Cebula w jajecznicy to gowno. Tylko pomidor lub kielbasa.
No i oczywiscie z chlebem pszennym posmarowanym grubo maslem.
To jest zycie dopiero
Wersja do druku
Cebula w jajecznicy to gowno. Tylko pomidor lub kielbasa.
No i oczywiscie z chlebem pszennym posmarowanym grubo maslem.
To jest zycie dopiero
to juz wiemy panie haxigi poczemu pan taki schorowany.
dzisiaj zrobilem se ladowanie wunglami, czuje dobrze panie bogu. przewiduje na dzis 200-230 jak bozia da tyle pojemnosci w bebechach.
jelitka odrazu rzucili sie do pracy :3
Ale kolego od masla to hola babola. Pragne przypomniec ulubiony drink torgowcow typu kawa i maslo przed treningiem!
http://torg.pl/showthread.php?458768...zas-rosn%B1%E6
mógłby ktoś moją dzisiejsza klatkę ocenić ? ;p
co tu oceniac, typowo sebowski trening jak tysiace innych
y nie. chyba, ze bierzesz pod uwage amylaze slinowa, ktorej optymalne pH = ~7 (lecz ona tylko wstepnie trawi glikogen i skrobie do oligosacharydow lub maltoz).
lub lipaze zoladkowa, ktorej opytmalne pH jest bardzo kwasowe (lecz jak wiadomo, nastapi trawienie tylko zemuglowanych tluszczy z mleka, smietany itd.)
glówne trawienie cukrów jak i tluszczy odbywa sie w tej samej czescie przewodu pokarmowego - dwunastnicy (disacharydy trawione sa w dalszej czesci j. cienkiego), zarowno lipaza trzustkowa,jak i amylaza trzustkowa maja takie samo optymalne pH do działania (lekko zasadowe) @Jaanek ;
strasznie kolego przeladowales ta klatke
ja jestem fanem sebowskich treningow, ale nawet dla mnie to za duzo
ilosc repsow tez ni z cipy ni z oka :(
Robiłem dziś siady, pięknie fajnie schodzę w dół zaczyna pchać do góry i nagle ból kurwa jakby mi skóre rozrywało i takie punktowe gorąco nad pachwina przy skosnych brbrzucha..nawet nie dalem rady skonczyc serii musialem odlozyc, czasem przy martwym tez tak mialem ale nie tak mocno. Mam odpuścić sobie siady czy co? Co to w ogole jest czulem jakby mi zaraz skóra miała zaraz pęknąć..
Chyba trzeba będzie wywalić mc i siady z treningu albo robić na 60kg...
W ogóle było FBW, teraz leci P&P, mysle czego po tym sprobowac co polecacie? jeszcze 2 tyg.
to nie dziala w ten sposob, ze polozysz nacisk na gorne miesnie cyckow i za 2 dni beda bolec.
nie jestem zadnym fizjoterapeuto ani ekspertem od anatomii, ale najbardziej odczuwalny jest bol miesnia sutnopodpasznego (ja go tak nazywam, ten co obrywa najbardziej przy rozpietkach, sciaganiach, baterflaju), bo poprosty przy intensywnym cwiczeniu jest zywcem rozrywany i naciagany do granic.
takie mixowanie repami 20-15-12-10 MOIM ZDANIEM jest chuja warte, bo musisz obrac priorytet na dane cwiczenie/trening. albo jebiesz na niskich repsach, albo na wysokich (albo laczysz wszystkie, np ja jestem tego fanem i Sura z tego co pamietam)
robisz jedno cwiczenie np rampe albo 5x5 ; wl, albo skos+
potem do tego 2-3 cwiczenia dodatkowe angazujace reszte miesni klatki (dipsy to protip)
u mnie np wyglada to tak, ze mam dwa cwiczenia glowne, ktore na kazdym treningu sa rampowane, ewentualnie 5x5 czyli plaska albo skos+.
jezeli na pierwszym pushu zaczynalem rampowac WL, to potem robie skos+,analogicznie podczas drugiego rampuje skos+, a wl wskakuje na drugie cwiczenie (hantle to protip)
trzecie cwiczenie dipsy, zeby troche dol zapierdolic i na koniec lekkie 3x12 sciagan na bramie, zeby boki oberwaly, bo jeszcze tam fat zalega.
bawie sie tymi cwiczeniami od dluzszego czasu i silowo stoje na chujowym poziomie dalej, ale 2k kcal tutaj here, wiec nie patrze na to, aczkolwiek wizualnie zaczyna to wygladac po ludzku
dzial stara szkola treningu na bodyfactory to protip