Wiara, religia, Kościół i sprawy z tym związane

Cytuj:

---

Young Worrior napisał

Sam wybrałeś bycie katolikiem? A nie jest przypadkiem tak, że rodzice Cię ochrzcili i w szkole oraz przez rodziców od początku było mówione, że jest to jedyny słuszny wybór?
Jesteś pewien, że gdybyś urodził się gdzie indziej nadal byłbyś katolikiem 'bo szukałeś prawdy i sam o tym zdecydujesz'?

---

Zostałem ochrzczony, ale uwierz mi moja rodzina na pewno nie była przykładem, że katolicyzm to słuszny wybór. Przecież teraz mając 22 lata mógłbym rzucic to w diabły i sie obrazic na Boga za dziecinstwo. Tylko po prostu dużo na tym się zastanawiałem, czytałem o powstaniu Ewangelii, historię Kościoła, trochę filozofii i według mnie ma to wszystko sens... Inną sprawą, że żeby uwierzyc to trzeba przyjąc Boga, otworzyc się na niego... Zresztą jakby tak było, że katolicyzm jest wynikiem wmawiania, że to jedyny słuszny wybór to byś nie miał teraz tylu zbuntowanych ateistów ; d. Poczytaj sobie jeszcze o nawróconych ateistach ; d.

Cytuj:

---

Master_Tv napisał

Nadchodzi godzina, kiedy wszyscy w grobach usłyszą głos jego; i wyjdą ci, co dobrze czynili, by powstać do życia; a inni, którzy źle czynili, by powstać na sąd" (J.5:28-29).
Jest gdzieś napisane w Biblii, że pewnego dnia WSZYSTKIE dusze wstąpią do nieba?
I widziałem wielki, biały tron i tego, który na nim siedzi, przed którego obliczem pierzchła ziemia i niebo, i miejsca dla nich nie było. I widziałem umarłych, wielkich i małych, stojących przed tronem; i księgi zostały otwarte; również inna księga, księga żywota została otwarta; i osądzeni zostali umarli na podstawie tego, co zgodnie z ich uczynkami było napisane w księgach. I wydało morze umarłych, którzy w nim się znajdowali, również śmierć i piekło wydały umarłych, którzy w nich się znajdowali, i byli osądzeni, każdy według uczynków swoich. I śmierć, i piekło zostały wrzucone do jeziora ognistego; owo jezioro ogniste, to druga śmierć. I jeżeli ktoś nie był zapisany w księdze żywota, został wrzucony do jeziora ognistego.

Źródło: Apokalipsa św. Jana, 20:11–15

Tutaj coś odnośnie piekła

Nie bójcie się tych, którzy zabijają ciało, lecz DUSZY ZABIĆ NIE MOGĄ. Bójcie się raczej Tego, który duszę i ciało może zatracić w piekle. Mt 10:28

---

Czyli Bóg będąc wszechmocnym i miłosiernym jednak zniszczy/porzuci duszę do 'jeziora ognistego'? Trochę paradoksalne działanie.

Cytuj:

---

mtk napisał

Nie wiem co chcesz udowodnić tą głupią grą słów, ale dobrze i to wyjaśnię.
Bóg =/= bożek, więc nie możemy stosować ten samej definicji do szatana i Boga. Definicja szatana to "potężna, transcendentna istota, która ma wpływ na życie ludzi", a nie bóstwo.

---

Każdy rozsądny człowiek nazwałby "potężną, transcendentną istotę, która ma wpływ na życie ludzi" bogiem, lub bożkiem. Nikt ci nie każe go czcić.
Ale chociażby z faktu, że ludzie go czczą, można Szatana nazywać bożkiem.

Cytuj:

---

mtk napisał

Bo to tak jakbyś sprawdzał kolokwia studentów z fizyki kwantowej.

---

Rozumiem, że wystarczające kompetencje aby oceniać Boga, mają tylko absolwenci katolickiej teologii, którzy mają przez kilka lat robione pranie mózgu jakimiś bzdurami?

Cytuj:

---

mtk napisał

Podoba mi się porównanie do serwera, ale Bóg nie stworzył sobie szatana, Bóg stworzył aniołów, między innymi Lucyfera, który był najbliżej jego i który sprzeciwił się mu, bo miejsce pomiędzy nim a Bogiem miały zająć dusze ludzkie po śmierci. Właśnie z nienawiści do ludzi Lucyfer i reszta próbuje od teraz zabrać nasze dusze do piekła, a Bóg z miłości pragnie abyśmy postępowali słusznie.

