no no, masz chlopie jaja, mocna zagrywka
Wersja do druku
Chodze na silke. No wlasnie o to chodzi ;f ktos wspomnial o tym, zeby isc spac szybko i nie myslec. Otoz ja zasypiam 2h bo nie umiem inaczej i to wlasnie wtedy zamieniam sie w mysliciela ;f z każdej strony but na ryj, no ale jakos bedzie ;d
i zamiast 2h zasypiasz 8...
musisz się położyć w momencie w którym czujesz, że zamkniesz oczy i zaśniesz, a do tego momentu zajmować mózg czymś innym
nawet jak nie będziesz jej wspominać tylko cokolwiek innego to ciężko zasnąć
ja od zawsze zasypiam z radiem włączonym, na tyle cicho żeby dało zasnąć, na tyle głośno żeby rozpraszać myśli i nie na tyle cicho żebyś się skupiał żeby je zrozumieć :p
bez tego to potrafię całą noc po prostu przeleżeć
Nie zasypiam ;f od 2 dni nie spie, bo raz ze grypa zoladkowa, dwa ze to..... Ja od zawsze mam problem z zasnieciem, ale moze zaloze sluchawy na leb, puszcze cos i sie uda ;d
upal morde z ziomkami na grillu
Ja tak ostatnio mialem ze wegetowalem 2-3dni nic nie robiąc tylko myśląc i to nie jest dobre. Az w końcu pomyślałem sobie "weź sie debilu ogarnij" no i się ogarnąłem.
byście się lekko zdenerwowali, gdyby wasza laska pojechała z koleżankami na działkę (gdzieś nad wodą) i sobie zaprosiły jakichś ziomali miejscowych? Niby moja nie brała w tym udziału i w miare sprawe olałem, ale
się dowiedziałem, że dzisiaj te ziomki zabierają je na jakąś motorówke :<
Wiesz, co innego gdybym zerwał z jakims szmatławcem z wiadomego powodu, a co innego gdy cos sie sypie z niczyjej winy w zwiazku, cos co bylo fajne. Nie da sie tego przelknac. W tym pierwszym przypadku bylbym szczesliwy xd
Wzialem apap na glowe i mi troche przeszlo ;d
A grill to dobry pomysl, ale nie teraz bo bym chyba przez ta grype aliena wysrał....
Jaka jest wasza definicja przyjaciela/przyjaciółki ?
##
Nie nie jestem w friendzonie.