@Plastus
Najlepsze co możesz zrobić to zachowuj się normalnie tak jakbyś nie zauważył, że cię zlewa, bo najgorsze co możesz zrobić to ją olać. Napisz do niej wiadomość i zobacz co odpisze.
Wersja do druku
@Plastus
Najlepsze co możesz zrobić to zachowuj się normalnie tak jakbyś nie zauważył, że cię zlewa, bo najgorsze co możesz zrobić to ją olać. Napisz do niej wiadomość i zobacz co odpisze.
pany dziewczyna do mnie podbiła,mówiła żebym ją na fb dodał do znajomych do pogadamy :O Jasny chuj pierwszy raz ever taka sytuacja
@up: No to do dzieła, moze cos z tego wyjdzie ;p
Lekko wybjie z tematu. Jak mieć "wyjebane", jest jakaś zasada? Bo nie wiem czemu ale zbyt do siebie biore krytyke dziewczyn, kosze itp. Chociaz nie wiem czy ta złota reguła cos daje.
ja tez teraz wybije z tematu : na rl laska mówiła ze w sobote prawdopdoobnie będzie jakas impreza itp :) Iść na nią czy ciągnać ją 1na1 gdzieś na bulwary żeby się lepiej poznać ?
idź
2up
musisz zbudować poczucie swojej wartości, ale nie w odniesieniu do innych ludzi. tzn musisz szczerze poczuć się ze sobą dobrze, znaleźć zalety i wady, rozważyć czy możesz je poprawić, jeśli nie to zaakceptować. nie możesz myslec: jestem lepszy od adriana czyli ok, bo później spotkasz mateusza, który jest lepszy i dupa.
jak będziesz sam dobrze siebie oceniał, to nie będziesz wnikal, ze olala cię laska, która nic o tobie nie wie
Wystarczy ze masz wlasne zycie i nie pokazujesz ze jest dla ciebie calym swiatem, to serioo wystarcza w swietle gamoni ktorzy robia odwrotnie a potem placza bo lasce sie nudza ;d
jak tak dalej pójdzie to niedlugo w tym temacie ktos wymysli jak ujarzmic ogien
@dozyk24
Po prostu podbijaj do wielu dziewczyn, które ci się podobają. W jakiś 80% dostaniesz kosza, ale w pewnym momencie będziesz już miał tak wyjebane na porażkę, że podnoszenie się będzie zabierało ci coraz mniej czasu. Poza tym wtedy trudniej o zauroczenie się jedną dziewczyną.
@Shaun
Impreza to w sumie najlepsze co może być. Będziesz wiedział na czym stoisz. Dowiesz się czy ktoś do niej podbija z "przyjaciół", czy ma chłopaka no i łatwiej zagadać, zawiązać bliższy kontakt. Lepiej iść z dziewczyną niż spotkać na imprezie nową dziewczynę.
Nie wiem dlaczego, ale radzenie komuś wydaję się być łatwe, a jak przychodzi co do czego to człowiek sam głupieję w swojej sytuacji i zaczyna nie trzeźwo myśleć.
Teksty typu jak bardzo mi zależy i jakim jestem szczęściarzem to chyba najgorsze co można zrobić XDDD
może oprócz zajebania jej w twarz, chociaż nie wiem
Trochę słaba akcja, dupeczka zaprasza Cię na imprezę, a tam poznajesz jej chłopaka XDDDDDD
Ja starałbym się zaaranżować jakieś spotkanie wcześniej, tak w 4 oczy, bo wiadomo, co innego na imprezie, gdzie alkohol, znajomi, luźna atmosfera, a co innego na żywo. Wtedy dopiero wiesz na czym stoisz.
@KrystianeK
Nie zdziwiłbym się jakby tak zrobiła :D. Oczywiście lepiej jest się spotkać w cztery oczy, ale jak już gość otrzymał zaproszenie to niech chociaż wybada sytuację. Ile ja dałbym, żeby w moich sytuacjach wiedzieć na czym się stoje...
niekoniecznie ślub, ale nie byleby mieć jakaś dziurę na własność jak to wielu robi...
być sobą to chyba dobre wyjście
Prawda jest taka, że jaki by to nie był poradnik, to i tak zawsze popełnimy te same błędy. Jedynie z nich płynąca nauka, może nas w pewien sposób ukształtować. Działanie wg. tych poradników, gdy wewnętrznie nie jesteśmy gotowi, często jest sztuczne i widoczne. Oczywiście, nie mówię, że są gówno warte, wręcz przeciwnie, lecz wszystko ma swój czas.
jest prawdziwy, vegeta sam go wrzucił tu:
http://torg.pl/showthread.php?441431...dycji-post%F3w
@KrystianeK
Ale jak gościu będzie sam nic nie robił tylko czekał na dziewczynę to raczej się nie doczeka. Poprawił bym mówiąc podchodź do dziewczyn, które ci się podobają, zagaduj i bądź sobą. Trafienie na dziewczynę, która pierwsza podejdzie i zagada to jak strzał 6 w totka. No może trochę bardziej realne, ale i tak rzadkie. To samo się tyczy sytuacji, że znajoma mnie pozna ze znajomą, czy poznamy się przez imprezę kuzynki.