DAWAJĄC NAM WOLNĄ WOLĘ BÓG NIE MÓGŁ ZMIENIĆ ZASAD NARZUCONYCH PRZEZ SZATANA. Ratujcie, elementarna logika. Rozpisz sobie to na kartce używając p i q i więcej nie pisz takich bzdur.

---

Znowu zaprzeczasz wszechmocy Boga. Z wytłuszczonego zdania, wynika, że Szatan jest potężniejszy od Boga. Który z nich jest więc prawdziwym, wszechmocnym Bogiem? A może żaden z nich i ich siły się równoważą? W takim razie wyznajesz taoistyczną koncepcję równowagi między dobrem a złem.

Cytuj:

---

mtk napisał

Kara za odwrócenie się od Boga. Szansę mamy teraz. Jedną.

---

Zaprzeczasz rzekomemu miłosierdziu Boga. Nawet człowieka stać na ustalenie bardziej miłosiernych zasad.

Cytuj:

---

mtk napisał

No i tutaj się zacznie dyskusja o buddyzmie, o którym jak widać niewiele wiesz.

Czyli wg osi dobroci.
[większość chrześcijan] < [wszyscy buddyści] < [reszta chrześcijan] ?
A kim Ty jesteś, żeby wysuwać takie teorie? Znasz przynajmniej 5 buddystów?

---

5 może nie, z napisanych przeze mnie słów nie wynika ta "oś dobroci". Sam ją sobie wymyśliłeś. Napisałem tylko, że buddyści mogą być równie dobrymi, jeśli nie lepszymi ludźmi niż chrześcijanie. Chrześcijanie mordowali ludzi w imię swojej wiary. Buddyści oddawali życie, ratując swoich wrogów.

Cytuj:

---

mtk napisał

Nie wiem dlaczego nie wierzą w Boga, oni nie wierzą w nic prócz Lucyfera i nirwany.

---

Możesz czymś poprzeć te bzdury?

Cytuj:

---

mtk napisał

A kto pojawił się przed buddą w momencie, gdy ten wymyślał swoje prawdy i religię? Czyżby Lucyfer? Zadałeś pytanie z komicznym wydźwiękiem chyba nawet nie zdając sobie sprawy, że tak może być. Cóż, rozumiem, jesteś ateistą, googluj.

---

Nikt się przed nim nie pojawił. Doznał Oświecenia, po tym jak zobaczył cierpienie ludzi. Podaj jakiś dowód na to, że Lucyfer objawił się Śakjamuniemu. Najlepiej jakiś cytat z jego nauk, w którym powołuje się na jakiekolwiek źródło poza własnym umysłem.

Cytuj:

---

mtk napisał

Tak właściwie to zgadza się tylko "oczyszczaj umysł". Co do dobra i zła w buddyzmie jest karma, której chyba nie muszę wyjaśniać. Ponadto zapomniałeś o: oswajaj demony, uprawiaj okultyzm, mantruj, módl się do Lucyfera i wiele wiele innych.

---

Mój cytat pochodził z rozdziału czternastego Dhammapady. Twój kretyński wymysł skąd pochodzi?

Cytuj:

---

mtk napisał

Na wiki o buddyzmie czytamy:


A o lucyferianizmie (lucyferianie.pl):


To samo, nawet nie innymi słowami. To może powiedz, że sataniści to "szczęśliwi i dobrzy ludzie, lepsi od większości katolików"?

---

Chyba nawet tego nie skomentuję, wyrywając zdania z kontekstu mogę znaleźć 100 dowodów na analogię Katolicyzmu do kultów pogańskich. Tylko po co?

Cytuj:

---

Jahehehe napisał

Czyli Bóg będąc wszechmocnym i miłosiernym jednak zniszczy/porzuci duszę do 'jeziora ognistego'? Trochę paradoksalne działanie.

---

Nie paradoksalne bo Bóg jest też sędzią sprawiedliwym, tyle że sądzi według miłości 0o. Bóg jest miłosierny jeśli go o to prosimy o0. Bóg nie narzuca się, jeśli ktoś go odrzuci o0.

