miałem taki przypadek. od dwóch lat jestem z tą dziewczyną w związku. potem mi wyjaśniła że bała się że nie jest dla mnie wysarczająco dobra czy coś.
Wersja do druku
Ja miałem taka akcję trochę więcej niż 2 lata temu, spotykałem się z jedną babką dosyć długi czas bo 3 miechy w związek nie chciała wchodzić ale jak się okazało potem, chciała ale ja nie zrobiłem ,,wyraźnego kroku'' pomimo, że poczynania z mojej strony były, baby to jednak mają w głowach dobrze zamotane.
FUCK LODŻIK
A powiedziała ci co to jest za krok? Bo to ciekawe.
-.-
cusz więcej mogę dodać
emm, może
"chcę cię nie tylko pieprzyć ale i coś więcej" czy coś? nom nie wiem jak dokładnie sytuacja wyglądała ale
nie -.-
Ja to interpretuje w ten sposób, że ona nie wiedziała czy ja chce czegoś poważniejszego XD
ale i tak no
mój mózg nie ogarnia
te baby xD
Prawda jest taka, że jak dziewczyna chce wejść w związek to zauważy najdrobniejszy znak (ze strony faceta), który by na to wskazywał (mają to szczęście, że od urodzenia potrafią lepiej odczytywać mowę ciała) i powinna "odwdzięczać" się tym samym. Ale jak taka jedna z drugą, księżniczka, zachowuje się jak kłoda, udaje niedostępną, albo sama nie wie czego chce, to potem wychodzą takie cyrki. A żeby było śmieszniej, potem winne zrzuci na Ciebie. Ot, cała filozofia.
Smutne, że jest coraz więcej takich siusiar, co mają jeszcze kredki w głowie..
Ostatnimi czasy spotkalem kobiete ktora jest z chlopakiem 1,5 roku, przy czym ostatni raz widziala go, rozmawiala z nim w jakiejkolwiek formie 2 miesiace temu. Mielismy isc sie spotkac w piatek, ale romeo sobie przypomnial ze nie ruchal juz 2 miechy i przyjechal 100km do niej bez zadnej zapowiedzi. Co zrpbilaby normalna kobieta? No wlasnie. Co zrobila ona? Z radoscia sie wypiela i dala mu sie wyruchac. Po czym uznala ze spotykajac sie ze mna raz jest niewierna wobec swojego chlopa (ktory i tak ma ja w dupie), tak, teraz mozna byc nie wiernym i niewporzadku rozmawiajac z innym chlopakiem. Jakby ironii bylo malo to od 6 miechow beczy ze jej facet to chuj bo przyjezdza tylko po to by ja pieprzyc a niema z nim o czym gadac juz nawet. Hahaha, wlasnie widze jak jej to przeszkadza.
Niemniej, mozecie sobnie wyobrazic jak nisko sie ceni skoro zgodzila sie na tak zajebisty uklad dla faceta.
To czemu jej nie olejesz? Przecież tak by zrobił Vegeta.