hmmm...
zapytaj się jej czy bardziej jej się podoba toyota czy hyundai i już masz sprawę załatwioną
jak bardziej toyota, to powiedz, że hyundai lepszy i tańszy
jeszcze lepiej
Wersja do druku
no własnie ostatnie co chce robić to pozostawiać jej jakikolwiek wybór, bo to nie jest człowiek, któremu dałbym podjąć tego typu decyzję
czyli się sypią?
No ona mi narzeka, że troche za duże te samochody, ale z drugiej strony, to ma być też samochód dla nas na weekend z klamotami, bo ja mam tylko dostawczego vana zawalonego pierdołami.
Pokazuje mi na ulicy jakieś guwno typu toyota aygo. Narazie udało mi się jej wmówić, że to nie są samochody i chwilowo działa
kup audi a6 jak ja, ale pierw to musiałbyś przestać ganiać ludzi na tibiantisie i zająć się prawdziwą pracą :feelsokayman
a tak serio to toyota fajny samochód, co do subaru to się nie wypowiem bo nie znam chociażby jednej osoby która jeździłaby tą marką
jakoś nie bałbym sie tych niemców gdybym kupował nówkę czy jakiegoś dwulatka
ale taki staroć+bmw/VAG jakoś źle mi się kojarzą..
podejrzewam, że pójdę w legacy bo znalazłem dosyć fajne i spróbuję obejrzeć w weekend
samo subaru jest trochę wyborem pod siebie, mimo że to nie ja będę nim jeździł, ale jestem jakiś taki ciekaw i chciałem po prostu wiedzieć czy to nie są jakieś alfy czy inne meganki :D
Mam jednego znajomego, który jeździ subaru i mówi że fajne
No ja kupiłem koniec 2017 roku audi a6 c7, dopiero 1kkm zrobione i klocki tył wymienione :feelsokayman
no to jest prawie nowy samochód jak by nie było
tak z tego co widzę po swoich poprzednich samochodach lub znajomków, to większość takich świeżych furek da spokoju na parę lat, więc można faktycznie brać pod swoje gusta
w przypadku takiego starszego, jest już chyba bardziej tak, że niektóre będą mniej awaryjne niż inne
swój pierwszy samochód jaki kupiłem to był peugeot 308(którym właśnie do teraz jeździ moja stara,a który właśnie zaczął się poddawać), z tym że kupiłem go w roku 2012 a to był samochód z końca 2010. No czego tu nie mówić o francuzach, to przez te 8 lat, nie robiłem z nim właściwie nic poza regularnym serwisem co roku, wymianą typowo eksploatacyjnych pierdół i jakimś tam jednym paskiem który sparciał.
impreza sti to natsamochud
wyjebane. kupiłem jej rio, jeszcze dwa lata gwarancji, grzana pizda i kierownica, 109 koni, z tylu nie ma korbki. polecam.
i w pizdze se wsadz swojego klekotka.
Ale kurwa co się niby dzieje z autem z 2010 roku? XD Co, wahacz do zmiany czy tarcze przód?
Przecież kurwa naprawcie to auto jak ludzie za parę tysięcy i jeździjcie dalej dziesiątki tysięcy kilometrów... @Wojtek tibia.org.pl ;
A Legacy z Boxer Diesel to jest strzał nie w kolano, a w potylicę. Elo.