Bo nie mam ochoty dźwigać więcej. 150 to wystarczający ciężar żeby mięśnie poruszyć i utrzymywać siłę całego ciała jakaś. :confused
Wersja do druku
w sumie :notbad
wrzucaj 220 mordo
https://olympics.com/en/news/world-w...xfC7o5U6Y1VNOk
Na tej stronie jest stream, wystarczy sie zalogowac.
Pozdro.
Ostatni trening zakończony przed wakacyjkami
140kgx3 (PR jest x5) na ławie i Clean&Strict press 95kg (czyli jakiś PR wyrównany sprzed wielu lat, ale żołnierskie ze stojaków jest 100kg)
:peepo
W sumie, w chuj źle się czułem dziś. A i tak poszło coś takiego więc not bad :lewy8s
Ej kiedyś gdzieś widziałęm że ktoś sobie pił białko w formie takiej oranżady pomarańczowej i wyglądało jak by to się miało super rozpuszczać w wodzie. Chciałem sobie coś takiego na wyjazd kupić. Wie ktoś co to za wynalazek? Do tej pory piłem tylko koncentrat zawsze a są jakieś hydrolizaty które mają jeszcze więcej białka w białku. Czy one się rozpuszczają lepiej w wodzie? Co to mogła być za forma białka?
jak wpierdalacie to se lepiej popatrzcie żebyście się na zielono nie świecili później :sovietpepe
https://sklep.sfd.pl/Aktualnosci-i461.html
no nie bcaa właśnie, bcca to wszystkie są w formie orenżadek
chodzi o to ze niby hydrolizat to najlepsza forma bialka, ja bym mial wyjebane jak cwiczysz amatorsko kup se jakiegos wheya 100 z treca a jak srasz hajsem to optinum nutrition
edit
a te orenzadki to moze jakies skondensowane shoty?
dobra znalazlem to:
https://sklep.kfd.pl/kfd-clear-whey-...go-p-8082.html
O spoko, Truskawka brzmi fajnie :peepo
akurat truskawka to będzie pewnie sztuczny smak w chuj a przecież można sobie kupić truskawki i zrobić shake'a z neutralnym białkiem i mlekiem. Chyba kupię tą pomarańcze limonke i zawsze można jakieś cytrusy sobie wycisnąć do tego jak będzie niedobre.
Ej koledzy sportowe swiry bo tak sie zastanawiam czy moge tak robic i czy to dobre jest.
Wiek 32, waga 82, cel spalic tluszcz bebzola, poprawic kondycje. Doeta ca. 1900kcal.
Chodze na pakerhale 3x w tyg i 1x gram 90 min w pilke nozna. I tera tak:
Poniedzialek interwaly 30s/60s x 10 do tego trening silowy ok 45min (maszyny, lekkie obciazenia, nie zalezy mi na koxowaniu)
Sroda cardio 90min orbitrek/bieznia/rower po 30min
Piatek interwaly 30s/60s x 10 do tego silowy
I takie pytanko - lepiej robic same interwaly lub samo cardio 3x czy moge se tak naprzemiennie robic i git bd?