Cytuj:

---

Master_Tv napisał

Nikt kto urodziłby się w jakimś plemieniu, nie wiedziałby nawet o istnieniu prądu, nie mówiąc już o komputerach. Z religią byłoby podobnie - gdybyś żył w kraju muzułmańskim, na pewno przyjąłby ich wiarę. W Polsce dominuje Katolicyzm, więc ludzie automatycznie są do niego przydzielani, co nie koniecznie jest dobre. Jestem pewien, że gdybym urodził się w jakimś odległym plemieniu, wierzyłbym w boga nieba, boga ognia, boga ziemi, boga wody itd.

---

I według Twoich wierzeń poszedłbyś wtedy do piekła, bo żadna wiara nie nauczyłaby Cię co jest dobre a co złe według chrześcijan, tak?; p

Cytuj:

---

Jahehehe napisał

Czyli Bóg będąc wszechmocnym i miłosiernym jednak zniszczy/porzuci duszę do 'jeziora ognistego'? Trochę paradoksalne działanie.

---

Gdyby przyjął nawróconego grzesznika, powiedziałbyś że nie jest sprawiedliwy. Ja tylko daję fragmenty - jak jest na prawdę, zobaczymy.

Cytuj:

---

Young Worrior napisał

I według Twoich wierzeń poszedłbyś wtedy do piekła, bo żadna wiara nie nauczyłaby Cię co jest dobre a co złe według chrześcijan, tak?; p

---

Przecież wszyscy wierzący, wierzą w jednego Boga - tylko inaczej interpretowanego. Trzeba pamiętać, że nie da się tej zasady wykorzystać, bo zaraz powiesz że wierzysz w boga Spaggetti, więc zbawiony będziesz. to nie tak. Wiem że jeżeli człowiek nie odrzuci świadomie Boga, to będzie na dobrej drodze. Z takimi plemionami jest trochę inaczej. Przed objawieniem Boga, dla plemienia, nie odrzucają Boga, po prostu go nie znają. Trzeba też rozgraniczać zachowania, obyczaje prymitywnych plemion, a cywilizowanych ludzi.

Cytuj:

---

Master_Tv napisał

Gdyby przyjął nawróconego grzesznika, powiedziałbyś że nie jest sprawiedliwy. Ja tylko daję fragmenty - jak jest na prawdę, zobaczymy.


Przecież wszyscy wierzący, wierzą w jednego Boga - tylko inaczej interpretowanego. Trzeba pamiętać, że nie da się tej zasady wykorzystać, bo zaraz powiesz że wierzysz w boga Spaggetti, więc zbawiony będziesz. to nie tak. Wiem że jeżeli człowiek nie odrzuci świadomie Boga, to będzie na dobrej drodze. Z takimi plemionami jest trochę inaczej. Przed objawieniem Boga, dla plemienia, nie odrzucają Boga, po prostu go nie znają. Trzeba też rozgraniczać zachowania, obyczaje prymitywnych plemion, a cywilizowanych ludzi.

---

No ale te plemiona nie łamią przykazania. Nieświadomie, bo nie wiedzą, że tak nie wolno, ale łamią je. Idą do piekła za swoje czyny, czy w razie nieznajomości dekalogu jesteś zwolniony z jego przestrzegania i zostajesz zbawiony po śmierci?

Cytuj:

---

Young Worrior napisał

No ale te plemiona nie łamią przykazania. Nieświadomie, bo nie wiedzą, że tak nie wolno, ale łamią je. Idą do piekła za swoje czyny, czy w razie nieznajomości dekalogu jesteś zwolniony z jego przestrzegania i zostajesz zbawiony po śmierci?

---

Jeżeli ktoś ci nie przedstawił dekalogu, nie powiedział o wierze w Boga, to jak najbardziej jesteś zwolniony. Tak samo jak dzieci - umiera dziecko, i gdzie trafia? Boga nie znało, nie wiedziało że w ogóle taki ktoś istnieje. Idzie do piekła? Na pewno nie do piekła, czy do Nieba, nie jestem w stanie odpowiedzieć.

Fajna jest ta wasza logika, to samo powinni wprowadzić w konstytucji. Jeśli nei wiedziałeś że za kradzież grozi kara, to nie zostaniesz ukarany. Ten sam mechanizm

Cytuj:

---

Vegeta napisał

Fajna jest ta wasza logika, to samo powinni wprowadzić w konstytucji. Jeśli nei wiedziałeś że za kradzież grozi kara, to nie zostaniesz ukarany. Ten sam mechanizm

---

A czy małe dziecko, które weźmie coś sobie, jest wsadzane do więzienia? Jak możesz przestrzegać jakichkolwiek zasad - czy to etycznych, czy moralnych, bez ich znajomości? Są sobie plemiona i lubią zjeść zamiast kurczaka, to ludzką nogę. Więc robią dobrze czy źle? Powinniśmy ich karać?