@Vegeta
Trzeba było wyciąć paski :D
problemo jest z panną o której pisałem w niedziele prawdopodobnie :)Mianowicie podbiła do mnie na ulicy wiadomo gadka szmatka etc.zmieszany byłem ogólnie rzecz biorąc,kiedy się rozstawaliśmy pytałem jej czy nie ma ochoty wybić gdzieś w weekend.Ona powiedziała że jej znajomi robią imprezę i miło by było gdybym wpadł.No to ja mówię że spoko i ze chce namiary na nią ona podała mi jej fb i powiedziała ze tam dogadamy resztę.No spoko wszystko gra.Wysłałem jej wiadomość i tu jest cały problem nie wyswietliła wiadomości + do tego wiem że była na fb bo polubiła 'spotted' dzielnicy w której się spotkaliśmy.Co robic?
Mam kilka wyjść to jedne z nich:
1)napisać na spotted że jej poszukuje etc
2)pójść do niej osobiście (w okolicach weekendu tzn piątek/sobota)tylko tu jest problem bo znam tylko nr jej klatki a nie mieszkania
3)wiem kiedy wychodzi z domu do pracy jednak o tej godzinie będę mógł być za 2 tygsy
co radzicie ?
Jeszcze niedawno pisałeś, że chodzisz na kurwy, chwaliłeś się, że wyrywasz "dupeczki" i "dziołchy" na czymś tam, a teraz nagle nogi z waty i wielki problem, bo jakaś dziewczyna nie odczytała wiadomości na fejsbuku i czekasz aż ktoś ci na forum powie co masz robić.
Typowy torgowy ruchacz. Weź się ogarnij, typie.
ok podjąłem kroki
napisałem na spotted że szukam tej osoby,jezeli będzie brak oddzewu rano zachaczę o nią jak będzie szła do tyry i wyjaśnie sprawę;0
Ależ ty zdeterminowany/zdesperowany (niepotrzebne skreślić)
jakiś powód tego musiał być,w niedziele widziałem po naszej rozmowie że chce kontynuować ;x,jakby nie polubiła spotted w miejscu w którym się spotkaliśmy (notabene page ma 30 lajków a założony dwa lata temu) + nie mówiłaby zebym wpadł w weekend na melo to bym nic nie robił.
jezeli nie wypali to przynajmniej będę wiedział ze cos robiłem
Tylko wiesz, like na fejsie to nie jest mega wytyczna, mlody padawanie?
Ogłoszenie w gazecie jeszcze zamieść, że jej szukasz, bo nie odpisała na fejsbuku.
Dla mnie ewidentnie dziewczyna ma wyjebane. Napisałeś do niej na fb.. ok, mogła nie odczytać, bo wpadło do folderu Inne. Dodałeś ją do znajomych.. no tego nie zauważyć już nie mogła.
Jakby na prawdę jej zależało, to i tak mimo wszystko szukała by kontaktu. Skoro widzisz, że ewidentnie ma Cię hehe w dupce, to po co marnujesz czas i się nakręcasz?
@down
Głupio mi o tym pisać, ale od wielu postów się z Tobą zgodzę.
Bo jak ktos cie zauwazy a dlugo nikogo nie miales, to ci odbija. Tak uposledzony jest czlowiek, niestety.
@Shaun
W sumie mogło być tak, że nie przeczytała wiadomości bo wpadło do innych, a z zaproszeniem to jest tak, że nie które laski otrzymują takich 10 dziennie... Ja bym raczej jej nie zaczepiał na ulicy bo tak jak mówią wszyscy wyjdziesz trochę na desperata. Jakbyś ją tylko zaczepił to spoko, ale napisałeś już do niej na fejsie, na spotted i wysłałeś zaproszenie. Jeżeli do tego dojdzie jeszcze spotkanie w realu to chyba każda dziewczyna by się wystraszyła/pomyślała, że ją prześladujesz... Na drugi raz bierz numer telefonu, a nie fejsa czy coś :).
na fejsie,sądze ze ona podbiła do mnie a potem czekała czy zacznę jakieś działanie,coś ala "czy ja mu się podobam?"
ogólnie ostatnio ogarnąłem się,siłka,fryzura,ciuchy i jakoś tak więcej atencji
btw.Po tym jak dzisiaj do mnie podbiła laska zącząłem mieć wyjebane na tą wcześniejszą,w sensie (nie napalam się,co będzie to będzie)
@KrystianeK
Zgodzę się w 100%, jak gość podejdzie na luzie to tego to będzie trzeźwiej myślał.
@Shaun
Ogólnie coś z tą siłką musi być... Nie chodzi o zmianę wyglądu, ale jakoś człowiek czuję się po niej wyluzowany i ma jakby więcej pozytywnej energii :)
w momencie gdy napisał, ze mu nie zalezy i podchodzi do tego wyluzowany to ma duzo wieksze szanse na ugranie czegos i Ty nie pierdol glupio ;p bo im mniej jest pospinany tym (a nawet w wiekszosci przypadku im bardziej ma wyjebane) tym predzej cos z laską mu sie uda
i z siłką to jest tak, ze na rowni z wygladem poprawia nam sie nasza samoocena, wiec zyskuje się podwojnie na atrakcyjnosci :P
Czy ja wiem czy wysoka samoocena podnosi nam za atrakcyjnosci? Jak bedzie za wysoka to w koncu bedzie przypal bo np. laska nie lubi takich facetow ale w sumie lepiej miec taka anizeli "ale ja to jestem chujowy"
Prawda, a miesnie sa fajne :)
^
No wlasnje, poza tym nikt sie nie bedzie kumplowal z kim kto ma o sobie takie zdanie, wiec lepiej miec wielka niz zerowa.