i co z tym naszyjnikiem firmy apart?
Wersja do druku
i co z tym naszyjnikiem firmy apart?
Mamuśce dałem
Taki lekki offtop, ale jak już chcecie kupować biżuterię i macie do wyboru YES i Apart to polecam YES bo to samo jest taniej. W ogóle to nie ogarniam że ten sam pierścionek potrafi być w Apart droższy o 300 stówy nawet...
Co do powyższego to powiem szczerze, jedno i drugie sieciówka. Jak ma być jakość za normalną cenę to się idzie do prawdziwego jubilera. Czytałam kiedyś temat o jakości wyrobów z yes, tragedia straszna, biżuteria z białego złota okazuje się być przekłamaniem i trzeba oddawać ją do rodowania po kilku miesiącach używania. To już lepszy ten apart, chociaż tak jak mówię, jak biżuteria ma służyć na prawdę na lata i być tym, czego się od niej oczekuje to chodzi się do jubilera.
no ogolnie to szwagier mi opowiadal, ze jego kuzyn jest wlasnie takim "rzemieslnikiem" jubilerem
to wszystko co w tych apartach itd, pierscionki z brylantami to te gownobrylanty male kosztuja jakies 80-200zl, material na pierscionek drugie tyle, a w sklepie to stoi 4-6k.
wiaodmo jubiler tez swoje wezmie, ale mozesz sobie zaprojektowac to tak jak tylko chcesz, wsadzic tam prawdziwe drogocenne kamienie i wyjdzie ci polowa tego co w sieciowce
problem nie dotyczy akurat mnie xd, ale mam pytanie:
czy mielibyście problem, że wasz kumpel dosyć bliski umawia się z waszą foczką na kawę pogadać w cztery oczy?
miałbym problem jakbym się później dowiedział że coś świrował i to tyle, co, pogadać nie można?
Sam czasem się spotykam z pannami ziomków które dobrze znam żeby pogadać. Jest to dla mnie normalne i dla moich znajomych tez nie jest to niczym dziwnym, tworzymy raczej zgrana ekipe ale czasem panna doradzi Ci lepiej niż facet. Tak, to prawda. :v
no dokladnie panna to zawsze ma inne spostrzezenie niz facet no i ja tez czasem mam tak ze wole pogadac z osoba postronna o czyms niz z dobrym ziomkiem ktory zwykle bedzie trzymal moja strone
a rozmowa taka jest ok jesli wlasnie nic sie nie dzieje poza rozmowa bo inaczej kiedy nagle im sie swietnie spedza czas co 2 dzien
Przeciez jak już kumpel 'spotyka sie' z nasza jakas była, lub idzie z nia 'pogadac' to wiadomo ze cos jest na rzeczy...