Mieso niepotrzebne
wiecej ciecierzycy
Wersja do druku
Mieso niepotrzebne
wiecej ciecierzycy
http://depletedcranium.com/belgianblue.jpg
Byk, jaki jest, kazdy widzi. A miesa nie zre.
Prosze studentow o wyciagniecie wnioskow.
Pije wlasnie trzeci litr kefiru, pozdrawiam :D
byk ma 3 zoladki i flore bakterii rozkladajacych celuloze do glukozy, kappa
czyli cwaniak leci na high carb bez podlewania
(a nie 4 żołądki? czy tam 1 ale czterokomorowy? #pszyroda)
ja tak nie mam :( zazdro
byk to byk, a Wy jesteście śmieszne homo sapiens
hahahah dobra
@haxigi ;
jak tam vlcd wszedles?
Ale to moj kumpel Seba :/.
Dobra, jak wam byk nie pasuje, bo to nie homo sapiens, to wrzucam tego pana:
http://img.sadistic.pl/pics/594bc1a7d5a2.jpg
Juz duzo blizej do homo sapiens :D. 200kg czystego miesnia przy 170cm wzrostu, mc jakies 1500kg. Troche gh belly jest, ale wiecie, taki sport, takie realia. Dieta praktycznie wegańska :).
Kiedy ja bede jak goryl, to z was beda tylko co najwyzej wilczki - drapiezniczki.
co to za gruby lamus? pewnie po pracy na budowie siłka, potem wieczorem z kolegami czipsy i browar przy meczyku.
gh belly, kurza klatka, pewnie jeszcze hiperlordoza tylko z przodu nie widać.
minotaury jedza praktycznie samo mieso i patrz jak wygladaja
http://www.gry-online.pl/Galeria/Htm.../103367073.jpg
wracajac do coli zero, paczcie jak sobie mozecie podbic bialko ;]
https://www.youtube.com/watch?v=GH-LAtILRg8
A czy po tej galaretce dalej mam status "natty"?
slodzik sama chemia to nie wiem
a tak całkiem serio to istnieje jakiś bb, który jest wegetarianinem albo czymś pokrewnym? jeśli nie to może jakiś ciężarowiec czy ktokolwiek związany ze sportami siłowymi? @Sura
Grabowski?
daleko nie pojechał na tej ciecierzycy xdCytuj:
Jak w karierze każdego sportowca, przyszedł jednak czas na rozmyślania i snucie planów na przyszłość. Daniel - choć przed sobą ma jeszcze przynajmniej 20 lat kariery (zawodnicy trójboju osiągają szczyt formy po trzydziestce) - zastanawia się co dalej. Złożył już aplikację do pracy w służbie więziennej i czeka. - Chciałbym pracować jako wychowawca w areszcie śledczym.
btw ja dzisiaj nie wytrzymałem i polazłem na siłkę, jebać sesje, power jak nigdy, ponad 3 tyg off a ja +5kg w siadzie i pusz pres xd
takie coś mi wyskakuje
http://angrytrainerfitness.com/wp-co...dybuilder1.jpg
xD
I tak bardziej dojebany niz polowa tego tematu
nie wiem ile serii bo rampuje i nie liczę ale zaczynam z 30kg i przeskakuję co 5kg do 75kg, dziś poległem przy 80 tzn x1 =[
to wychodzi z 10-12 serii ale tych początkowych to nie ma co liczyć jako stricte robocze a bardziej rozgrzewkowe
edit :
Zauważył ktoś, że na low carbie się mniej poci? Czy to mój subiektywny wymysł?
jak sobie radzicie z wyjebaniem po treningu ?
Jak mam drugą zmiane i rano trening to mnie chuj trafia w tyrze ;x
bo ja mam tak że po treningu to tylko w kime i elo.
trening nie jest jakoś szczególnie przeładowany + jestem na bombie więc nie powinienem się czuć jak gówno
@
chyba z michą problem,bo wpierdalama jak świniak co mi do ręki wpadnie to dziabam
u mnie na odwrot bo wychodze zlany potem, ale w sumie tak samo jak na diecie z weglami
a propos low carba panowie, liczycie do dziennego bilansu weglowodanow takie ulamki typu weglowodany z nabialu, bialka etc i normalnie pozwalacie sobie na jakas mikroporcje `ryzu`? bo ja jak sobie to wszystko podsumuje to bialko tylko na wodzie moglbym robic i to tez nie za duzo bo duzo cukru, nie wspominajac o normalnych posilkach. te 3g z serka wiejskiego chyba mi nie zrobia rozpierdolu nie
no ja nie tykam nic z tych rzeczy nie liczac ostatnich 3 dni gdzie nie wytrzymalem i zrobilem festiwal jedzenia fast foodow, slodkosci i mam wyjebane, ale od jutra znowu ruszam z zerowa podaza cukru
dorzuce jakies banany truskawki jagodki w sumie, bedzie mi sie lepiej zylo
nie czaje, mowisz o low carbie i chcesz dorzucac banany ?
wtedy low carb to już nie będzie, po ciężkim treningu jedyne cukry jakie spożywałem w okresie późniejszym niż licbaza to tylko te w mleku jeśli już go używałem do szejka, a kiedyś wcinałem nawet czystą glukozę (zawsze wierny nauką sfd) ;d u mnie najfajniej przed treningiem masło po treningu wpc
jak zmieszcze sie w dziennym bilansie ponizej 50g nie liczac takich pierdol z twarozkow przy mojej wadze 88kg to chyba nie bedzie takiej tragedii nie
ja tez po treningu lubie wpc ale tymczasowo nie mam dostepu bo wszamalem 5kg wiadro od poczatku maja a kolejne zamowie po powrocie do Polski za tydzien
mi się osobiście wydaję, że vlcd to głównie wejście w stan ketozy czyli zerowa podaż węgli z jedzenia z dużą zawartością węgli jak ryż czy banany ;p
anyway, też pozostając przy temacie vlcd - z tymi warzywami to wpierdalamy ile chcemy, na przykład do każdego posiłku po 50 gram fasolki szparagowej (4g węgli na posiłek) + mięcho i jakieś tłuszcze, czy jednak lepiej jest zrobić tak, żeby ta OGÓLNA węgli z wszystkiego NIE przekraczała tych 50 gram? bo nad tym się głównie zastanawiam, czy węgle z warzyw w vlcd liczymy jakoś inaczej czy tak samo jak węgle z tego twarogu na przykład ;p
vlcd to zero* węgli jak i zero* tłuszczy + bardzo duzy ujemny bilans kaloryczny.
imo 50g WW na vlcd to sporo XD jadlem do 30g
WW z twarogu, warzyw liczysz tak samo. A co do wpierdalania warzyw ile chcemy to tez radze uwazac jakie to sa warzywa (przeciez pyr nie wpierdolisz XD).
*tak malo jak to tylko możliwe
no ale zero z jedzenia typowo pod to, czy te 30 gram to warzywa? a tłuszcz to chyba not, bo jak by wtedy organizm funkcjnował? z białka xD? tzn ja to so newbie w tym temacie ale jak dla mnie to tłuszcze też na jakimś poziomie muszą być :D
@down
no ale to czego byś wtedy nie liczył? xd pomidory, papryka, ogórasy, sałata? to jest właśnie dla mnie główne pytanie :D
https://scontent-b-fra.xx.fbcdn.net/...e9&oe=54204824
nogi kaja na masie o chuj XDDDDD