mysle ze 20k od rana do nocy jest mozliwe
mi na nieplanowanych czitach(bo planowanych nigdy nie robie ;dd)
wiec tak srednio raz na pol roku albo rzadziej bez problemu wpada po 10k+(gdzie jedzenie zaczyna sie poznym popoludniem/wczesnym wieczorem)
Wersja do druku
mysle ze 20k od rana do nocy jest mozliwe
mi na nieplanowanych czitach(bo planowanych nigdy nie robie ;dd)
wiec tak srednio raz na pol roku albo rzadziej bez problemu wpada po 10k+(gdzie jedzenie zaczyna sie poznym popoludniem/wczesnym wieczorem)
@Andaryel ;
to ty jeszcze pytasz?
Jakieś tanie pomysły na podbicie węgli w diecie, nawet o miodzie i rodzynkach myślę oczywiście nie w dużych ilościach.
Wafle ryzowe
drogie to? ile kosztuje kilogram ? :D
aver bierz śliwki suszone, polecam, ja wrzuciłem teraz 30g ed i jest o niebo lepiej z metabolizmem :)
Nie wiem, jak zamulają takie wafle... ale chodzi mi o fakt wpierdalania czegoś co ma maksymalnie dużo węgli i mało zajmuje miejsca w żołądku. Bo będę chciał high carb lecieć. Jednak wysokie tłuszcze nie takie fajne tzn sranie po nich ;d
Powtarzam, przestancie przeginac w jedna czy w druga strone, tylko poleccie moderate carbs i moderate fat.
Ew. carb cycling zawsze dziala.
Low-fat: anything below 30% of total calories (this is the standard definition) Note: to athletes and obsessive dieters, low-fat usually means 10% or ‘as low as I can get it’
Moderate-fat: 30-40% of total calories Note: some researchers use 25-35% as moderate fat
High-fat: anything above 40% of total calories
Low-carbohydrate: less than 20% of total calories
Note: a true ketogenic diet contains, by definition, less than 100 g carbs/day. But while all ketogenic diets are low-carbohydrate, not all low-carbohydate diets are ketogenic
Moderate-carbohydrate: 20-45% of total calories
High-carbohydrate: 45% of total calories or higher
hm...
To jakby popatrzec, u mnie lecialo jakos 35% fat i 35-40% wegla.
Generalnie to moderate to taka dieta typowego Kowalskiego ;d
Nie do konca. Malo ktory kowalski je 250g bialka.
No i rozni sie troche stosunkiem tluszczu do wegla - u typowych januszy zracych codziennie schabowego w panierce z ziemniakami oblanymi tluszczem, tego fatu jest troche wiecej.
A właściwie, jakie plusy miałbym gdybym zdecydował się na carb cycling?
Bo ćwicząc dwubój + crossfit to jakoś wydaje mi się że węgle w opór to lepsza opcja. Szczególnie przy tak częstych treningach.