To uczucie gdy robisz WOD'a. Masz blazy na dłoniach, w tym dwie do krwi ale nie przerwiesz ćwiczyć, zaciskasz zęby i jazda jazda :d
Wersja do druku
To uczucie gdy robisz WOD'a. Masz blazy na dłoniach, w tym dwie do krwi ale nie przerwiesz ćwiczyć, zaciskasz zęby i jazda jazda :d
https://www.youtube.com/watch?v=0tNb_Wb5CKE
Trochę humoru do tematu. Swoją drogą wiem którym użytkownikom z /b/ Ewka przypadła by do gustu ;d
Biorę popcorn i oglądam to do końca ;dd
Pomyśleć że sąsiadka za ściana właśnie to śmiga^^
"zapraszam na swój fanpage na facebook" - już wiem, że będzie ciekawie xD
Ważne pytanie!
jeżeli przed upieczeniem mam 500 g karkówki , a po 250 g to jak obliczyć białko i tłuszcze ? jak np. zjem 100 gram takiej upieczonej karkówki, to jest równowartość 200 gram nieupieczonej. Czyli jeśli nieupieczona ma 16/0/23 dla 100g, to dla upieczonej liczę x2 czyli 32/0/46 ? (bwt) zgadza sie?:P
bierzesz wage przed upieczeniem i tyle.
chociaz dobrze ze pytasz, bo pozniej sie mozna dowiedziec, ze jakis chuj zjadl 3kg ryzu, bo wazyl ugotowany.
]
czyli normalnie z proporcji dygać? bo właśnie widzę że w moim kalkulatorze kalorii , karkówka po upieczeniu 16g białka, przed upieczniem też... -.- no kurwa genialne białko przecież nie znika... całe wiliczenia co do kalorii z ostatniego tygodnia w pizdu , a że jestem na redukcji low carb to sie wkurwilem -.- dzisiaj zrobiłem sobie właśnie 500g karkówki, po upieczeniu zostalo 250 i jak se jutro zjem 100 to tak jakby to było przed upieczeniem 200 ...
ale o co ci chodzi. wkladasz do piekarnika 500g karkowki i chuj cie to boli ile wyciagniesz, bo rozpiski makrosow nigdy nie uwzgledniaja obrobki. mieso to w wiekszosci woda, w karkowce jest sporo fatu, ktorego czesc sie wytopi. mozesz jakos usrednic te ubytki masy, ale po co to robic i komplikowac sobie zycie.
Ale czego kurwa nie rozumiesz??
Wazysz mieso przed obrobka wychodzi Ci nie wiem, te 500g, ta?
Dzielisz to na 3 czesci wychodzi Ci 166g.
I chuj cie obchodzi ile wyszlo po obrobce, po prostu dzielisz na 3 czesci i kazda "czesc" ma takie makrosy jak przed obrobka te 166g.
Ew. przed obrobka utnij na 3 czesci po prostu i wtedy masz rowno podzielone.
Swoja droga jaka to jest roznica czy jednego dnia zjesz 120g drugiego 100g i trzeciego 80g
Chyba nie jestes jakos zajebiscie zaawansowany, ze musisz miec wyliczone co do grama.
http://www.kfd.pl/trening-power-rep-...k-287731.html/
co sądzicie ?
Fajnie napisane i z sensem. Czlowiek ma tyle roznego rodzaju miesni i włókien, ze za 50 lat sie okaze, ze metody, ktorymi mi cwiczymy teraz i proporcje makroskladnikow, ktore obecnie sa uwazane za 'prawidlowe' beda zupelnie do dupy i suma sumarum powstana nowe plany treningowe i michy ;d Sprobuje kiedys tego triku napewno.