wchodzę na cykl sterydowy (pomijam środki i ilości ) , okres 3-4 miesięcy , potem wiadomo odblok i treningi na dotychczasowym poziomie , dietka po jak i w trakcie trzymana będzie : ) Dalej ogólnie napisane , jednak juz mniej : )
Wersja do druku
wchodzę na cykl sterydowy (pomijam środki i ilości ) , okres 3-4 miesięcy , potem wiadomo odblok i treningi na dotychczasowym poziomie , dietka po jak i w trakcie trzymana będzie : ) Dalej ogólnie napisane , jednak juz mniej : )
jak zrobisz jak piszesz, to "spadki" bede widocznie jedynie na sile, twardosci i wygladzie miesni
Czy stosowanie testosteronu moge porównac do suplementacji kreatyny???
jedno i drugie występuje w organizmie
pozdrawiam
A jak to z kutachem jest ? Ile czasu sie nie chce piorczyc ?
Caly czas sie chce :/
Chodzi mi bardziej o okres po ;)
Nie wiem nie schodzilem :D
Ale tak na rozum to myśle że problem może sie pojawić jedynie w początkach odbloku kiedy czekasz na moment spadku teścia a rozpoczęcia odbloku a tak to mysle ze duzo moze w glowie siedziec.
Mam znajomych co na cyklu im sie nie chce wgl ruchac i libido słabe
@chemik ;
Cynk w jakiej postaci? Polecasz jakiś konkretny produkt? Tylko nie rzucaj mi Swansonem, NowFoods i innymi ultra-drogimi :P
Jest jakaś zależność między chwytem sztangi u osób wysokich, a kurdupli? Coś gdzieś mi się obiło o uszy, że WL+ u osób wysokich, by bardziej zaatakować środek, to powinno się chwytać węziej.
Tak samo przy wyciskaniu sztangi siedząc do czoła - powinienem łokcie prowadzić na boki (równolegle ze sztangą) czy do przodu bardziej (prostopadle do sztangi)?
Chyba zmienię sobie ten plan, bardziej pod moje priorytety. Zacznę tak:
Poniedziałek [ 80% max i progresja ]:
1. Wykroki 3 serie
2. WL + 4 serie
3. Wyciskanie na barki hantli 4 serie
4. Wiosło sztangą w opadzie 4 serie
5. Masturbacja bicepsa
6. Łydki
Środa [ 60% max i progresja ]:
Superset:
1. WL+ hantli wąsko 3s
1. Rozpiętki na bramie 3s
2. DIP 3s
Superset:
3. Francuz 3s
3. Prostowanie na bramie na trica (kabel lub gryf (podchwyt lub nachwyt)
4. Brzuch (allahy, unoszenie nóg)
Piątek [ 80% max i progresja ]:
1. Przysiad 3x5 (lub więcej rep jak da radę)
2. Suwnica lub prostowanie nóg 4 serie
3. Podciąganie minimum 5 rep, aż do upadku
4. Przyciąganie wyciągu do brzucha (wiosłowanie siedząc) 3 serie
Superset:
5. Unoszenie na barki przód
5. Unoszenie na barki bok
5. Facepull
6. Łydki
Co sądzicie? Będzie?
Tak sobie wykminiłem, że te siady jednak tak ciągle słabo mi wchodzą i niespecjalnie je czuję. Dużo lepiej wchodzą te pozostałe ćwiczenia (leg press, wykroki, prostowanie). Zależy mi na ich objętości, nie sile więc w sumie po co je tak siłowo katować? No i łydki, w poprzednim planie całkowicie pominięte, a że mam tak genetycznie spierdolone i uparte, to trzeba dokatować je z osobna.
Klata - zależy mi na górze i środku.
Barki - zależy mi na tym by były większe
Plecy - głównie interesuje mnie najszerszy. Pomijam martwy ze względu na wzmocnienie brzucha i skorygowanie postawy.
kości zostały rzucone, gh zamówione
@haxigi ;
IMO ten plan z dupy w chuj, kombinujesz niepotrzebnie zamiast ciągnąć tamten plan albo jego zaktualizowaną wersję gdzie masz między innymi te łydki dodane. Co Ty robisz obecnie? Masę? I zamiast dojebać ciężaru bawisz się w super serię i pompowanie głównie klaty, której jest tam od groma w porównaniu do np. pleców. Najlepiej byś zrobił ciągnąc tamten plan bez udziwnień.
Aczkolwiek co ja tam wiem, przez 2 miesiące byłem średnio 1x tygodniowo na siłce, przyjebałem +5 cm w pasie i wypiłem morze wódy. No, ale od wczoraj jest plan że wracam na prawilną drogę, wskakuje na ten plan knife'owy, zacznę jeść jak człowiek, przestanę chlać, z czasem dodam jakieś interwały i przyszłe wakacje będzie w końcu forma życia :D
@Byczek ;
Apteka czy Chinol?
Jak cenowo?
Bedziesz robił badania?