odkąd się poznały ciągle wypady do niej, tu winko, tu coś, tu mi opowiadała jak jej ta nowa znajoma opowiadała, że chłopak jej to kupił, to dał, tu dał 300 zł tak se itp. i tak powoli kontakt słabł, ale jakoś tego nie odczuwałem, bo miałem strasznie pracowity miesiąc i od powrotu z rocznicy z zakopanego ciągle auto robiłem.