na brzuszku :3
Wersja do druku
moze byc 45 stopni, ale nie musi
http://i.ytimg.com/vi/dvkIaarnf0g/0.jpg
jak sie podciagniesz do dragala to kat nie jest na tyle duzy, zeby talerz sie zjebal
zresztga nawet jak 5kg polozysz, to te gupie 5kg powoduje taki nacisk na tshit w ktorym cwiczysz, ze nie zjedzie
może i tak, zobaczę w piątek
w sumie pacze na kalendarz i juz minal miesiac odkad jem japczan z kfd, pora na luzne spostrzezenia:
przyrost sily raczej znikomy (czlowiek wieczna redukcja 100-140ww here, dopiero robie podjazd pod reverse wiec nie oczekuje cuduw)
moj uposledzony siad poszedl w gore na tyle, ze ciezarem, ktorym siadalem raz, moge teraz zrobic 6-7 repsow, ale to raczej kwestia tego, ze katowalem nogi 2x/tyg, ale kto wie
no i wisolo jednoracz 30 -> 38kg 6x
wytrzymalosc na plus
wizualnie jestem pelniejszy, ww w gore, zre troche wiecej, a waga taka sama
jako antykatabolik 10/10
ja od dziś testuje inozyne, podobno dawki 1-2g zwiekszaja wydolnosc miesnia i pomagaja wskoczyc na wyzszy poziom intensywnosci, dzis wrzuce 1200mg (bo mam capsy po 600mg) i zobaczymy
jak wszyscy to wszyscy :D do mnie jedzie vit. d 5000iu, na dniach oddaję krew i zarzucam kreatynę + betkę w ilościach oporowych, w nowy rok wejdę wysycony po uszy :)
W nowy rok będziesz wysycony alkoholem ;d
wpis karmowskiego z sylwka
WITAM ŚPORTOWE ŚWIRY WŁAŚNIE WLATUJE KIELISZEK SZMAPANA WKONCU TO JEDEN DZIEŃ W ROKU W KTÓRYM MOŻNA SOBIE POZWOLIĆ - NIE DAJMY SIĘ ZWARIOWAĆ WIELKIE NOROWOCZNE POZDRO ;]]]
Jeszcze raz ktos wspomni o karmowskim, a go osobiscie wyrucham w dupe(uzytkownika, nie karmowskiego)
Jakby mi otwarli jakąś siłkę w sylwka to byłbym w stanie zrobić sobie trening o tej północy ;D
@Nie mogę prawie nikomu dać repa bo daje je tylko ludziom z tego tematu ;d
ja nowy rok kilka drinków bo jestem sportowym swirem i rano, kiedy wszyscy beda zgonować ja bede jadl omlet smiejac sie szatansko
>nierozpoczynanie nowego roku od barszczu
z kim ja tutaj
Sugerowanie że jest coś lepszego niż noworoczny obiad u babci, jedzenie faszerowanej kaczki, picie dobrego wina, a w tle muzyka z noworocznego koncertu wiedeńskiego
Pozdrawiam