ile moze kosztowac wymiana lozysk w alternatorze
Wersja do druku
ile moze kosztowac wymiana lozysk w alternatorze
Koszt łożysk to kilkadziesiąt złotych? Z robocizną myślę 150zł max. Jakie auto?
Do jakiego auta alternatory tyle kosztują? Do Firebirda stoi około 80 dolarów, to z wysyłką i wszystkimi podatkami taniej by wyszło xD
Choćby do mojego nówka boscha ~600zł. Na zregenerowanym za 140zł zapierdalam drugi rok.
Drogie, niedrogie, na pewno trudniej dostępne. Do mojego złomka znajdę graty na większości szrotów, a już nawet nie mówię o częściach do bet, bo tego to jest na tony xd
Części do amerykańców tanie, bo zbytu na to nie ma, a na szrocie leży, bo akurat się trafiło, a że trafia się od 20 lat, to się nazbierało. Fakt, że czasami czegoś nie ma, a jak już nie ma, to jest problem. No ale nie przesadzajmy, z normalnymi usterkami nie ma problemów.
Nie chcę wywoływać niepotrzebnej kłótni ale ja już swoje lata mam i wieloma autami przez te lata jeździłem i wiele rzeczy się działo. Jako kierowca z większym stażem wymieniłbym na nowy element i taki też krok polecam
Ktoś woli regenerować to niech regeneruje.
Jaki jest sens wymieniać alternator na nowy kiedy łożyska zaczynają huczeć?
Są elementy, które z pewnością bym regenerował np. wahacze - jeśli jest w dobrym stanie (nie jest pogięty, skorodowany czy coś w ten deseń) to wymienić sworznie/tuleje, a po wymianie na poliuretany będą lepsze niż przed wymianą.
@trix ;
Można kupić miekkie poliuretany