Mam taką chcicę na słodycze, fastfood i wpierdalanie czegokolwiek innego niż jedzenie z diety...
Dawać mi te święta już!
Wersja do druku
Mam taką chcicę na słodycze, fastfood i wpierdalanie czegokolwiek innego niż jedzenie z diety...
Dawać mi te święta już!
to czemu nie zjesz? przecież chit mil czy nawet dej to nic strasznego ;p
Bo mam dokładnie tyle jedzenia z diety żeby mi do wtorku wystarczyło, a we wtorek wracam do domu na święta ;d
#Beka z crossfiterów
Bądź mną, idź na salkę crossfit porobić zarzut jako ostatnie ćwiczenie. Załóż na sztangę po 5 na strone ( z gryfem 30 ) celem rozgrzania się i zaczęcia rampy na 5 powtórzeń.
Patrz jak ziomeczek "hehe" crossfiter twardo ubiera sztangę w 10tki i patrzy na Ciebie z pogardą. Zlej to i rób swoje. Po 10 minutach robienia chuj wie -kutasopompki i inne wygibasy, czego patrz jak ziomeczek podchodzi do swojej sztangi. Odpoczywaj po serii i patrz jak kozaczy przy 2 znajomych, że tak wygląda rwanie. Obserwuj jak wyrywa sztangę, koślawo prowadzi ją nad głowę, robi 3 kroki do tyłu, 2 do przodu i gibie się na boki jak pierdolony rezus. Przy drugim podejściu podobnie. Dopiero jak trener, który też tam z nami był na salce bardziej towarzysko, mówi "wiesz, że to nie było dobrze?" udaje mu się w miarę poprawnie zrobić, chociaż dalej nóżki oderwane i dreptanko w miejscu.
Skiśnij wewnątrz, podejdź do 75 w zarzucie, zrób 3 razy i po trzecim pogadaj chwilę z treneiro, że " kurde spaliłem, miało być 5 ale pozycja poszła, oderwałem stopę i musiałem korygować ruch ustawieniem :/ następne bym już spalił bo brakowało mocy i musiałem mocniej podejść ciałem żeby ją utrzymać "
Patrz jak koleś tłumaczy lasce nieobeznanej ( te jego ziomeczki to była parka ) jak się robi rwanie " no tutaj sztanga do góry nad głowę " xDDDD zamiast normalnie " plecy proste łopatki ściagniętę sztanga tu i tu prowadzona" xD
https://www.youtube.com/watch?v=qx1ER6--aPE
@Up
Czemu robisz oly jako ostatnie ćwiczenie? Lepiej dynamiczne ćwiczenia wykonywać na początku sesji treningowej...
zgadzam się z użytkownikiem Aver
Torgi, pomuszcie, stalem sie niewolnikiem produktow spozywczych. Szukam jakis fajnych rzeczy, ktorymi moge urozmaicic jadlospis.
Na dobra sprawe jem tylko: mienso, ryz, makaron, jajka, ryby, czarne wypieki.
no i wafle ryzowe czasami, jak musze troche wungla podbic.
najwiekszy problem mam ze sniadaniem, bo chce zeby bylo obfite, a na ten moment jedyne co jem to albo jajecznica z x jajek, albo omlet, albo omlet z owsem
i jeszcze jedno pytanie, moze gupie moze mondre, nie wiem
http://sterydonline.pl/
tutaj serio mozna sok kupic? myslalem ze to zbanowane
kupilem wczoraj 2 kartony, po jednym smaku, stwierdzam rozpierdol, najlepsze gowno jakie kiedykolwiek jadlem
http://www.vend-shop.gr/image/cache/...g)-500x500.jpg
Jebly wczoraj prostowniki przy siadach (hehe jeszcze jeden rep zakonczony pol przysiadem a pol dzien dobry. Ogolnie nie bola ale sa mega spiete i czuje je jak sie dziwnie wygne w plecach) , nie bola tez jak mam cos przeniesc ale nie jest zbyt dobrze.
Wygrzewac i jak najwiecej lezec i nie cwiczyc dopoki nie przestanie bolec? Czy jakies specjalne srodki ?
ja stosowalem temat typu rura pcv pod prostowniki na noc i rano o wiele lepiej XD
Robię zarzut na koniec bo priorytet jest na siady w rampie na początek :) a to taka trochę masturbacja co by się nie zastać i która załatwia mi obręcz barkową elegancko :)
Chyba złapała mnie grypa żołądkowa, muszę odpuścić trening, bo mało co jem i ledwo chodzę. Macie jakieś sposoby co zrobić, aby przyspieszyć powrót do normalności?
lozko, tibia i wypoczynek ;D
Pij duzo wody ;p
Siady x15
Fronty lock x2
Łydki
To był dobry trening
i do tego skladowo niewiele roznia od zwyklych batonow, poza tym, ze na sztuce maja dodatkowe 10-15g bialka
jak choroba lapie to sie forsowac i latac na silke to najglupsze co mozna zrobic i to sie mija z celem, bo na 90% w takim razie za pare dni choroba pierdolnie ze zdwojona sila
trzeba opierdolic 2 gripexy z goronca woda, ubrac skarpety do spania i wziac podwojna dawke wit c i dac se 2 dni na luz
meczenie na silowni oslabionego organizmu imo mija sie z celem
Ja uznałem jednak, że phul to ciota i chuj, za wcześnie na to. Pomyślimy na wiosnę, przed redukcją.
