A jesteś zorientowany tylko na probe czy jakieś inne modele też wchodzą w grę? Bo za 10k to można już coś ciekawego znaleźć.
Wersja do druku
A jesteś zorientowany tylko na probe czy jakieś inne modele też wchodzą w grę? Bo za 10k to można już coś ciekawego znaleźć.
Raczej w tego Probe celuje ze względów estetycznych, i tego, ze w mojej okolicy są 2 takie, które mogę obejrzeć, ten co podesłałem i ten https://www.otomoto.pl/oferta/ford-p...tml#2cdd317fdd w którego nawet teraz się bardziej zapatruje, ale w nigo wywale wiecej kasy. Chciałbym oba obejrzeć o zobaczyć którego bardziej by mi się opłacało. Ogólnie chciałbym jakieś Tanie coupe którego byłoby mi nie żal, kiedy się rozpadnie, ale o którego też bym sobie dobrze dbał i w niego wkłądał trochę kasy co jakiś czas.
No to probe może być dobrym wyborem, chociaż chyba wolałbym mazdę mx 6, a jak podobają Ci się te otwierane lampy, to tylko pontiac firebird ;)
Chciałem ci polecić w124 w coupe, ale z takim podejściem niestety tego nie zrobię, te samochody są zbyt piękne żeby nie było ich żal. A do tego nie jestem pewien czy 10 tysięcy to nie za mało na podjazd do trapeza. Moim jednym z dwóch marzeń motoryzacyjnych (nie, żadne lambo/ferrari/bugatti czy inne gówna) jest właśnie w124 w cabrio, najlepiej idealnie zadbane 3.2 w automacie, najlepiej wiśniowy kolor + beżowe skóry, z full opcją którą miałem kiedyś(u mnie połowa nie działała :kappa) ale wydatek rzędu 70-80+ tysięcy na takie auto jest i na razie pozostanie nie osiągalny dla mnie. Drugim jest Lancia Delta Integrale, może jeszcze Escorta Coswortha można byłoby pod to podpiąć ale za te dwa dałbym się pociąć, za Escorta co najwyżej nerkę
W124 jest w planach, ale w takie auto to już bym chciał wsadzić kupę szmalu i je kochać jak dziecko którego nigdy nie miałem. A na to nie mam teraz ani czasu ani mirjsca ani kasy :( ogólnie jestem zakochany w mercach starszych niż rocznik 94 . Ten Probe ma być właśnie czymś na pierwsze coupe którym i się nacieszyć ale i do niego się nie przywiąże na wieki.
Kupuj porządne W124 w dieslu i nie pitol mnie tutej, za 10k dostaniesz auto i pakiecik startowy, a z czasem będziesz ogarniał rdzę, bo nie oszukujmy się - zdrowy to on nie będzie. @Jerem ;
@Mexeminor ;
Z Mercem dla mnie jest jeden problem. Po ponad roku praktycznie nie jeżdzenia autem, trochę nie czułbym się pewnie biorąc coś z napędem na tył. Plus nie ma żadnej sensowniejszej oferty w mojej okolicy na niego, a w tym momencie nie widzi mi się jazda 200-300 km zeby obejrzeć auto. Tego PRobe mam na miejscu, podoba mi się estetycznie, i wydaje się na tyle rozsądny, że nie skończe na pierwszym morzliwym drzewie.
Ale ku*wa marzy mi się te W124 od dobrych paru lat, tylko rzeczywiście muszę wrócić najpierw do jazdy regularnej autem, orza zebrać fundusze na tyle, żebym nie zaczynał dnia od tego, że będę patrzył na auto ze smutkiem, bo nie mam w tym momencie kasy na jakieś naprawy, które chciałbym zrobić. Ten Probe mimo wszystko to taniość. Jadę go dzisiaj o 17 oglądać i zobaczyć czy mi się nie uda utargować go trochę.
Silnik mi się grzeje do mniej więcej 95 stopni. Co może być przyczyną? Dodam że w czasie jednej strasy temperatura wskoczy na te powiedzmy 95 a potem stopniowo spada i trzyma takie standardowe 85. Nie rozumiem skąd biorą się takie wahania.
Ale jak w124 to tylko kupeja albo cabrio, sedan to dla oflaczalych dziadow a kombi skorki z kosciola na cmentarz wozi XD
Tylko kupa. Te auto tylko w takiej opcji mnie interesuje. Właśnie jadę oglądać tego Próbę.
#edit.
Przybyłem,zobaczyłem, zakochałem się, utargowałem z 4500 do 4k i kupiłem. Blacha perfekcja. środek trochę do dokochania, ale nic strasznego. Do naprawy tylko prawy mechanizm od szyby (coś się zerwało, kręci ale nie drgnie szyba.) Chodzi i jeździ bez zarzutu. Olej itp wszystko wydawało się ok. Ogólnie to stan bardzo sensowny jak na 21letnie auto. Tylko znajde dobrego gazownika w warszawie, wstawię mu lepsze paliwo i będzie z niego dużo zabawy.
Gratulacje! Fajne, nietypowe auto