@down
A dlaczego mają nie być równi?

Jak myślałem, że skoro Bóg stworzył świat to wszyscy ludzie są równi i obowiązują ich te same boskie zasady.

Cytuj:

---

Master_Tv napisał

A czy małe dziecko, które weźmie coś sobie, jest wsadzane do więzienia? Jak możesz przestrzegać jakichkolwiek zasad - czy to etycznych, czy moralnych, bez ich znajomości? Są sobie plemiona i lubią zjeść zamiast kurczaka, to ludzką nogę. Więc robią dobrze czy źle? Powinniśmy ich karać?

---

Jak możesz przestrzegać prawa nie mając np. kodeksu cywilnego w ręce ani razu? Ale zostaniesz ukarany. Tak btw. masz fajne analogie, małe dzieci i kanibalizm....

Cytuj:

---

A dlaczego mają nie być równi?

---

To nie o to chodzi że nie mają. Tylko że nie byli, nie są i nigdy nie będą. Zakładając że Bóg rozlicza wszystkich po smierci, to jakiś skur... zły człowiek ma dość czasu by skrzywdzić innych tak żen ie będą się umieli ogarnąć do końca swoich dni. I co wtedy im z faktu że ten zły człowiek tam na górze został rzekomo ukarany skoro oni nigdy się o tym nie dowiedzą? Katolicy bardzo wygodnie i pomysłowo wymyślili sobie dlaczego Bóg ma świat w dupie i nie ingeruje.... On rozlicza po śmierci, a nie za życia.

Cytuj:

---

Vegeta napisał

Jak możesz przestrzegać prawa nie mając np. kodeksu cywilnego w ręce ani razu? Ale zostaniesz ukarany. Tak btw. masz fajne analogie, małe dzieci i kanibalizm....

To nie o to chodzi że nie mają. Tylko że nie byli, nie są i nigdy nie będą. Zakładając że Bóg rozlicza wszystkich po smierci, to jakiś skur... zły człowiek ma dość czasu by skrzywdzić innych tak żen ie będą się umieli ogarnąć do końca swoich dni. I co wtedy im z faktu że ten zły człowiek tam na górze został rzekomo ukarany skoro oni nigdy się o tym nie dowiedzą? Katolicy bardzo wygodnie i pomysłowo wymyślili sobie dlaczego Bóg ma świat w dupie i nie ingeruje.... On rozlicza po śmierci, a nie za życia.

---

Małe dzieci i prymitywni ludzie, nie kanibale. Znowu coś mi wmawiasz.

A jakoś przestrzegamy Kodeksu Cywilnego nie mając go w ręce - jak to możliwe? Społeczeństwo, rodzina, szkoła jakoś wpaja nam tą wiedzę, uczy nas tego, co w przypadku prymitywnych plemion nie miałoby miejsca. Mają zostać ukarani za to, że nie mogli się dowiedzieć o Bogu w pojęciu Chrześcijańskim czy Muzułmańskim?
Każdy człowiek posiada ciało i duszę. Gdy ciało umrze, gdy ktoś nas zabije albo po prostu ze starości po tych 80latach, ciało zakopujemy a dusza jest nieśmiertelna. Potem wchodzi w stan czyśćca, gdzie po modlitwach rodziny, przechodzi do Nieba. Jeżeli był zły za życia, trafia do Piekła. Proste, proste. A jaki jest sens karania kogoś, za to że nie był świadom istnienia Boga - toć to logiczne, że człowiek wtedy nie może oddawać czci Bogu, ani nawet go porzucić - nie widzę o czym tutaj debatować.

Cytuj:

---

Master_Tv napisał

toć to logiczne

---

Bóg może nie być logiczny, a nasze racjonalne myślenie też jest przejściowe w historii świata.

Cytuj:

---

Young Worrior napisał

Jak myślałem, że skoro Bóg stworzył świat to wszyscy ludzie są równi i obowiązują ich te same boskie zasady.

---

Są równi i równiejsi, biblia to skarbnica takich porównań, ale to książka napisana przez ułomnych ludzi