grałem/gram dużo w kosza a to dość dobrze buduje taką właśnie wytrzymałość na dystansach sprinterskich, oczywiście mam dużo do poprawienia jeszcze jeśli chodzi o technikę itp ale biegam wyłącznie dla przyjemności więc nie ma spiny ;p
pewnie zajmie mi trochę ogarnięcie samego tempa bo wątpię,żeby udało mi się przebiec 400m jak zastosuje się do wskazówek,które udzielił przemeg
chyba,że będę biegł dopóki mnie nie zetnie z nóg XD