Nie ważne jak się robi, faktem jest że podciąganie > wiosło :)))))))
Kiedyś nie znosiłem tego ćwiczenia a teraz nie robię wiosła i nakurwiam pull upsy.
Wersja do druku
Nie ważne jak się robi, faktem jest że podciąganie > wiosło :)))))))
Kiedyś nie znosiłem tego ćwiczenia a teraz nie robię wiosła i nakurwiam pull upsy.
negatywy strasznie orają centralny układ nerwowy, także za często ich nie polecał bym
Jak to jest z tymi mikroskładnikami. Można jeść w jakich porach się chce byle wszystko się zgadzało czy jednak trzeba dbać o tą regułkę że co 3h?
Nie trzeba jeść co 3h ale najlepiej rozłożyć makro w równych odstępach czasowych. Pewnie jak nie masz czasu to nic się nie stanie jak zjesz jeden 30 minut wcześniej czy później ale też nie możesz wrzucić wszystkiego w jeden posiłek.
Rozumiem. A jeśli chodzi o treningi na czczo czyt. siłownia oraz cardio. Przyspieszą one spalanie tk. tłuszczowej? Czy nie mają żadnego wpływu?
ja za to wole trenowac na czczo.
i poważnie martwy itd walisz na czczo? mi się kręci w glowie jak za duze ciezary sie złapie.. maks do 1h cardio ale tez wcale nie czulem sie jakos super
Ja może nie naczczo, ale conajmniej 2,5 godziny odstepu musi byc pomiedzy wysilkiem a jedzeniem, inaczej mi sie "ulewa" xD
Pytanko, czy jeżeli wykonuje poprawnie technicznie ćwiczenia (martwy sumo i power squaty) na zakresie 10x to czy maja prawo bolec mnie kolana?
Czy to moze podyktowane jest tym, ze mam 190 cm. Dodam ze nawet jak dluzej kucam to mnie bola kolana.
Jakies pro tipy na poprawienie kondycji stawów ?
Strasznie mi to doskwiera bo chętnie wszedłbym na niższe zakresy ale boje sie o te stawy.
trening na czczo = rzyg
a co sądzicie o wiosłowaniu sztangą która jednym rogiem jest w jakimś kącie (albo takim kondomie) a na drugiej obciążenie za które chwytamy i wiosłujemy? jak to się różni w pracy pleców