do czego to doszlo, Pluton sie ze mnie smieje w temacie dla koksow :c
fml
Wersja do druku
do czego to doszlo, Pluton sie ze mnie smieje w temacie dla koksow :c
fml
Pluton nieprzerwanie, od 2010 roku "powraca" na silke w okresie wiosennym, tylko po to, by po chwili stwierdzic, ze jest chujowy i nie umie cwiczyc/trzymac diety/sikac na stojaco.
Daj sobie juz chlopie spokoj, starzejesz sie, masz 25 lat, w tym wieku juz Twoj poziom testosteronu maleje i nigdy juz nie bedziesz tak dobrym pilkarzem jak kiedys.
wlasnie, Pawel, powinienes rozwazyc opcje przeniesienia sie do domu starcow
http://i1.memy.pl/mini/434/smutna_zaba.jpg
zostałem wyśmiany i wygnany z forum, już mi nie wolno wchodzić do tego tematu, ja honorowy
Pluton, ja moge byc dla Ciebie ostry, troszeczke Cie hejtowac, ale pamietaj, ze Cie kocham i chce Ciebie zmotywowac, bys byl fajnie wyrzeźbionym ciachem, jak ja ;). Jak zaczniesz trenowac, to moze nawet na hehe meeting kiedys przyjade i bedzie fajnie.
pluton to jest moj odpowiednik albo ja jestem odpowiednik pluton, z tym ze moje powroty sie tak nie rzucaja w oczy.
ja o swoich nawet nie mówię i wszyscy myślą, że ostro ćwiczę xdd
A ja co chwile wracam ale demotywuje mnie fakt, że wypad na siłownie zajmuje mi ponad 3h bo daleko i się poddaje ;c. Nie stać mnie na drogie siłownie a jedyna jaką mam blisko z multikarnetem przez mamę z pracy ma same maszyny i nawet nie ma stojaków na przysiady a strefa wolnych ciężarów prawie nie istnieje. Jak żyć, czeka mnie marny los suchoklatesa.
Ja ostatnio pracuje po jakies 300h i czas na silke jakos wynajduje. Tez na silce mam brak stojakow(w tej w ktorej najczesciej bywam, druga to sieciowka, to sa). I co? Daje rade. Widocznie nie jestescie prawdziwymi animalami, smutlem.
Jeden sport, jedno bicie, badybildink ponad zycie.
jak sie nie chce to trzeba znalezc dobrego dzialajacego na nas preworkouta i zostac cpunem, polecam. wtedy jak jest pizdowaty dzien to az ma sie ochote zajebac trzy miareczki, a po trzech miareczkach z kolei chce sie na silownie
??????????
profit
ja troche testowalem preworkoutow, mowie od razu ze tolerancje mam pokurwiona i polowy w ogole nie odczuwalem nawet po potrojnej porcji, a jedna buteleczka sawa mnie zrobila bardzo dobrze, jakbym nie byl polakiem to bym mial zapasy tego cuda
Ja sobie zrobilem zapasy mojego ulubionego Show Time'a, ale ja mam nazwisko konczace sie na -berg, wiec moge.
ja niestety nie, typowy polak biedak, powinienem miec na imie janusz
Ale ja przeciez rosne :/.
Polecam Show Time, tak w ogole. Pierdolniecie porownywalne ze starym Dorianem.