem karmiony tym kłamstwem, widze jak to wszystko wygląda, w domyśle działania kościoła i ich ludzi.
Skoro -jak panuje tutaj przekonanie - katolicy nie znają nawet biblii, to nie koniecznie wiesz wystarczająco.
Cytuj:
Dlaczego niby mam znać biblię, zeby móc krytykowac chrzescijanstwo?
Żeby wiedzieć, co krytykujesz? ;/
Cytuj:
Ty nie przeczytales biblii, a uważasz sie za wierzacego.
To, że nie przeczytałem całej nie znaczy, że nie jestem obeznany w temacie.
Przy okazji - dlaczego z całą pewnością stwierdzasz, że uważam się za wierzącego?
Cytuj:
Wystarczy mi ogólna wiedza na ten temat, którą posiada każdy polak, a z tym czego "tam uczą" po prostu sie nie zgadzam.
No dobra. Twoja sprawa. Nie zgadzasz się - masz prawo. Nie mniej cały czas podkreślam, że jeśli chcesz wdawać się w dyskusje powinieneś mieć jakąś wiedzę na temat. To chyba podstawa każdej dyskusji, czyż nie?
Cytuj:
A teraz od drugiej strony - najpierw haniebnie krytykowałem chrześcijaństwo, teraz ogólnie.
Uważam, że jakakolwiek istota nadludzka nie istnieje (bóg, bogowie i inne cuda), ktora na dodatek mialaby to wszystko stworzyć.
Wiec po co mam czytac jakakolwiek swieta ksiege, jak juz pierwsze jej zdanie jest dla mnie fałszywe? (chyba znasz pierwsze zdanie Biblii, nie?)
A czy ja gdzieś napisałem, że musisz ją znać? Twoja sprawa w co wierzysz. Tak samo twoja sprawa jaką wiedzę posiadasz.