Wersja do druku
Podejrzewam, że można tam lać i inne oleje, ale z głową - trzeba by porównać specyfikacje, na pewno ten moparowy nie jest jedynym, który jest dla silnika ok. Ale niestety ludzie leją jakieś shelle i inne castrole, jak do beczki w dieslu, a później płacz, że im chujowy motór stanął i ameryka taka be :(Cytuj:
Mexeminor napisał
Wiem że coś innego i nie wiem co... nikt nie wie, a EPC zawsze zapala mi się razem z checkiemCytuj:
Shooterq napisał
Dobra, to jakby kogoś interesowało, to udało się samochodowi dojechać i to nawet bez problemu, trochę yolo mode, ale wyszło XD
Jak nie ma nic do stracenia to trzeba próbować :DCytuj:
Crus napisał
Ja moim firebirdem z wypalonymi upg wyjechałem z Wawy do Łodzi i dotarłem, tylko musiałem stawać na każdym MOPie na autostradzie i schładzać silnik :D Ale lawetę zawsze zdąży się wezwać, a auta potrafią nieraz zaskoczyć wytrzymałością
szkoda, że najczęściej dopiero na łożu śmierci xD
Jak z ponad maxa zeszło do świecenia się kontrolki to chyba zjadło grubo ponad 1l. Nie masz wycieku?Cytuj:
Maniek900 napisał
0,75 dokladnie zjadlo, nie zauwazylem zeby cos cieklo
@Mexeminor ;Cytuj:
Astinus napisał
To wypowiedź znanego i cenionego w całej Polsce mechanika od amcarów, pytanie było o olej do Chryslera Pacifica.Cytuj:
A co do marki oleju to wystarczy że spełnia normy producenta i styka, Mopar jest pojebanie drogi tylko dlatego że ma napis MOPAR. Valvoline i Comma robią oleje zgodne z normami a kosztują połowę ceny przy tym dalej trzymając dobrą jakość, ba, nawet lepszą niż sam Mopar
Ja sam mam u siebie zalany Valvoline zamiast fordowskiego Motorcrafta, i w silniku, i w skrzyni. Skrzyniowy oryginał kosztuje około 50zł/litr, Valvoline 28zł - teraz przy zmianie skrzyni musiałem wlać ponad 12 litrów i jeszcze litr doleję, jak zamontuję dodatkową chłodnicę. Kalkulacje są proste, a specyfikacja oleju niemal identyczna.
1.9tdi 101km pompki. Chce dla dziewczyny wziąc z tym silnikiem jak to się ma?
Mam tego 1.9 TDI AXR po chipie na 130 KM w VW Borze. Przebieg 384k, rocznik 2001. Mam go od 50k km, wcześniej jeżdżony przez znajomego w firmie. Poza olejem/filtrami/rozrządem nie robione nic jeśli chodzi o sam silnik, tylko 1 pompowtryskiwacz już jest lekko zmęczony i czuć drgania silnika szczególnie podczas postoju po jeździe autostradowej. Oleju bierze minimalnie, prawie niezauważalnie. Lekko wydobywają się spaliny spod oringów pompek (ciągle oryginalne), czuć trochę podczas dłuższego postoju w środku.Cytuj:
twardy napisał
Edit:
A no tak, spalanie: według komputera 5,1-5,3/100 [l/km] średnio, a faktycznie szczerze nie wiem. Przy 140-160km/h na autostradzie 5,5-5,8 według kompa, na drodze wojewódzkiej udało mi się zejść do 3,6 według kompa (średnio 60km/h podczas dużego ruchu).
Właśnie mogę mieć taką borę za 3k, troche zwieśniaczona zderzakami tuning xD ale sobie poradze i sie zastanawiam.
Czym polecacie czyścić kokpit? Kiedyś robiłem to plakiem, ale jakoś nie jestem do niego przekonany
A kontrolka cisnienia oleju ci nie wyskakiwala? I nie czujesz jakby mial mniej mocy? W moim przypadku bylo wlasnie tak jak napisalem, pomoglo czyszczenie misy + smoka oraz wymiana tego pojebanego lancuszka rozrzadu ktory siedzi przy podszybiu. Lancuszek tez bardzo latwo zdiagnozowac bo zaczyna stukac jak jest luzny i daje wrazenie pracy dieslaCytuj:
Maniek900 napisał
raczej nie, po prostu 17 letni samochod. OD znajomego uslyszalem ze to norma w tak starym samochodzie w dodatku z turbiną, 0,75l full syntetyka na 1000 km, moze polsyntetyka mniej by jadło
@Maniek900
A dymi przy rozruchu/jeździe? Podłóż po skończonej jeździe jakiś karton pod silnik i zobacz czy nie cieknie nic, jak sucho to pewnie turbo wpierdziela.
Bo plak nie jest do czyszczenia kokpitu tylko do jego nabłyszczenia. Ja zwykłymi ściereczkami do kokpitu czyszczę, potem plak i jest ok.Cytuj:
qSC napisał