Czyli jak ktoś uważa inaczej niż ty (czyli piszą ze sobą od zajebania) to znaczy, że to nie jest zaawansowany związek? I że dziecinada? No kurwa. Jedni lubią tak inni inaczej. Ja nie widziałem problemu by dużo pisać i do tego się widywać. Sprawiało mi to przyjemność i nie uważam żeby z tego względu to był zjebany związek.