Trzaskam aktualnie coś takiego:
Idea polega na tym, by łącząc i odpowiednio priorytezując ćwiczenia, wykonać krótki, wartościowy trening, łączący w sobie powerlifting i bodybuildingCytuj:
Ćwiczenia główne bazowe wykonywane na obu zakresach:
MC
WL
Przysiad
Ćwiczenia główne dodatkowe wykonywane na wysokich zakresach(7+):
Podciaganie
Dipsy
Wycisk wąsko
Wiosła
OHP
Ćwiczenia główne dodatkowe wykonywane na niskich zakresach
HP
Rack Pull
Ćwiczenia dodatkowe kosmetyczne wykonywane na wysokich zakresach
Uginanie czegokolwiek
Francuz jakikolwiek/ściąganie wyciągu
Wznosy jakiekolwiek
Superszeroki wycisk zza karku
Maszyny, wyciągi czasem
Trening minimum 3x w tyg, można rozłożyć do 4-5.
Przykładowo - dziś było coś takiego:
MC, 8 serii, 10, 10, 6, 4, 2, 2, 6, 8
Podciąganie ringi, 4s, 10, 10, 10 , 8
Chest supported row, 4s, 8, 8, 10, 10
@wukongkrul ; miszczu, co myślisz?
Wole ojebać mozzarellę i banana niż taką chemię ;d
za bardzo skomplikowane dla mnie ;d
jak chcesz prosty/szybki trening:
fronty + dipsy
//
siad + ława
//
mc + ohp
//
clean + PP
//
drążek + kompleksy sztangowe
sensownie dodać z 1 izolację, wszystko cisnąć w super serii lub uwaga chujowa nazwa nie wiem jak to się nazywa jump series tj. robienie obwodu z ćwiczeń
Jutro idę się zważyć
trochę się cykam...
Czy Byczek ma w avku swoją loszkę? ;d
ja mam wlasnie cheat week i prócz podstawowych produktow wpierdalam wszystko co popadnie
wlasnie ojebalem pół czekolady i pare cukierkow na choinke, z rana pare ciastek i guwnotosty. lodówke czyszcze z jakichs kiełbas i serków, popijam colą original.
a to dopiero poczatek xD
teraz ide usmazyc kuraka, zeby zachowac resztki rozumu i godnosci czlowieka
jakbym widzial siebie, na noc najgorsze ssanie i po 3h obzerania sie lodami i czekolada idziesz spac z rzygiem w gardle XDD
a na zajutrz:
https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.n...b7718677c9697f
ja tez przez swieta 0 silowni i wpierdalanie ;]
ja abitne plany, poki co dobrze idzie ww obciete od neidzieli XD plan jest zeby potrzymac tak do srodowego wieczoru a potem delikatnie sie nazrec XDD
robilem dipsy z kg dzisiaj x6
doczepilem w ostatniej serii 7kg. moje cialo chyba jeszcze nie jest gotowe XD
To tylko ja jestem takim świrem który idzie zrobić dwa świąteczne WODy w wigilię celem podbicia metabolizmu przed wieczornym jedz... wpierdalaniem? ;d
ja jutro oddaję krew, w wigilię na 6.30 do roboty[*] w trakcie pracy jebnę pewnie trening (nogi), a potem 25. i 26. odpoczynek. wpierdalać i tak nie będę bo nie lubię nic z wigilijnych rzeczy i generalnie polecam ten styl życia, jedyne co wjedzie to słodkie pewnie :D
24- rano o 7-8 ciągi o 14 basen
25- kompleksy
26- kompleksy
sportowe swiry z was
heh.. chciałem 10 przykazań sobie przypomnieć (nie pytajcie czemu) i wpisując 10 przykazań w pasku Firefoxa pojawia mi się
http://www.body-factory.pl/showthread.php?t=16880
xd
Ee tork mam karnet na silke i przy okazji na jakieś crossfity rowerki w wodzie i 20 innych zajęć. Jutro planuje iść pieszy raz na silke(nie jak noworoczne przegrywy) i moście od czego zaczac, klatkę czy plecy bo nie mam pojęcia
gdzie chodzisz w krk na siłownie? ;d
Mam do platinium Salwator tower gdzie SA te goeniane ćwiczenia + silka na lea
A już myślałem że będę mieć torgowego przyjaciela :(
Torgi nie majo przyjaciol, blisko tam mam i dlatego. A Ty gdzie?
w Salwatorze sa dosc kumaci trenerzy jak na 'trenerow'. Zapytaj lasek na recepcji (Moniki, hehe) o Darka i Darek Ci kogos znajdzie, ew. szukaj pomocy na torgu.
inb4 nic nie wiem, nic nie widzialem, nikogo nie znam. pozdro
zreszta jebaj to, bij do Darka. Byl moim trenerem jak jeszcze kopalem pilke pare lat temu, gosc juz wtedy byl kopalnia wiedzy, teraz jest jeszcze lepiej
Platyna ale na Mogilskiej...
EJ no ale co mam jutro za ciężary nakurwiac na forum same koxy to możecie powiedziec
tam dalej Kamil jest trenerem, czy go przerzucili do galerii? Taki aesthetic typowy, 180 cm ponad.
@payrou ;
na poczatek to wygoogluj sobie fbw, albo http://torg.pl/showthread.php?434523...%B1tkuj%B1cych
Nie wiem... jestem tam od początku semestru... i już parę trenerów uciekło z tego miejsca. Jak narazie jest tam tylko 2 gości których szanuje, a reszta to ;d ;d
bo platinium to patologia, dobra kumpela pracowala na recepecji w solvayu i wjebali jej 50 cbl kary za to, ze nie spucowala, ktory trener sie spoznil do pracy 20 minut XD
Jak bije e2d i ominę jeden dzień to nadrobić ten jeden strzał i walic dzień po dniu czy darować sobie i poczekać tak jak "normalnie" powinienem bić?
Większy procent koksow w stosunku do patyków jest w silkach typu pure czy jakichś mniejszych spelunkach?