Czy przysiad na maszynie jest duzo gorszym cwiczeniem od przysiadu ze sztanga?
Wersja do druku
Czy przysiad na maszynie jest duzo gorszym cwiczeniem od przysiadu ze sztanga?
http://torg.pl/showthread.php?445184...=1#post7669344
CO tu się odjebało ? Niedawno promował WK i oddawał redbagi a teraz XD
To jak z tym jabłczanem kreatyny, jeśli brałem mono i nie działało w ogóle na mnie to opłaca się wydawać te 30zł na jabłczan?:d
a ja juz tysiac razy powtarzalem i znowu powtorze ze na mnie mono dziala w chuj inaczej niz jablko ; d
Ja sobie nie wyobrażam siłki gdzie nie ma stojaków do robienia nóg ;d co to za siłka haha
u mnei tez jako takich nie ma, jest rack
Jak cwiczylem jeszcze w domu, to ze "stojakow" lawki bralem na przysiadd :D. Ale u mnie sie sprawdzalo to, bo jestem dosc niski :D
Zjadłem własnie twaróg z malinową jogobellą. Nie sądziłem, że to będzie takie dobre.
No z KFD jabłko polecam też, rozpuszcza się zajebiście a ten kwaśny smak tak wykręca mordę że to poezja ;d
Zarzuć sobie chociaż te 60kg, to nie powinno być problemem, prawda? Rób przysiad z podwójnym dnem i bez prostowania do końca kolan. Wystarczy, gwarantuje :D.
Sam jestem zmuszony do kombinowania - przez jakieś 6 tygodni będę miał jedynie dostęp do siłki w robocie(a to jest pseudosiłownia, prędzej do babskiego fitness klubu mu bliżej), a tam oczywiście stojaki to czarna magia.
Byczek nie startujesz w Debiutach2014?
Który z Was konie planuje jechać na 22.03 Debiuty PZKFiTS (Kulturystyka, Kulturystyka Klasyczna, Fitness) – Ostrów Maz. i 02-04.05 Mistrzostwa Polski Kobiet, Mężczyzn i Par w Kulturystyce i Fitness – Kielce
może jakiś meeting :D
nie jaraja mnie takie imprezy. jakby byczek albo inny torgowicz startowal to chetnie bym sie wybral i podarl morde.
ja myślę że na debiutach będę na 100%, bo startuje koleżka ode mnie, a do Kielc też myślę bo 2 koni ode mnie startuje to też na 3 fury pewnie, byłem na MP w październiku w kielcach i obiekt petarda, ochujenie i chciałbym w tym roku też pojechać mimo 500km :D
Jakby jakieś zawody w martwym były to bym się zastanowił, ale oglądać koleżków to dziękuję ;dd
panowie na zawody jedzie się oglądać kobiety :D
wpisałem w gugla, jeśli to coś takiego jak niżej to też odpadam ;d
http://us.123rf.com/400wm/400/400/cs...ikini-mode.jpg
nie no, laska nie powinna być lepiej docięta niż ja XD
@matius
jakoś mega sie nie znam na tych suplach itd ale co do tego jabłczanu: ja na mono troche źle zrobiłem cykl więc ciężko mi porównać ale na jabłczanie byłem w stanie robić NAPRAWDE długie i intensywne treningi (robilem wtedy taki tam program na nogi-wyskok ale w chuj ciężkich ćwiczeń, wskoki ze sztangą na plecach, podrzut itd, nie wszystkie były mądre, nie propsuje samego programu ale były naprawde ciężkie) . Więc nogi zajmowały jakies 50 min (kazali dość krótkie przerwy robić), po czym szedłem robić góre i jeszcze lajtowo jechałem sztange i z 5-6 ćwiczeń po 4 serie x 8-12. Cały trening gdzieś 1h45 i być może to placebo, ale tak jak na jabłczanie na każdym ćwiczeniu które zaczynałem czulem sie jeszcze w miare świeżo tak bez niego ni chuja, ostatnie ćwiczenia nie do ruszenia. Także przy tym co z tego co się orientuje Matius robisz to powinno być ok
@ czy przypadkiem kreatyny tak nie działają że trzeba węgle pompować?? w tym przypadku matius na kapuście i cyckach kury życia nie wygrasz
znalazłem jakieś stare foto z czerwca
https://scontent-a-ams.xx.fbcdn.net/...48529242_n.jpg
Do krety imho 400g+ węgli to podstawa, bez dobrej diety to chuja podziała ona
@Byczek
Zajebista taka forma, wtedy jeszcze bez kucia było?
Po prostu na mnie nie działa bez węgli wysoko, więc jeśli chodzi o ogół to słuchaj chemika ;d
teraz optycznie miales z o polowe mniejsza klatke niz na zdjeciu z czerwca. cos tam chyba jeszcze uroslo od tego czasu xDDDD.
moj bronaukometr oszalal.
po prostu kup najzwyklejsza kreatyne i ja laduj o stalej porze dnia. zadna dekstroza, chujoza i inne badziewie ci nie pomoze. komus sie moze wydawac, ze jakis skladnik diety pomaga, ale to po prostu zludzenie. jedni na wysokich weglach sie czuja dobrza i wszystko im pasuje, inni zejda z wegli i beda sie rownie dobrze czuli i tez im bedzie wszystko pasowalo. pozniej sie ma wrazenie, ze jakis nieistotny z punktu widzenia dzialania kreatyny szczegol, robi zajebista roznice.
karmowski mówił, że nie widzi sensu brania kreatyny w DNT, bo kreatyna ma za zadanie uwalnianie ATP, a po co ma uwalniać ATP w dzień, w który sie praktycznie nic nie robi tylko regeneruje.
@btw
jaką witaminę D/D3 kupić? Ile jonów, mikro, mg czy kg powinna mieć?
Coś w tym jest, ja obecnie biorę 6g w DT (czyli 3x/tyg) i mi tak dobrze
ja się zajebałem w akcji dzisiaj i przed treningiem 10g walnąłem :P
chyba lepiej będzie 5 przed i 5po, no ale nie wiem sam.
No i podtrzymuję pytanie o wit D