haxigi napisał
dlaczego grzech, przecież osoby "cywilne" na jaki chuj mają jeść tony białka? 1 - 1,2 gB to całkiem spoko dla osoby która niczym się nie interesuje, tu ok jak się ćwiczy to wiadomo, że jest więcej, ale jak ja mam na samym białku polecieć i olać tłuszcze i wegle to jest to straszny pomysł. Tłuszcz potrzebny w organizmie, hormony lipnie bez niego działają c'nie? Tłuszcz najlepsze źródło energii dla organizmu pod względem jakości (o ile dobrze pamiętam? mogę się mylic, poprawcie mnie), więc smiało się węgle ucina.
Nadmiar białka i tak jest przerabiany na energie, obciąża to nerki, długo się trawi i do mięśnia i tak mało co z tego wchodzi. Jak najpierw dbać o makro to za chuja nie polecisz VERY LOW tylko to będzie bliskie średniej WHO.
2g B/kg = 640KCAL
1g T/kg = 720KCAL
0,5gW /kg= 160KCAL
1500KCAL
to nie jest low IMO, bo z definicji jest 800 - 900 kcal dla vlcd, ja miałem rezerwę do 1000.
fix me if im wrong