Luźne rozmowy na siłce - archiwum

dlatego moiwe, wyskakujecie chlopakowi a on nie wie nawet o czym WY piszecie, wystarczy ze zacznie od prostych rzeczy soki na wode i gazowane na napoje zero i juz beda efekty

Jebać casuali XD
jak ja gnije jak widzę takie diety,kolega pewnie ma typową sylwetke studenta imprezowicza tj człowiek flak z brzuszkiem jak w ciąży, zapadniętą klatką i 20cm w łapie, do tego jedyna aktywność to chodzenie na bieżni XD
Jak można nazywać się facetem w takim stanie.
Jakoś tak to szło

Cytuj:

---

"Żaden mężczyzna nie ma prawa do tego by być amatorem w dziedzinie treningu fizycznego.
Jaką hańbą jest dla mężczyzny dożycie wieku starczego, gdy nigdy nie widział on siły i piękna, które mogło osiągnąć jego ciało."
~Wiesław Wszywka

---

Cytuj:

---

matius napisał

pewnie ma typową sylwetke studenta imprezowicza tj człowiek flak z brzuszkiem jak w ciąży, zapadniętą klatką i 20cm w łapie, do tego jedyna aktywność to chodzenie na bieżni XD

---

ja to nazywam człowiek pająk

Można ćwiczyć pompki i podciąganie naprzemiennie? W sensie :
pon - podciąganie
wt - pompki
śr - podciąganie
czw - pompki
pt - podciąganie
sb - pompki
nd - off

wszystko mozna, pytanie tylko po co

za 700zł/miech dieta? no to bogato xd

Jak macie podzielone procentowo makrosy na redu/masie ??

123

Cytuj:

---

Exori222 napisał

Z tego co ja się orientuje, to do stracenia wagi lepszy jest trening długotrwały, bo organizm dopiero po kilkudziesięciu minutach wysiłku zaczyna sięgać po rezerwy w tłuszczach.

---

no to się źle orientujesz
Nie wiem czy ludzie piją tylko wodę ale ja tak, kiedyś zacząłem z tego względu, że moje zęby są słabe. Żeby utrzymać je w odpowiedniej kondycji muszę od razu myć po jakimkolwiek posiłku. Trochę by mi się nie chciało być po napiciu się soku, szczególnie, że kwasy i cukry w nim zawarte ogromnie szkodzą. Teraz piję tylko wodę w ciągu dnia i szklankę soku pomarańczowego do śniadania (9g cukru/100ml) i nie wyobrażam sobie pić jakiegoś syfu typu lipton albo cola (czasem do pizzy czy kebaba wjedzie, ale żeby tak cały czas)


Panowie coś na wzmocnienie stawów istnieje?

a to nie jest przypadkiem tak ze bieg dlugodystansowy pozwala spalic wiecej tluszczu niz ten na krotkie dystanse, ale interwaly > 15km dziennie bo nakreca sie dodatkowo metabolizm?

123

Cytuj:

---

jogurt napisał

a to nie jest przypadkiem tak ze bieg dlugodystansowy pozwala spalic wiecej tluszczu niz ten na krotkie dystanse, ale interwaly > 15km dziennie bo nakreca sie dodatkowo metabolizm?

---

w każdym razie z doswiadczen moich i chyba większości wycinających się ludzi na swiecie interwaly>cardio

Cytuj:

---

Exori222 napisał

@Andaryel ;
I ile (w minutach) dasz radę pociągnąć przy tempie 10 km/h?

Z tego co ja się orientuje, to do stracenia wagi lepszy jest trening długotrwały, bo organizm dopiero po kilkudziesięciu minutach wysiłku zaczyna sięgać po rezerwy w tłuszczach.
Więc czy nie jest tak, że nawet przy tym samym dystansie (powiedzmy 12 km), lepiej jest rozłożyć to na 2h i 6km/h niż 1h12m i 10km/h?
Oczywiście 10km/h to jest już duża prędkość i nie ma mowy by przebiec ten sam dystans, więc skończyło by się na mniej niż godzinę biegu...

@co do pozostałych rad
1. Zrezygnowałem całkowicie z coli i innych kolorowych napojów gazowanych
2. Ale picie tylko wody wydaje mi się trochę dziwne... serio ludzie tak robią? wiem, że tego na pewno nie uda mi się osiągnąć, ale na razie postaram się zmienić picie na 50% wodę 50% soki/niegazowane napoje
3. Fast foody: odpadają... no chyba, że będzie jakaś impreza/wyjście w większym towarzystwie ;>
4. Na razie mam raczej rozciągnięty żołądek, ale skurczę go ponownie. Dzisiaj zjadłem tylko połowę obiadu (makaron), drugą połowę zjem na kolację zamiast robić coś nowego do tego.

---

dobra kurwa mialem olac trola ale widze ze chyba ty tak na powaznie, wiec odpowiem
jezeli chodzi o napoje, wyobraz sobie ze tak, sa ludzie ktorzy pija tylko wode i zyja XD i mysle ze to nie jest jakis ewenement, bo tak robi chyba z polowa moich znajomych, nawet niecwiczacych. po prostu ludzie zdaja sobie sprawe ze takie napoje to plynny cukier, a cukier to gowno
jezeli chodzi o jedzenie, to ogarnicz wszystkie makarony, ryze, pieczywo do minimum, zamiast tego jedz wiecej miesa i warzyw

tyle

Cytuj:

---

Exori222 napisał

@Andaryel ;
I ile (w minutach) dasz radę pociągnąć przy tempie 10 km/h?

Z tego co ja się orientuje, to do stracenia wagi lepszy jest trening długotrwały, bo organizm dopiero po kilkudziesięciu minutach wysiłku zaczyna sięgać po rezerwy w tłuszczach.
Więc czy nie jest tak, że nawet przy tym samym dystansie (powiedzmy 12 km), lepiej jest rozłożyć to na 2h i 6km/h niż 1h12m i 10km/h?
Oczywiście 10km/h to jest już duża prędkość i nie ma mowy by przebiec ten sam dystans, więc skończyło by się na mniej niż godzinę biegu...

@co do pozostałych rad
1. Zrezygnowałem całkowicie z coli i innych kolorowych napojów gazowanych
2. Ale picie tylko wody wydaje mi się trochę dziwne... serio ludzie tak robią? wiem, że tego na pewno nie uda mi się osiągnąć, ale na razie postaram się zmienić picie na 50% wodę 50% soki/niegazowane napoje
3. Fast foody: odpadają... no chyba, że będzie jakaś impreza/wyjście w większym towarzystwie ;>
4. Na razie mam raczej rozciągnięty żołądek, ale skurczę go ponownie. Dzisiaj zjadłem tylko połowę obiadu (makaron), drugą połowę zjem na kolację zamiast robić coś nowego do tego.

---

Teraz nic nie biegam od 4 msc to z 1.5h (90min) max tak pociagne.

Ale jesli nie jestes w stanie PRZEBIEC 10km to rob interwały tylko (aż)
@Exori222 ;

siema sportowe swiry jako ze w drodze na przystanek mam cos w rodzaju silki na wolnym powietrzu postanowilem wreszcie wykorzystac drazek. jak lepiej sie podciagac. dodam, ze wyglada to tak ze ide na zak00opy/do/z pracy i sobie wale seryjkie maksa

dzis z plecakiem z zakupami podciaganlem sie 3x kolebiac sie jak szmata
bez plecaka jakis tydzien temu(jak szedlem obejrzec mieszkanie) chyba 5 razy w miare luźno

który wariant lepszy