Luźne rozmowy na siłce - archiwum

Cytuj:

---

Tiwi napisał

chodzi mi tylko o sam sens robienia szejka w sklad ktorego wchodzi twaróg , mleko, powiedzmy musli, owoc? rozwazam, czy po przyjeciu twarogowego szejka nie spedze pol dnia w kiblu z dupa jak rakieta :(

---

Ja tak robię na noc zazwyczaj twaróg + masło orzechowe + woda , ale próbowałem też z jabłkiem /bananem/gruszkami i wchodzi elegancko , więcej mogę wchłonąć i nie mam obstrukcji :D Słuchałem o kolesiu co mielił i pił kurczaka bo nie miał siły tyle go wchłonąć :P



@up

Niby dlaczego , dobra inicjatywa chociaż ja bym się jej nigdy nie podjął :D

"Nauczyciel tłumaczy, że morałem jego eksperymentu nie jest to, że należy jeść więcej w fast foodach, ale żeby zwracać uwagę, na to co się je. - Każdy ma wybór. To nie McDonald czyni nas grubymi, ale nasze decyzje - stwierdził."

Cytuj:

---

2Fast4You napisał

http://www.tvn24.pl/wiadomosci-ze-sw...wy,385275.html

o jezu usuńcie to z internetu bo tragedia będzie jakaś

---

dlazego? wiecej grubych - weicej lasek dla dobrze zbudowanych =??? profit

Cytuj:

---

Czepeo napisał

"Nauczyciel tłumaczy, że morałem jego eksperymentu nie jest to, że należy jeść więcej w fast foodach, ale żeby zwracać uwagę, na to co się je. - Każdy ma wybór. To nie McDonald czyni nas grubymi, ale nasze decyzje - stwierdził."

---

WK triumfuje, ich teoria jedz co chcesz wygladaj jak chcesz znalazla mocne podloze merytoryczne


btw, jakie bialko polecacie? zastanawiam sie nad kfd albo trecem

Cytuj:

---

Czepeo napisał

Niby dlaczego , dobra inicjatywa chociaż ja bym się jej nigdy nie podjął :D

"Nauczyciel tłumaczy, że morałem jego eksperymentu nie jest to, że należy jeść więcej w fast foodach, ale żeby zwracać uwagę, na to co się je. - Każdy ma wybór. To nie McDonald czyni nas grubymi, ale nasze decyzje - stwierdził."

---

ta inicjatywa dobra ale raczej nie dla naszego społeczeństwa
znaczy się wiesz... chemik czy inny byczek by pewnie dał rade bo wie jak żreć no ale przeciętny kowalski po przeczytaniu czegoś takiego nie wpadnie na coś takiego jak bilans kaloryczny

Cytuj:

---

Byczek napisał

dlazego? wiecej grubych - weicej lasek dla dobrze zbudowanych =??? profit

---

xD

+ w sumie trochę dziwne, że 45min spaceru o którym koleś wspominał wystarczyło żeby spalić maca + wyjść na - bo w końcu schudł 17kg a to jednak sporo

@2Fast4You

Ciekawe od jakiej wagi zaczynał?!

Cytuj:

---

Tiwi napisał

btw, jakie bialko polecacie? zastanawiam sie nad kfd albo trecem

---

miałem oba i trec mi nie podszedł a dosłowniej mówiąc - za szybko wychodził ;d
bierz kfd

Cytuj:

---

Czepeo napisał

@2Fast4You

Ciekawe od jakiej wagi zaczynał?!

---

nie było wspomniane nigdzie : 3

ej właśnie przeczytałem na internetach takie coś:

Cytuj:

---

Jak działa szklanka COLI lub innego zabarwionego napoju gazowanego na nasz organizm?

Po 10 minutach: do naszego organizmu trafia "zamaskowane" 10 łyżeczek cukru. Normalnie po spożyciu takiej ilości dostaje się odruchów wymiotnych ale zawarty w coli kwas fosforowy hamuje to odczucie.

Po 15 minutach: Kwaśny odczyn napoju zaczyna (dosłownie) zżerać szkliwo naszych zębów.

Po 20 minutach: Poziom cukru we krwi gwałtownie podnosi się. Trzustka wyrzuca do naszego organizmu nadprogramowe ilości insuliny, które go zbiją ale kosztem przekształcenia go w tłuszcz.

Po 40 minutach: powiększają się nam źrenice, wzrasta ciśnienie krwi. Bardzo łatwo dzięki kofeinie jest odczuć jak narasta w nas pobudzenie.

Po 60 minutach: czas na wizytę w toalecie. Spożycie coli powoduje utratę przede wszystkim potasu, który jest ważny do skurczu mięśni. Cukier z wysokiego poziomu (około 170 mg/dl) zaczyna mocno windować w dół (do poziomu około 70 mg/dl). To już niemal hipoglikemia. Zaczynamy czuć się ospali.

Takie mniej więcej tornado przechodzi przez nasz organizm po spożyciu coli lub nawet jakiegokolwiek innego napoju gazowanego. Jedna puszka raz na jakiś czas nie zaszkodzi. Ale puszka coli wypijana raz w tygodniu lub więcej to już powolne psucie zdrowia. Zważajmy na to!

---

generalnie chodzi mi o pogrubione fragmenty
to jak to w końcu jest? chodzi o wszystko co gazowane czy oni na końcu missnęli słówko?
bo generalnie przecież w wodzie gazowanej nie ma cukru więc jak to XD

@up
chodziło zapewne o kolorowe gazowane typu cola, czyli szprajty, mirindy itd

Tu bardziej chyba chodzi o to ,że większość napoi gazowanych zawiera duże ilości cukru a woda jest wyjątkiem od tej reguły ale brawo za czujność xd

jak to jest, ze robiac siad plotkarski umiem go zrobic wlasciwie tylko na jedna strone? gdy mam lewa noge w przod przechyla mnie mocno w lewo, nie umiem utrzymac prostej pozycji w siadzie. przykurcze? jak to rozciagnac?

Co do zasady Cisna miał nie spożywać dziennie więcej niż dwa tysiące kalorii.

Moj posilek przed chwila po basenie to 1/2 tego :D 400g lasagne z biedry +250 zółtego sera na górę :)

ale redukuję i tak, wywaliło mi bęben i boczki straszne, a na wadze 101.

A jak ta nowa ostrovia sie spisuje?

zrobilem ten ser wg sury
nawet spoko tylko nie ma szans sie tym najesc jesli nie chce sie montowac posilku po 2000kcal ; d

ktora wit C brac
http://sklep.kfd.pl/now-foods-500-wi...ap-p-1616.html
czy http://sklep.kfd.pl/bio-tech-vitamin...ab-p-2059.html
w tym biotech USA niepokoi mnie

Cytuj:

---

Inne składniki:
kwas stearynowy
stearynian magnezu

---

@chemik

przeciwzbrylacze. nie wiem po co, ale nic ci nie bedzie.