dacia duster I, z lpg, jak suv to akurat dostanie tanie auto w miare nowe i oszczędne.
Wersja do druku
Qashqai i Outlander również są w tej cenie do kupienia. Oraz Honda CR-V.
Jest to prawda, 1.6 z LPG i elo. No ale jakość wykonania tej Dacii to jest mocne XD Naprawdę, to jest kurwa dramat, no ale widzisz za co płacisz te grosze.
Jeśli jej się marzy SUV do ~20k (lepiej se zostawić te kolejne 5k na naprawy, bo używane auto to używane auto), a do tego do pracy ma po 30 km w jedną stronę, to diesel wcale nie jest bez sensu. Ogólnie trudno o w miarę nowoczesnego SUVa za taki pieniądz, ale coś można pomyśleć. Qashqai to pierwsza myśl, ale tutaj na pewno benzyna 1.6 i bieda opcja, dodatkowo to pierwsze Qashqaie miały trochę problemów wieku dziecięcego, ale z drugiej strony i tak to auto będzie miało ponad 150kkm nalotu, więc powinno to już być ogarnięte. Bardzo solidne auto, w tej kasie trudno o lepsze.
Jak diesel, to RAV-4 II generacja. Pierdolenia jest dużo, że te 2.0 D-4D są chujowe, ale to chuja prawda jest. Jedynym problemem są drogie wtryskiwacze Denso, ale je już chyba też regenerują (pewny nie jestem). No ale jak to diesel, naprawy zawsze trochę kosztują. Poza tymi wtryskiwaczami to ogólnie bdb silnik, 400kkm oblata bez gadania, nawet wycieków nie będzie miał. Cenowo one nisko stoją, można mieć sensowną nawet za 15k i po prostu mieć odłożone na naprawy, które mogą wcale nie być tak drogie, ale przygotowanym być trzeba.
Może jeszcze być z japońskich CR-V drugiej generacji. Tam to dowolnie, albo 2.2 diesel (bardzo dobry silnik, lepszy od toyotowskiego) albo 2.0 benzyna z gazem (również świetny silnik, na gazie chodzi idealnie, 400kkm to dla niego żaden temat). Cenowo stoi wyżej niż RAVka, ale to jest kwestia paru tysięcy. Za ostatni rok produkcji na wypasie może 25k nie starczyć, ale może warto, wszystko zależy od tego czego oczekuje twoja matula. @Omens ;
chujnia. bulbulator faz nierządu. i dynks poprzeczny moze tez byc caly rozjebany ale podobno juz to ktos w olecku regeneruje.
uszczelka pod głowicą to bedzie, albo głowica pęknięta, a i jak juz to wyjdzie to ze 2 z 5 wtryskiwaczy beda do obejrzenia
dobra jaka kwota takiej zabawy XD
no w chuj.
szopa 2k - 5k
aco - 3k- 7k
aso - powyzej 8k, nawet do 15
jezu błagam obyście się mylili kurwa mać XD jaki pech że to ja akurat jechałem tym samochodem zajebanym
essa a6 do rzyda
stary no szklana kula mowi dokladnie to co napisalem wyzej.
ale jesli w chuj tego dymu bylo to powaznego raczej cos bedzie.
ale ku nadziei powiem, ze bywaly juz takie przypadki, ze goscie sie szykowali na wydatki w tysiacach, a spadl kurwa wezyk od podcisnienia za szesc pisiont. no ale nie bylo dymu xDDDD
maciek urwa tego diesla. dpf, dwumasy srasy, wtryski, sprzyngla kurwa niewyrabiajace niutonow, turba, gurwa, egry, srery kurwa
to nie a6, a6 moje to działa xD
no to chuj... ale to było pojebane bo przejechałem w piątek 110km, w sobotę przejechałem tak z 15km i w niedzielę wracałem i zdążyłem przejechać może 20km i nic bez żadnej oznaki przy 100km/h mi wyjebało ten komunikat check engine, check 4x4 i chuj koniec, zero mocy, trochę dymy i essa. No i tak jak mówię jak gościu prysnął plakiem w jakąś turbinę czy chuj to samochód zapalił
no zajebał mu mefedronu w dolot i chlopak od razu zaskoczyl. ale na krótko. szklana kula mowi wyraznie co sie odjebalo, ale wez jeszcze wyslij zdjecie chuja (gołego) to powróżymy dokładniej