Taidio napisał
a nie to że ludzie nie chcą
imo za duzo hajsu, czasu i wysilku trzeba wlozyc jak na zarobki ktore sa proponowane i osobiscie bym wolal miec wywalone jaja i kleic ludziom burgery w macu, niz jezdzic tirem/autobusem/whatever i odpowiadac za zycie ludzi w aucie i poza autem a zarobic nawet nie 2x tyle co gosc ktory klei hamburgery i idzie tam po podstawowce, no kurwa wybaczcie...
Juz nie mowie o spaniu w aucie, jezdzeniu po parenascie tys km miesiecznie itd, bo kregoslup siada chwila moment.
Tak jak jeszcze kiedys byly te opowiesci, ze ludzie zglaszali sie do jakichs wielkich korpo parenascie lat temu i jezdzili miedzynarodowki i klepali gruuba kasiore, przez co rozumiem wiecej niz te 8-10tys.
Ale sytuacja sie zmienila, placa gowno nie hajs, robota meczaca jak cholera to chetnych nie ma, bo jak ktos sobie obliczy czas wyrabiania wszystkich papierow, praw jazdy itd. to sie okaze, ze szybciej zrobisz 3 lata dobrych studiow i wyciagniesz wiecej niz na tirach...
Zakładki